Witam,
Miałem podobny problem u siebie, czyli po wciskaniu włącznika podgrzewania lusterek, zapalał się, ale czasem gasł. Wyjąłem cały sterownik lusterek, rozebrałem go i rozebrałem też mikrowłącznik, którym się włącza ogrzewanie. Tego mikrowłącznika nie trzeba nawet wylutowywać. Okazało się, że styki były troszkę zabrudzone, więc je przeczysciłem, poskładałem wszystko do kupy i działa jak talala.
Najlepiej przynieść sobie cały sterownik do domu i naprawiać go na stole, bo w mikrowłączniku są bardzo małe elementy, które łatwo zgubić. Do rozbierania mikrowłącznika przydatna może być szpilka lub igła, a do czyszczenia i rozmiękczania, często używam spirytusu. Myślę, że WD40 też się nada.
Może u Ciebie występuje ten sam problem.
A więcej o ogrzewaniu lusterek tutaj:
viewtopic.php?f=33&t=4532Pozdrawiam,
Sławek