OPEL FRONTERA FANKLUB

jak w temacie .... kupiłem kilka tygodni temu (okazyjnie ...) frontka ... no i się zaczęło ... jak wrócę z warsztatu z wymienionym silniczkiem bedę pytał pewnie co dalej ... ale teraz mam pytanko ... kilka pytań do eksperta/właściciela cabrio... jak już wrociłem z nabytkiem do domku i zrobiło sie widno.. to się okazało że okienka "miekkie" pod cabrio trzymają sie na drutach w większości a nie na zamkach błyskawicznych ... jak powinny , a do tego rzepy są w masakrycznym stanie no i o ile z rzepami chyba sobie poradzę to z zamkami obawiam się że nie ... wie ktoś może jak można wskrzesić stare rozłażące się zamki błyskawiczne??? ewentualnie gdzie ?? kto??? no i najlepiej niedrogo moze je naprawić - wymienić ... cokolwiek z nimi zrobić zeby były funkcjonalne... może jest jakaś alternatywa ??? nie wiem nabicie "nap" z dziurkami i zasznurowanie tego w jakiś skuteczny i estetyczny sposób?? nie mam ochoty skręcać ich spowrotem na druty i kaleczyć brezent ...
z góry dziekuję i pozdrawiam (nie wiem jak sie pozdrawiają FRNTEROWICZE) ale niech tam "twardo"

Dach miękki we Frotce widziałem tylko na zdjęciach, ale trochę się "bujałem" różnymi kabrioletami i niestety muszę cię zmartwić: takie rzeczy są raczej kosztowne.

Jeśli chodzi o rzepy/zamki, to musisz znaleźć w swojej okolicy tapicera zajmującego się dachami do aut. Zwykły tapicer (taki nawet od kanap domowych) też mógłby to zrobić, ale z jakiegoś powodu (konkurencja?) nie chcą się tykać aut. Tapicera którego mógłbym polecić mam w Sulejówku pod Warszawą, ale jakoś specjalnie okazyjnych cen to on nie ma, choć robi przyzwoicie. Zamek błyskawiczny to dla tapicera betka.

Przyjrzyj się tylko jeszcze w jakim stanie jest sam materiał. Najlepiej od spodu: od zewnątrz może wyglądać na "idealny", ale wszystkie drobne rozdarcia itd będzie widać od spodu.

Generalnie możliwe jest nawet uszycie nowego dachu, ale będzie to trochę kosztowało, pewnie nawet ze 2000 złotych albo i lepiej. Nie to, że to jakoś bardzo trudne jest, ale tyle sobie tapicerzy naliczają. Chociaż jesteś z wielkopolski więc może będzie taniej niż w Warszawie...

Ja na twoim miejscu poszukałbym całego twardego dachu z szybami, nawet na allegro niedawno widziałem coś takiego.

rochas napisał(a): wie ktoś może jak można wskrzesić stare rozłażące się zamki błyskawiczne???

w/g mnie wymieniasz tak jak w kurtce czyli oddajesz do krawcowej stare wypruje, wszyje nowe i git

rochas napisał(a)::) jak w temacie ....

Kolego, w pierwszej kolejności to mamy tu taki zwyczaj Przywitania się. Wchodzisz w start, witasz się, piszesz parę słów o sobie (żebyśmy nie gadali z anonimem), a później zadajesz pytania.
Jak do kogoś wchodzisz to chyba najpierw też dzień dobry mówisz

JJKILLER napisał(a):

rochas napisał(a)::) jak w temacie ....

Kolego, w pierwszej kolejności to mamy tu taki zwyczaj Przywitania się. Wchodzisz w start, witasz się, piszesz parę słów o sobie (żebyśmy nie gadali z anonimem), a później zadajesz pytania.
Jak do kogoś wchodzisz to chyba najpierw też dzień dobry mówisz

dzięki Ci kolego za merytoryczną odpowiedź no i lekcję etykiety. rejestrując sie tutaj musiałem wypełnić więcej rubryk niż w zeznaniu podatkowym, albo w raporcie go GUSu więc gdzieś te niezwykle ważne dla admina informacje tutaj są, a że nie jestem informatykiem, a wrecz przeciwnie, to nie mam ochoty zgłębiać tematu gdzie one sobie teraz leżakują . Ja potrzebuję poprostu rady... a nie integracji i pouczeń więc sorki jesli Cię uraziło bezpośrednie pytanie (być moze nie we właściwym forum) dla Twojej informacji... przed wejściem tu, butów też nie zdjąłem i ust nie umyłem żeby kogoś całować w tylną rejestrację. A jeżeli tak lubisz pouczać to w przedszkolu będziesz miał posłuch, ;/ a z tonu wypowiedzi wynika mi, że ten zawód jest Ci bliski
pozdrawiam i loooz proszę

Tolya napisał(a):Dach miękki we Frotce widziałem tylko na zdjęciach, ale trochę się "bujałem" różnymi kabrioletami i niestety muszę cię zmartwić: takie rzeczy są raczej kosztowne.

