Na wstepie powiem że auto to Frontera A 2,2 PB LONg 98 (deska z nowego modelu, tylna klapa na bok) niestety z fabryki wyjechał jako anglik...
Mój problem odnosi się do tego że po ostatniej stłuczce na parking uszkodzony został czujnik ABS przedniej osi. I tu z pozoru prosta czynność zakupu okazała sie nie do przejścia. W pierwszym sklepie powiedzieli mi że czujnik w tym modelu jest razem z piasta i kosztuje 1300Zł
 , przemilczałem i wyszedłem. W nastepnym sklepie dowiedziałem się ze nie ma w tym modelu czujników na przedniej osi. Ok w katalogach nie ma to czemu ja go wyjełem z pojazdu?? . Byłem w sklepie z ISUZU itp czasami maja pokrewne cześci i też nic nie odnaleźli. Na czujniku nie ma żadnych oznaczeń itp ktore pomogły by zidentyfikowac czujnik.  Nie wiem co mam rabić a auto stoi. Na szerokich oponach w tej porze roku to dość nie ciekawie porusza sie bez ABS'u:( POMOCY!!! przyjme każdą pomoc nawet wskazówki, mam nadzieje ze ktoś tu jest jakims magikiem i choć troche pomoże. Za rozwiazanie sprawy stawiam piwo a nawet dwa, jak trzeba to i poczta wyśle









