Jesli na zadnej umowie nie ma zapisanego braku tablic to nie problem, bo mogles ja kupic i sam je zgubic,
Prpblem polega jedynie na tym ze w jaki sposob zginely tablice, ktos ukradl czy co, itp. I zeby pozniej zwiazku z tym cos nie wyszlo.
Witamy ! |
---|
|
rademenez1 napisał(a):Wydaje mi się że brak tablic to żaden problem,przed wczoraj rejestrowałem przyczepę z plastikową tablicą (starą czarną)bo orginał zaginął i gościu dorobił plastik .W wydziale komunikacji musiałem tylko wypełnić wniosek że zakupiłem przyczepę bez oryginalnej tablicy i tyle,wydaje mi się że z brakiem będzie podobnie.Wcześniej rejestrowałem przyczepę mając dwie umowy bo poprzedni właściciel nie przerejestrował i też nie było problemu ,muszą sie zgadzać wszystkie dane na umowach.
przemia napisał(a):rademenez1 napisał(a):Wydaje mi się że brak tablic to żaden problem,przed wczoraj rejestrowałem przyczepę z plastikową tablicą (starą czarną)bo orginał zaginął i gościu dorobił plastik .W wydziale komunikacji musiałem tylko wypełnić wniosek że zakupiłem przyczepę bez oryginalnej tablicy i tyle,wydaje mi się że z brakiem będzie podobnie.Wcześniej rejestrowałem przyczepę mając dwie umowy bo poprzedni właściciel nie przerejestrował i też nie było problemu ,muszą sie zgadzać wszystkie dane na umowach.
Wreszcie jakiś konkret Tyle że pierwszy sprzedający napisał na umowie że tablica rejestracyjna została zagubiona...
Powrót do Opłaty, ubezpieczenia, kolizje ...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości