Witamy ! |
---|
|
JJKILLER napisał(a):Jarku, zapomniałeś dopisać że ma - finezyjny kształt
jeszcze tylko dorzucę taki krotki kosztorys jaki włożyłem w fronterę przez okres czterech i pół roku,kolejno zaczęło się od montażu instalacji gazowej 1600zł,opony nalewki 1000zł potem sprzedałem je 200zł,przyszły MT KM2 2170zl okazały sie wąskawe i po 3 miesiącach odsprzedalem je 1550zł kupiłem KM2 32'' 2200zł,wyciagarka+akcesoria 2000zł,płyta pod nią przewody dłuższe do skrzynki przekażnika 300zł,orurowanie przednie chromowane 850zł,orurowanie oryginalne 300zł,progi boczne 550zł.naprawa klimy 780zł,dwie awarie rozrzadu3050zł,wydech 530zł,dwukrotny lift zawieszenia600+2200zl.amor skrętu250zł,tarcza sprzęgła385zł,zbieżność,drażki390złuszczelniaczei łożyska zwrotnicy300zł,dwa dolne jeden górny sworzeń300zł,pompa sprzęgła wysprzęglik140zł,alternator170zł,rozrusznik70zł,lusterko,nadkole240zl,hak holowniczy170zł,zderzak,belka haka320zł,reflektory dwie szt.300zł,silniczek reflektora50zl,kierunkowskaz50zl,chłodnice dwie szt.270zł,rolki paka alternatora100zł,strumienica80zł,linki hamulcowe200zł,tylne tarcze klocki450zł,przednie400zł.szczęki tył100zł,halogeny300zł,naprawa stłuczki plus części700zł,snorkel300zł,czujniki ABS 170zł,amorki tylnej szyby150,przednia szyba350zł,przewody WN 120zł,silniczek krokowy120zł,dekle felg120zł,radia150,radioCB350ZŁ,głośniki wysokotonowe100zł,nawigacja250zł,zimer walu korbowego50zł,klamka tylna100zl,pompa paliwa przewody wlewu do baku200zł,uszczelka głowicy300zł,sprzęgiełka manualne550zł,konserwacja podwozia300zł,płyn chłodniczy,hamulcowy,oleje500zł,i wiele,wiele innych,dwa kinetyki dwa pasy przedłużki 900zł,do tego porządne klucze,ściągacze itp.narzędzia 2000zł.Być może o czymś jeszcze zapomniałem niektóre koszty poniosłem z własnej winy(drobne otarcia o drzewa itp.stuknięcia.To taki mój pakiet startowy auto przeważnie jeździ w lekkim terenie(polowania)i nigdy tak naprawdę nie było w ciężkim terenie .Jeśli ktoś myśli o Fronterze i takim małym off roodzie to koszty mogą być podobne do moich.Przy jeździe po asfalcie koszty będąsylwian70 napisał(a):Dorzucę coś od siebie posiadam frotke A long 2.2 rocznik 98 model arizona,full wypas.Mam ten złom już 6 lata przejechałem zaledwie 75 tyś km przez ten okres pochłonęła wiele nerw i środków pieniężnych.Motor zaliczył dwie awarie rozrządu,karoseria trzy stłuczki,dwie to były drzewai wiele,wiele innych finansowo bolesnych przygód.Na poprawienie właściwości terenowych,awarie,drobne naprawy przez okres czterech lat pożarła ok.25 tyś.zł.Bardzo ją lubię
Duży problem jest ze znalezieniem niektórych części w cenie do zaakceptowania,oraz mechanika który będzie auto naprawiał.Mechanicy Opla Frontery nie chcą znać,bardzo utrudniony dostęp oraz mozolna harówa przy niektórych podzespołach auta.Jeżeli ktoś ma warunki oraz trochę kwalifikacji do samodzielnych napraw to autko może sobie nabyć i jakoś tam się toczyć.Auto w środku jest komfortowe,wygodne i bezpieczne świetnie sprawuje się jako auto wyprawowe na dalekie podróże.Do katowania off road w ciężkim terenie jest za słabe.Frontera jako
-wóz tylko na asfalt,szlakówy,zaśnieżone polne drogi sprawuje się nieźle i przy takiej jeździe powinna być mało awaryjna koszty rosną gdy autko babrze się w błocie itp brejach.
No teraz dział Zakup kontrolowany można zamknąć, bo już nikt nie kupi Frotkisylwian70 napisał(a):jeszcze tylko dorzucę taki krotki kosztorys jaki włożyłem w fronterę przez okres czterech i pół roku,
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości