Snorek nie potrzebny mi po to żeby systematycznie pływać w metrowej wodzie
A moduł zapłonowy w 2,2 to hermetyczny monolit jedynie przewody W/N mogą gubić iskrę.
Nawet jak przeskoczymy elektrykę to i tak zostanie alternator na wierzchu,oraz rozrząd pracujący w wodzie o składzie pół na pół z błotem.
Ostatnio podczas pokonywania podmokłej łąki frotę mi przymuliło , dopiero w domu z filtra wyjołom garść torfu liści i innych kłaków, oczywiście filtr jak gąbka
I wcale nie było tam wiele wody ,prędkość to zrobiła.Niestety spacerowo tego bym nie przejechał.
A co do snorka -mojego
Jak trzeba będzie to i klapę sie podetnie
Zawsze lepiej jak gałęzie nie mają punktu zaczepienia oby fi 75 się zmieściło

Stalowa niklowana ,ale fi 50
http://picasaweb.google.pl/sledz555/Sno ... 0415079410
Ostatnio edytowano 28 sty 2009 20:57:55 przez sledz, łącznie edytowano 1 raz