Moja frotka ma ponad 260kkm. Przed wakacjami postanowilem sprawdzic wydech - cos klekotalo, podzwanialo, a autko, mimo ze benzyna, czasami dawalo efekty wydechowe jak diesel.
Wizyta u tlumikarza i wszystko jasne - jeden (prawy) kat rozsypany, drugi mocno przytkany. Ten rozsypany przyblokowal trojnik przed glownym tlumikiem i wypalila sie dziura. Katalizatory wymienione na nowe (male tlumiki), trojnik zaspawany. Zrobilo sie ciszej. Silnik ladnie wkreca sie na obroty z cichym buczeniem pod podloga. I jakby zwawszy sie zrobil.
Mam nadzieje, ze ominie mnie przygoda i nerwy, jakie mial @mklw w drodze na urlop.
Polecam sprawdzanie katalizatorow. Moj tlumikarz mowi, ze fabryczne wystarczaja na 100-120kkm.