[All] Jaki gaz do frotki

[sylwian70]

U mnie instalacja levato 2 generacja dwa lata wstecz koszt 1600 zł i cyka co prawda zacząl strzelać, wymieniłem przewody WN i zapomniałem o problemie.

[radekt]

Przede wszystkim dzieńdobry, nowy jestem

Ci co pisza o zbiorniku pod podwoziem, to rozumiem, że stary bak (85L) całkiem wywalili i jakos wykombinowali mniejszy "zamiennik", tak? A da się jakoś do Frontery A włożyć butle (chociaż te 45 L) pod podwozie bez deinstalacji baku? W sumie do swojej nie zaglądałem raczej, pomysł z gazem narodził się u mnie kilka dni temu....

I właśnie może najważniejsze pytanie- jaką zakładać: II generacji czy sekwencje? Nie chodzi już o sam koszt, wole te 600-700 zł wiecej zapłacić a mieć coś wartego swojej ceny. Prawdą jest, że na sekwencji mniej pali? Tylko ze w II generacji mozna odpalać od razu na gazie, a sekwencja potrzebuje benzyny a potem sie przęłącza na gaz... Czy wtedy nie wychodzi że koszty paliwa są takie same? I jak jest z wpływem instalacji na żywotność silnika- czy po załozeniu instalacji II generacji i ciągłym odpalaniu na gazie silnik sie szybciej nie zużyje?

Dodam tylko, że rocznie robię ok 20-25 k km, przebieg ok 205 k km (raczej cofany nie był;))

Z góry dzięki za wszystkie porady

[Michał]

Witaj!

Co do sekwencji to pali mniej ale rewelacji się nie spodziewaj, u mnie to było jakieś
średnio 1,5 l/100km. Zakładając że masz II generację dobrze wyregulowaną.
Co do odpalania na gazie to nie nastawiaj się na to. Samochód powinien być odpalany
na benzynie, co więcej powienien co pewien czas trochę na benzynie przejechać.
Benzyna nie tylko służy do napędzania silnika ale także smaruje i chłodzi
elementy układu paliwowego takie jak wtryskiwacze i pompę. Jak nie będziesz
korzystał z wtryskiwaczy to się zatrą i wtedy czeka Cię raczej kosztowna wymiana
(załatwiłem tak wtryski w fiacie brava), podobnie pompa jak się zacznie przycierać
to nie będzie dawała ciśnienia i silnik nie będzie dobrze pracował na benzynie.
Wydaje mi sie że możliwość jazdy na benzynie jest potrzebna - zwłaszcza jak się jakieś
cuda zaczną dziać z silnikiem i trzeba będzie go diagnozować (mało kto chce to robić
na gazie).
Pamiętaj jeszcze że nie można jeździć z jedną porcją benzyny w baku w nieskończoność.
Benzyna musi być żeby pompa nie pracowałą na sucho ale z upływem czasu traci ona
swoje właściwości (potocznie wietrzeje), mogą zacząć się z niej wytrącać różne substancje,
woda itp. Taka benzyna nie nadaje się do jazdy a jeszcze może załatwić coś w układzie
paliwowym. Więc trzeba ją w jakimś rozsądnym czasie wykorzystać i zatankować nową.

Do tego na zimnym silniku gdy reduktor od gazu nie jest ogrzewany bardzo często
może dochodzić do zamrożenia reduktora (rozprężający się gaz mocno obniża temperaturę
tak jak w lodówce ). Jak zamrozisz reduktor to nigdzie na gazie nie pojedziesz,
a do tego zbyt częste zamarzanie reduktora ujemnie wpływa na jego żywotność.
Jak nie będziesz miał możliwości jazdy na benzynie do momentu jak nie nagrzeje się
silnik i nie odmrozi reduktor to stoisz i nic nie zrobisz. Przez to w większości instalacji
przełączenie na gaz odbywa się w momencie osiągnięcia przez silnik odpoweidniej
temperatury około: 20 do 30 stopni tak żeby była możliwośc ogrzewania reduktora.

Między innymi dla tego każda instalacja czy to II generacja czy sekwencja, startuje na
benzynie i automat przełączy instalację po pewnym czasie (najczęściej zależnym
od temperatury silnika) na gaz. I tak powinno być - start II generacji od razu na gazie
służy tylko i wyłącznie w wypadkach awaryjnych - tak jest w instrukcji, i każdy gazownik
jakiego znam tak twierdzi (w większości instalacji montowanych teraz sama procedura
odpalenia bezpośrednio na gazie wymaga dodatkowych zabiegów tak żeby nie zrobić
tego rzez przypadek).

Co do spalania to nawet jak wykorzystujesz benzynę +gaz to i tak wychodzi taniej.
No chyba że jeździsz bardzo krótkie trasy tak że ledwo Ci się na gaz przełączy a Ty go
gasisz i silnik stygnie.
Ogólnie polecam sekwencję jest mniej upierdliwa, trochę oszczędniejsza, nie tracisz tak
na mocy silnika. Ogólnie lepiej się na niej jeździ (miałe we frocie II generację wcześnej
to mam porównanie).

Uf, to sie rozpisałem

Pozdrawiam

[brum]

Kolega Michał dobrze pisze. Pozatym odpalanie na gazie powoduje wypalanie się zaworów co póżniej nie jest tanie. Mam sekwencje II gen i zawsze pale na PB silnik jak się nagrzeje wtedy LPG a start z LPG też nie problem ale tego nie praktykuje

[radekt]

Dzieki wielkie za odpowiedź Michał czyli raczej sekwencje założe... A jaki może być teraz koszt sekwencji do Frotki A 2.4i? Ja liczyłem, że w 3 tys sie wyrobie- da rade?

I jeszcze odnośnie pierwszego pytania- jak jest z zakładaniem butli pod pokładem? Można zachować fabryczny bak i wepchnąć jeszcze gdzieś butle 45-50L? Czy tylko bagażnik?

[Paw]

Dzieki wielkie za odpowiedź Michał czyli raczej sekwencje założe... A jaki może być teraz koszt sekwencji do Frotki A 2.4i? Ja liczyłem, że w 3 tys sie wyrobie- da rade?

Przejrzyj ten wątek jest w nim odpowiedź na Twoje pytanie.

[Michał]

W 3 tysiącach to jeszce na flaszkę zostanie , a tak poważnie to nie powinno być problemu
w tej cenia założyć coś fajnego. Ja mam instalację opartą na STAGu 300, wprawdzie trochę
inny silnik ale jestem zadowolony. Zobacz wątek od początki i w tym dziale o gazie do silnika
2,2 ECOTEC to myślę że wiele Ci się rozjaśni.
Ja mam frotę B więc tam z instalacją pod podłogą nie ma problemu, ale z tego co wiem
to w A bez przeróbek baku na benzynę nie ma miejsca na butlę. A warto o to powalczyć bo
szkoda bagażnika, najlepiej odszukaj firmę produkującą takie zestawy bak+zbiornik+osłona
do froty A i dowiedz się jak tam jest z homologacją itp. Zbiornika gazowy pewnie będzie miał,
co do baku to może być różnie. Było to też poruszanie już na forum - musisz poszukać, jest
wątek "LPG pod pokładem" w tym dziale, tam masz sporo na temat takiego rozwiązania, no
i ludzi, którzy tak mają założny gaz - jak ich popytasz to napewno podzielą się wrażeniami z
eksploatacji.

[karolkonowalek]

mam pytanko;jaki bys cie proponowali gaz załozyc w 2.4i frotka A long i jakie zaLozyc swiece.

[tom8261]

Proszę o pomoc w wyborze instalacji , w Łodzi jest sporo punktów oferujących te usłógi ,chciałbym założyc instalację taką żeby nie zaszkodziła silnikowi i nie miec z nią zadnych niespodzianek . pochodziłem trochę i ceny kształtują się od 3000-6500 zł. Nie chciał bym też przepłacic ,a jeszcze wspomnę że jest to frota 3,2

[roozga]

Stag 300 - taka moja propozycja, wtryski MagicJet - to chyba najlepsze rozwiązanie do tego silnika

[z0mbie]

Mam STAG300 i jest ok. Dlatego polecam.
Tylko zwróć uwagę na reduktor. Ja mam Tomasetti - to niezbyt dobry sprzęt. Do tego mój reduktor jest dla silników do 200kM, a nasze Frotki mają 205kM. Niby niewielka różnica, ale podobno lepiej mieć zapas, bo się może nie wyrabiać przy max obrotach.
Jeśli chodzi o ceny, to nie wiem, co Ci chcieli wsadzić za 6500PLN. Wg mnie przedział raczej miedzy 2500PLN, a 4500PLN.
Proponowałbym taki zestaw:
http://www.allegro.pl/item667404069_sek ... zesna.html
Ten reduktor Magic Jet, to nowa technika. Nie testowałem, ale cały czas mnie kusi
W Firmie, która proponuje montaż, byłem raz i wyjechałem bardzo zadowolony. Nie wiem, jak cenowo, ale może się opłaci śmignąć z Łodzi.

[roozga]

Reduktory magicjet'a są tak samo dobre jak i ich wtryski - wszyscy klienci którzy jeżdżą na magic jetach nie robią nic poza wymianą filtrów i okresowymi przeglądami - stąd naprawdę mam dobrą opinię o nich . NIe polecałbym czegoś czego nie sprawdziłem

[STRUNA]

Ja mam Stag 4, model po 300. Różni się tylko nowszym komputerem i drobiazgami ale dzięki temu jeszcze bliższe spalanie gazu do benzyny i jeszcze mniejszy spadek mocy. Mam akurat 2.2 4-ero cylindrowy ale Tobie z odpowiednim parownikiem też polecam! Jest niedrogi i dobry!

[tom8261]

ok dzięki za podpowiedz , zapisałem się na montaż gazu,nie uwierzycie dopiero termin na 16 lipca takie kolejki , tylko nie wiem co mam wybrac landi renzo czy stag 300 może ktoś słyszał opinie o tym pierwszym jest droższy o 1000zł ale podobno niezawodny ,warto dołożyc?

[STRUNA]

tak jak mówiłem, mam staga 4, 300-tka przy nim to staroć. zatem polecam 4 a nie 300!!!!
zaś jeśli możesz za 1000 wiecej wziąć landi renzo z w miare świeżym komputerem to warto dołożyć. ja nie miałem kasy ani potrzeby (jeszcze Frotą nie dużo). jak jeżdzisz sporo i szybko Ci sie zwróci to warto i LR ale jak masz robić 10 000km rocznie to wystarczy STAG.
w obu tych instalacjach ważniejszy od instalacji jest PRAWIDŁOWY MONTAŻ!!

[brum]

Mam Landi i jest OK

[sarman]

a ma ktos instalacje BRC?? znajomy mi powiedzial, że moze mi zalozyc po kosztach za 2400zl z butla 80L, oczywiscie sekwencja.

to co znajdzie sie ktos z sekwencja BRC??
podnosze pytanko, ma ktos BRC??

[Wookash]

Podepne sie pod pytanie

Mam zamiar zalozyc do siebie instalke LPG pod poklad. Narazie nie wiem jeszcze jakiej firmy ale pewnie stag albo brc. Moje glowne pytanie jest takie:

Jak jest z instalacja kiedy ona przestawia sie na gaz czy po osiagnieciu odpowiedniej temperatury czy po osiagnieciu odpowiednich obrotow a moze 2 z nich. Samochodem jezdze codziennie do pracy odcinek jakis 2-3 kilometry i silnik sie nie dogrzewa i nie wiem czy wogole jest sens zakladac LPG czy wogole to sie zdazy przelaczyc na gaz.

Pozdr.

[STRUNA]

W sekwencji IV lub V może przełączać się po osiągnięciu zaprogramowanej temperatury (powiedzmy 35st) ale i po przekroczeniu danych obrotów silnika (powiedzmy 2000) ale i obie opcje na raz. Najkorzystniej jest ustawić aby przełączał sie po złapaniu temperatury (ja mam 30st). Jednak jeśli masz do pracy 3 kilometry to gaz przy pogodzie jak dzisiaj (-1st) przełączy Ci się po około połowie drogi zatem będziesz jeździł pół na pół gaz z paliwem a będzie jeszcze zimniej
Auto niedogrzane nie powinno na gazie pracować, spalanie paliwa i gazu na ssaniu jest duże. Moim zdaniem nie polecałbym gazu jeśli masz zamiar robić tylko tam małe traski bo to i żadna oszczędność i szkoda silnika.

[Wookash]

No wlasnie caly czas mam dylemat czy zakladac bo na codzien krotkie odcinki a dalej to weekendy tylko i rocznie zrobie okolo 6kkm wiec nie zaduzo. A zaczolem myslec o lpg bo ostatnie tankowanie wyszlo mi ze spala 20 litrow wiec sie podlamalem troche bo zbiornik wystarczyl na 300km