Wyjazd na V Zlot byl pierwszym testem trasy i terenu na turystyku.
Poniewaz w piatek rano musialem byc w pracy, wyjechalem z miasta tuz przed poludniem. Nawigacja pokazala, ze max. mialem 125. 460km pokonalem w 6,5h. Zmiescilem sie w 12l/100km.
Powrot ze Zlotu, w konwoju z dwoma innymi frotkami (flowers z opossami i maciar - dzieki serdeczne za wspolna podroz,

Na Zlocie przejechalem lacznie z "prywatnymi" przejazdami ok. 150km na co poszlo ok. 20l etyliny.
Co jeszcze - opony szosowe uniroyal rallye 4x4 street w fabrycznym rozmiarze.