Jeśli chodzi o rzepy/zamki, to musisz znaleźć w swojej okolicy tapicera zajmującego się dachami do aut. Zwykły tapicer (taki nawet od kanap domowych) też mógłby to zrobić, ale z jakiegoś powodu (konkurencja?) nie chcą się tykać aut. Tapicera którego mógłbym polecić mam w Sulejówku pod Warszawą, ale jakoś specjalnie okazyjnych cen to on nie ma, choć robi przyzwoicie. Zamek błyskawiczny to dla tapicera betka.

Przyjrzyj się tylko jeszcze w jakim stanie jest sam materiał. Najlepiej od spodu: od zewnątrz może wyglądać na "idealny", ale wszystkie drobne rozdarcia itd będzie widać od spodu.

Generalnie możliwe jest nawet uszycie nowego dachu, ale będzie to trochę kosztowało, pewnie nawet ze 2000 złotych albo i lepiej. Nie to, że to jakoś bardzo trudne jest, ale tyle sobie tapicerzy naliczają. Chociaż jesteś z wielkopolski więc może będzie taniej niż w Warszawie...

Ja na twoim miejscu poszukałbym całego twardego dachu z szybami, nawet na allegro niedawno widziałem coś takiego.

dzięki ZNALAZŁEM JUŻ mam tu w miasteczku "porządnego" szewca powiedział że coś zaradzimy jak zrobię to się pochwalę oczywiście jakimiś fociami na dwa koła i nowy dach, mnie raczej nie stac puki co ;/ i jeszcze jedno ... jestem tu nowy i potrzebuję kogoś kto mnie "poprowadzi" jak tu się poruszać ... o co tu biega że niektóre fora mi się nie otwierają???
pozdrawiam

rochas napisał(a): jestem tu nowy i potrzebuję kogoś kto mnie "poprowadzi" jak tu się poruszać ... o co tu biega że niektóre fora mi się nie otwierają???
pozdrawiam

Bez urazy ale właśnie Killer to próbował zrobić.
Niektóre fora są dostępne tylko dla klubowiczów.

FROTERKA napisał(a):

rochas napisał(a): jestem tu nowy i potrzebuję kogoś kto mnie "poprowadzi" jak tu się poruszać ... o co tu biega że niektóre fora mi się nie otwierają???
pozdrawiam

Bez urazy ale właśnie Killer to próbował zrobić.
Niektóre fora są dostępne tylko dla klubowiczów.

Widocznie źle chłopak zaczął regulamin macie pewnie dłuższy niż encyklopedia zwiazku radzieckiego jak się tu mozna wpisać zapisać włączyć w działalność... ??? szukam mozliwości zasięgnięcia czasem jakiejś rady, jestem początkujacym FROTKOLUBEM i jak bedę miał czym, to też się chcętnie podzielę....
pozdrawiam

rochas napisał(a):Widocznie źle chłopak zaczął

A może Ty ?

FROTERKA napisał(a):

rochas napisał(a):Widocznie źle chłopak zaczął

A może Ty ?

jeżeli to pałac Królowej Angielskiej to sorki... easy Koledzy ja potrzebuję porad a nie przepychanek słowno-intelektualnych... myslałem i myslę że pukam do właściwych drzwi ... , kolejny raz na pytanie, prośbę o wprowadzenie dostaję "klapsa"... oki przyznaję się winy ... jezeli ktos może mi pomóc się tu poruszać i pozwolić działać to proszę o pomoc... a jeśli znowu się źle przywitałem albo nie pocałowałem w rurę wydechową kogośtam z góry chierarchii .. to kolejny raz przepraszam, jeśli jest tu ktoś kto , ma tolerancję na moją inność i zechce mi pomóc z wami wystartować to z góry serdecznie dziękuję i pozdrawiam

Nie mam ochoty z Tobą dyskutować, wszystko lepiej wiesz, więc po co pytasz.
Na stronie głównej forum są nazwy działów. Pod każdym jest napisane, czego dany dział dotyczy. Gdy w niego wejdziesz rozwijają się tematy, całkiem dobrze opisane. Wystarczy czytać spokojnie, bez już ! na teraz ! i tak chcę !
Tyle.

