Witamy !



NASZE DZIECI WE FROTKACH

Rozmowy na wszystkie tematy

NASZE DZIECI WE FROTKACH

Postprzez markus » 31 maja 2011 13:09:48

Po kilku wpisach na poważny temat "fotelik dziecięcy we Frotce 3-drzwiowej" zeszliśmy z kolegą - jrzeuski - na temat zachowania maluchów w naszych "wózkach" szczególnie tych, które już mają swoje przemyślenia i reakcje w czasie jazdy. I z tego powodu zakładam ten wątek by każdy z Nas, kto ma na to ochotę, podzielił się historyjką śmieszną mniej lub więcej z tego jak to moje dziecko podczas jazdy zachowuje się, albo zobaczył/a .......!
Śmiało ludzie !!!
markus
 

Re: NASZE DZIECI WE FROTKACH

Postprzez markus » 01 cze 2011 10:11:08

Coś mi się zdaje, że ludzie nie chcą się dzielić swoim szczęściem!!!!!??????????
markus
 

Re: NASZE DZIECI WE FROTKACH

Postprzez jrzeuski » 01 cze 2011 10:34:53

Mój młody dziś w trakcie jazdy postanowił sobie pogadać przez CB. Muszę pomyśleć nad przeniesieniem mocowania mikrofonu, żeby nie mógł go sięgnąć. A niedawno tak mi poprzestawiał CB-radio, że bez instrukcji nie dałem rady skonfigurować go z powrotem. Musiał przylukać, że kręcę gałkami, więc jak nie patrzyłem też sobie pokręcił i wypróbował wszystkie przełączniki, a co! Widział też, że gadam do tej gruszki, to on też musiał w końcu spróbować. O tym, że ma swoje własne zestawy śrubokrętów, taczki, łopatę, miarkę i inne narzędzia a i tak podbiera mi moje i łazi z nimi za mną krok w krok małpując wszystko, co robię już nie muszę wspominać. Swoje plastikowe i drewniane młotki połamał tłukąc nimi w co popadnie, więc zabiera tacie prawdziwe. Nawet jak się walnie nim w palec, to go nie zniechęca :shock: Na razie ucieka tylko od wiertarki i szlifierki, ale niedaleko tak, żeby widzieć dokładnie, co tata nimi wyprawia. Normalnie boję się brać za dłubanie we Frocie, bo już dojrzał, że w garażu jest kanał i tata tam włazi a jego jeszcze tam nie było... A wystarczy chwila nieuwagi i już się cały upaćka smarami czy olejem, co oczywiście wcale go nie martwi za to mamę doprowadza do palpitacji.

PS. Córka początkowo też się interesowała tym, co robi tata, ale jej przeszło. Doszła do wniosku, że mama wiedzie lżejsze życie i bardziej jej to pasuje :D
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: NASZE DZIECI WE FROTKACH

Postprzez JJKILLER » 01 cze 2011 10:57:00

Nasza Milka jakiś czas temu dostała "zestaw małego majsterkowicza" i pierwsze co zrobiła to położyła sobie wszystkie narzędzia w pokoju, koło fotela, potem położyła się plecami na podłodze, i łapiąc się za brzeg fotela wjechała pod niego jak mechanik pod autko, po czym sięgnęła po narzędzia i zaczęła coś dłubać pod siedziskiem fotela. Jak nam humor poprawiła kiedy na pytanie "co robisz" odparła "naprawiam frote" :D

Teraz mamy z niej polewkę bo przed liftem nie miała większych problemów żeby wsiąść do Frotki (ma 3 latka), za to teraz... widok jest bezcenny jak próbuje się wgramolić :D
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Miód jest dla mięczaków , prawdziwi twardziele żują pszczoły
http://bynajmniej.pl/bynajmniej-to-nie-przynajmniej
Avatar użytkownika
JJKILLER
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 4204
Obrazki: 13
Dołączył(a): 14 cze 2009 11:40:19
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 35
Województwo: Mazowieckie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: NASZE DZIECI WE FROTKACH

Postprzez jrzeuski » 01 cze 2011 11:07:46

Mój Krzysio ma dwa lata i daje radę się wgramolić. Kluczem do sukcesu był uchwyt do odsuwania przedniego fotela. Od tamtej pory mam spokój z klejeniem połamanego plastiku na boku fotela :D

A gdy dostał swój pierwszy "warsztacik" (taki drewniany) to szybciej go rozkręcił niż tata go montował. A co nie dał rady odkręcić, to odłamał. Dobrze, że jest Wikol...

PS. Anegdota z Twojej branży. Kiedyś jechaliśmy do babci autobusem i był korek, więc Krzysio postanowił, że ma dość i chce wysiąść. Podszedł do drzwi, ale nie wiedział jak je otworzyć i szukając na to sposobu wydłubał wszystkie zaślepki kryjące śruby mocujące zawiasy. Całe szczęście, że nie miał przy sobie narzędzi, bo Solaris dalej pojechałby bez drzwi :mrgreen:
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: NASZE DZIECI WE FROTKACH

Postprzez FROTERKA » 01 cze 2011 11:57:18

jrzeuski napisał(a):
PS. Córka początkowo też się interesowała tym, co robi tata, ale jej przeszło. Doszła do wniosku, że mama wiedzie lżejsze życie i bardziej jej to pasuje :D

http://demotywatory.pl/3118521/I-pomyslec

Gdy byłam mała uwielbiałam pomagać tacie przy naprawie malucha. Siedziałam w kucki i podawałam potrzebne narzędzia.
Mój sobotni dialog z młodszą (13 lat) córką:
- Ubiję kotlety a Ty w tym czasie obierz ziemniaki, będzie szybciej obiad.
- Nie mogę, bo pomagam tacie przy frotce.
:-|
...ja w tym czasie trochę pośpię, tym bezruchem się napieszczę...

Tak, mężczyźni jeżdżą lepiej niż kobiety. Ale ilu potrafi prowadzić auto w szpilkach...

Ogranicza mnie tylko pojemność i maksymalny moment obrotowy!

Po pierwsze: opony, po drugie: opony, po trzecie... kierowca !

Obrazek
Avatar użytkownika
FROTERKA
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 6111
Dołączył(a): 12 sie 2007 15:54:07
Lokalizacja: Poznachowice Górne
Pochwały: 10
Województwo: Małopolskie
Samochód: Frontera A 2.2i Long 1995-1998

Re: NASZE DZIECI WE FROTKACH

Postprzez markus » 01 cze 2011 12:12:32

Dwa tygodnie temu w końcu wynalazłem trochę czasu by wziąć mojego syna Huberta (5lat) na ryby, od południa chodził za mną jak cień i pytał czy już czas wyjechać!! Był to dość upalny dzień więc musiałem wyczekać!!
W końcu nadszedł moment przygotowań, wędki, krzesełka, podpórki, siatka etc. Hubert z pełnym ekwipunkiem zacumował przy Frocie, w tym czasie jego mama spaceruje obok niego z drugim synem ( 7miesięcy) i mówi : zostaw mi Fronterę a na ryby pojedźcie Passatem!! a on na to: "Maaaamo, Flontela jest dla chłopaków a Passat dla dziewcyn" ...........
PS. --Bo tata wie co dobre dla facetów--
markus
 

Re: NASZE DZIECI WE FROTKACH

Postprzez Pawel » 01 cze 2011 19:37:36

...niedawno moją 10-latkę policja przywiozła radiowozem z ostatnich zajęć żeglarskich... :shock: :? Z pouczeniem i notatką dla mnie... :niewiem: Bo coś tam z kolegami... Tak więc poszła trochę w moje ślady... Notowany tatuś i notowana córka... :stop: Nie ma czym się chwalić... Na razie jej do samochodów nie ciągnie...
...albo Ty jesz, albo Ciebie jedzą...
Obrazek
A 3,1 TDI Long '95
bike MTB wegług własnej specyfikacji...
Citroen C8 HDI
honda transalp xl600v
bmw f650st
w razie w: 696445799
Avatar użytkownika
Pawel
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 4398
Obrazki: 11
Dołączył(a): 23 mar 2008 20:02:00
Lokalizacja: Giżycko
Pochwały: 10
Województwo: Warmińsko-Mazurskie
Samochód: Frontera A 2.8TDI Long 1995-1996

Re: NASZE DZIECI WE FROTKACH

Postprzez Zula » 01 cze 2011 20:05:01

Mi się bardzo podobało, jak coś ponad roczna córeczka KOBZIEGO siedząc na masce Froty mówiła jaka to marka samochodu, jak tata palcem rysował znaczek :1:
ROSES ARE RED, MUD IS BROWN
WINDOWS UP, PEDAL DOWN!


Obrazek :mrgreen:
Avatar użytkownika
Zula
Moderator
Moderator
 
Posty: 1832
Obrazki: 5
Dołączył(a): 07 cze 2009 19:09:52
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 6
Województwo: Małopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: NASZE DZIECI WE FROTKACH

Postprzez Pawel » 01 cze 2011 20:08:35

Ja miałem podobnie... 8-) Za moich młodzieńczych lat, gdy samochody były samochodami i nie wyglądały tak samo, w nocy, na trasie, ze stosunkowo sporej odległości potrafiłem poznać markę i model auta po tylnych światłach... :1:


Dopisałem to, co mi umknęło i się "nie napisało"... :?
Ostatnio edytowano 01 cze 2011 20:31:57 przez Pawel, łącznie edytowano 1 raz
...albo Ty jesz, albo Ciebie jedzą...
Obrazek
A 3,1 TDI Long '95
bike MTB wegług własnej specyfikacji...
Citroen C8 HDI
honda transalp xl600v
bmw f650st
w razie w: 696445799
Avatar użytkownika
Pawel
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 4398
Obrazki: 11
Dołączył(a): 23 mar 2008 20:02:00
Lokalizacja: Giżycko
Pochwały: 10
Województwo: Warmińsko-Mazurskie
Samochód: Frontera A 2.8TDI Long 1995-1996

Re: NASZE DZIECI WE FROTKACH

Postprzez Zula » 01 cze 2011 20:25:11

Ja najpierw marki, a modele to jak podrosłam :D
Z resztą od małego mnie w tym kierunku ciągnęło:
beznazwy.jpg
:mrgreen:
ROSES ARE RED, MUD IS BROWN
WINDOWS UP, PEDAL DOWN!


Obrazek :mrgreen:
Avatar użytkownika
Zula
Moderator
Moderator
 
Posty: 1832
Obrazki: 5
Dołączył(a): 07 cze 2009 19:09:52
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 6
Województwo: Małopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: NASZE DZIECI WE FROTKACH

Postprzez markus » 02 cze 2011 06:26:40

Koleżanko ZULA, kluczem lampy nie odkręci !!!!hihihihihi :stop1:
Czadowa fotka, miło wrócić do lat dzieciństwa co?
markus
 

Re: NASZE DZIECI WE FROTKACH

Postprzez Odoll » 02 cze 2011 07:35:47

Z tego co widzę to klosz lampy jest już zdjęty , Zula kluczem odkręcała za pewne żarówkę :D, do klosza użyła młotka :?: :mrgreen:
Kupiłem bordo frote,
kupiłem bordo frote,
bende se nią jeździł,
lasem polem błotem.
Avatar użytkownika
Odoll
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 2978
Obrazki: 2
Dołączył(a): 22 maja 2010 10:00:37
Lokalizacja: Gdańsk
Pochwały: 10
Województwo: Pomorskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: NASZE DZIECI WE FROTKACH

Postprzez Zula » 02 cze 2011 12:36:54

No kurcze, nie pamiętam! :mrgreen: Fotkę znalazłam dopiero z dwa tygodnie temu i mi się bardzo spodobała :)
ROSES ARE RED, MUD IS BROWN
WINDOWS UP, PEDAL DOWN!


Obrazek :mrgreen:
Avatar użytkownika
Zula
Moderator
Moderator
 
Posty: 1832
Obrazki: 5
Dołączył(a): 07 cze 2009 19:09:52
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 6
Województwo: Małopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: NASZE DZIECI WE FROTKACH

Postprzez jrzeuski » 02 cze 2011 12:47:43

I pomyśleć, że gdy ta fotka byłą zrobiona można było kupić nowiutką Frotkę w salonie :D
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: NASZE DZIECI WE FROTKACH

Postprzez JJKILLER » 02 cze 2011 21:28:37

jrzeuski napisał(a):I pomyśleć, że gdy ta fotka byłą zrobiona można było kupić nowiutką Frotkę w salonie :D

Kiedy nasza Frotka wyjechała z salonu, Lady miała 4 latka :D
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Miód jest dla mięczaków , prawdziwi twardziele żują pszczoły
http://bynajmniej.pl/bynajmniej-to-nie-przynajmniej
Avatar użytkownika
JJKILLER
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 4204
Obrazki: 13
Dołączył(a): 14 cze 2009 11:40:19
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 35
Województwo: Mazowieckie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: NASZE DZIECI WE FROTKACH

Postprzez Balkandriver » 08 cze 2011 21:23:23

I pomyśleć, że w tych czasach Zula pomagała mi "stjuningować" Skodzinkę, by ta zeszła do 7 cm od gleby i miała naprawdę mało ze stajni w Mladziej Bolesławie, a z drugiej strony była wyposażona we wszystko, co oferował czeski tuning.
Miała też elementy BMW, Hondy, Bilsteina, ech, co też tam się nie znalazło.
Ale hitem było zapakowanie obu moich córeczek do bagażnika, co to on z przodu był!

BALKANDRIVER
Frontera 2.8 TDi - Long Distance Voyager
http://www.fotolandia4x4.com -> relacje, zdjęcia, filmiki
http://chomikuj.pl/balkandriver -> Mój chomik (nie tylko) Wędrowniczek
Spieszmy się kochać szuter, bo tak szybko odchodzi.
Avatar użytkownika
Balkandriver
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 1669
Obrazki: 63
Dołączył(a): 07 lip 2007 18:11:13
Lokalizacja: Smokogród
Pochwały: 8
Województwo: Małopolskie
Samochód: Frontera A 2.8TDI Long 1995-1996


Powrót do HydePark



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości