

Różnice są i to wielkie bo jest inna średnica wałka i tulejek nie da sie przełozyc plug&Play
Ze wzgl ze nie mam możliwośći znaleść tokarza na szybko to po rozebraniu obu wsporników zeszlifowałem spawy mocujące obie rurki w "blasze" tak aby je wymontowac z uszów i zamienie je miejscami tzn rurke wraz z bebechami z anglika wmontuje do oryginalnej "blachy" (bo tylko tu jest różnica)
rurke zaspawam od nowa ostudze i złoże bebechy

przy okazji zamontowałem na środku kalamitke do smarowania
uwaga bo nowy wspornik (angielski) ma na koncu taka sprężyne co dociska ośke do tuleji od gory i jak ktos rozbierze to później ciężko ścisnąć aby zaspawać/zaklepać kapsel górny

jak wróci to powinno wyglądac jak oryginał i niczym sie nie różnić

no i wrociło pasuje założone testy jutro
