Zasadniczo tak z tym, że przód i tył zużywają się nierównomiernie, więc jak w zbiorniczku jest jeszcze ponad połowa, to klocków z przodu może już nie być a tył dalej prawie nówka. Poza tym ja wymieniam przód i tył osobno (jak się zużyje), więc zamiast obserwować zbiorniczek słucham czy coś trze przy hamowaniu.sledz napisał(a):Ale to już trzeba poznać auto ,ja spojrzę na zbiorniczek i wiem ile mi pozostało okładzin.