Witam!
Tomek jestem, KaLifornIa/KeNTaki. Jeżdżę mało używaną Astrą F z zaledwie 700tys przebiegu, bo prawie nowa, tylko 29lat, w moim ręku dopiero od 14. Ponieważ dziś tak dobrych i ładnych aut już nie produkują, a na aucie pojawiły mi się dwie gigantyczne, prawie dwucentymetrowe plamki rdzy, postanowiłem zrobić jej generalny remont. No i do tego potrzebuję solidną terenowkę, a znam się nieco na Oplach, więc Frota to najlepszy wybór. Mam więc zamiar pomodzić co nieco na bazie Frotki B zapewne, nawet mam jakiegoś C20xe, jak w Astrze, do tego celu, więc może będzie czym jeździć po górach i lasach.
Liczę, że znajdę tutaj sporo informacji i może ludzi mających zbędne graty do pozbycia
Niestety, Astra choć sporo podniesiona, wzmocniona, zblokowana i z dobrymi oponami, nie radzi sobie na bystrych podjazdach o nie do końca suchej nawierzchni... a pasujące 4x4 jest obecnie ciężko dostępne, chyba, że haldex, ale cena zabija
Pozdrawiam Wszystkich!