Drogi kolego @rochas rozumiem że mogłeś zapomnieć się przywitać, rozumiem że mogłeś z lenistwa nie przeczytać regulaminu, ale nie potrafię zrozumieć dlaczego po bardzo grzecznym zwróceniu Ci uwagi przez Killera, zaczynasz pisać o podsłuchach w przedszkolu i całowaniu rury wydechowej??? Wydaje mi się że zamiast szukać w internecie sposobu na naprawę dachu, poszukaj najpierw informacji o zasadach dobrego wychowania, myślę że wpłynie to pozytywnie na Twoje przyszłe relacje międzyludzkie.
Pozdrawiam

rochas napisał(a):...jeśli jest tu ktoś kto , ma tolerancję na moją inność i zechce mi pomóc z wami wystartować to z góry serdecznie dziękuję i pozdrawiam

Do pomocy są tu wszyscy, nawet Nowicjusze, bo i oni mogą coś wiedzieć lepiej. I zamiast "całowania w rurę' wystarczy zwykłe "Ceść, jestem..." i już jest do Ciebie inne podejście, i chętniej ktoś odpowie. A jak będziesz patrzył, jak tu komu "przysrać" no to cóż...

JJKILLER napisał(a):

rochas napisał(a):...jeśli jest tu ktoś kto , ma tolerancję na moją inność i zechce mi pomóc z wami wystartować to z góry serdecznie dziękuję i pozdrawiam

Do pomocy są tu wszyscy, nawet Nowicjusze, bo i oni mogą coś wiedzieć lepiej. I zamiast "całowania w rurę' wystarczy zwykłe "Ceść, jestem..." i już jest do Ciebie inne podejście, i chętniej ktoś odpowie. A jak będziesz patrzył, jak tu komu "przysrać" no to cóż...

już mnie nie ma ... przepraszam że byłem KOCHAM WAS JESTEŚCIE CUDOWNI .... DZIEŃDOBRY, CZEŚĆ, WITAM WSZYSTKICH, JESTEM TU NOWY, JUŻ DOBRZE PANIE ADMINIE ???? z tą rurą wydechową to był oczywiście żart.... taki sam jak firmy opel z wypuszczeniem tego modelu na rynek ... i widzę że w obu przypadkach nikt tego nie skumał... powtórzę jeszcze raz i dodam ... marzyłem o takim autku... w końcu je kupiłem .... zbyt spontanicznie (za bardzo oczami) bo ktoś mnie zwyczajnie oszukał ... potrzebowałem pomocy... wszedłem na (chyba) zły temat na forum ... i dostałem kilkanaście batów .... (kulturalnych pouczeń ...) i jedną merytoryczną odpowiedź za którą dziękuję !!! dobranoc Wam FRONTERO-ETYKIETO-FORUM-FOBY ...

Foch.

masakra ................

rochas napisał(a):już mnie nie ma ... przepraszam że byłem KOCHAM WAS JESTEŚCIE CUDOWNI .... DZIEŃDOBRY, CZEŚĆ, WITAM WSZYSTKICH, JESTEM TU NOWY, JUŻ DOBRZE PANIE ADMINIE ???? z tą rurą wydechową to był oczywiście żart.... taki sam jak firmy opel z wypuszczeniem tego modelu na rynek ... i widzę że w obu przypadkach nikt tego nie skumał... powtórzę jeszcze raz i dodam ... marzyłem o takim autku... w końcu je kupiłem .... zbyt spontanicznie (za bardzo oczami) bo ktoś mnie zwyczajnie oszukał ... potrzebowałem pomocy... wszedłem na (chyba) zły temat na forum ... i dostałem kilkanaście batów .... (kulturalnych pouczeń ...) i jedną merytoryczną odpowiedź za którą dziękuję !!! dobranoc Wam FRONTERO-ETYKIETO-FORUM-FOBY ...

czyżby nowe wcielenie Grynia

FROTERKA napisał(a):Foch.

Jeśli nie sprzeda Froty to w końcu zmięknie i wróci (ale pewnie pod innym nickiem) Ale mam nadzieję, że sprzeda, bo szkoda auta dla takiego buca.

Kolego jak tu wrócisz jeszcze to przeczytaj sobie ten temat jeszcze raz na spokojnie od początku.
A potem regulamin forum.
Mnie przeczytanie regulaminu zajęło mniej czasu niż cały wątek. Jeżeli tobie zajmowało to na tyle długo że olałeś to znaczy że chyba ty za długo przebywałeś w przedszkolu i jakoś czytanie Ci nie idzie, za to docinki to chyba jakieś wyuczone bo sam byś na nie nie wpadł.

A tak w ogóle to pocałuj nas w rurę wydechową na do widzenia

KURDE !! Ale tu było fajnie szkoda że tak rzadko zaglądam do tego działu jak ja lubię takie