Witamy ! |
---|
|
Galus napisał(a):Myślał ktoś o tym. Tak mi się urodziła nowa zmota bo nie mam zajęcia po godzinach.
Coś takiego wynalazłem
http://www.explorerforum.com/forums/sho ... t=coilover
Jakieś pomysły, propozycje czy może doświadczenia na tym polu
Galus napisał(a):W tym przypadku cena jest na samym koncu tej calej ukladanki.
Nie o wykrzyz chodzi a o amortyzacje.
Tak jak porownanie froty z tylem na resorze a sprezynach, bebnow a tarcz.
Tymbardziej ze z tylu mialem lublina przod zuk w oleju, potem irona gazowego na przod i tyl i nikt mi nie powie ze niema polepszenie w zakresie amortyzacji. Teraz dolozylem olejaka na tyl i jest bajka. Z przodem bedzie to samo. Iron zostaje i wsadze cos, tylko jeszcze niewiem co.
To powiedz mi Jacek dlaczego Hilux od 2005 jest z przodu na sprezynie a nie na drazkach. Przubudowali cale zawieszenie a Toyocie tanio nie bylo. Kazdy producent dazy do minimalizacji kosztow. A jednak.
adrianee36 napisał(a):ale LC czy 4 runner mimo IFS ,maja zdecydowanie wiekszy skok Koła , i w uj lepiej ten zawais robi,
Galus napisał(a):W tym przypadku cena jest na samym koncu tej calej ukladanki.
Galus napisał(a):Nie o wykrzyz chodzi a o amortyzacje.
RudeBoy napisał(a):Jeżeli kupno dwóch coiloverów w cenie 3/4 wartości Twojego auta to nie problem no to faktycznie tą kwestie można pominąć.
RudeBoy napisał(a):Akurat kwestię amortyzacji załatwia się właściwym doborem amortyzatora a nie zmianą elementu sprężystego.
Galus napisał(a):Wie ktos cos na temat poliuretanow do amorow irona bo mi sie tulejki posypaly.
A porównywałeś długość wahaczy i kąty przegubów przy max wykrzyżu? Bo to od tego zależy.SIDEM napisał(a):Tam gdzie Frota ma już koło w powietrzu Hilux ma jeszcze dużo zapasu.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości