Strona 1 z 1

[B2.2] Złamana końcówka bagnetu olejowego.

PostNapisane: 14 lis 2010 21:39:27
przez drwalniczek
Witam, mam problem z włożeniem miarki olejowej (bagnetu) z powrotem na swoje miejsce w OPEL FRONTERA B 2,2 benzyna. Sprawdzałem poziom oleju, ale już nie mogę włożyć z powrotem tej miarki na swoje miejsce. Wchodzi tylko 3/4 jej. Czyżby była możliwość, że się urwała końcówka tej miarki i tam została? Problem jest taki, że nie pamiętam jak wyglądał wcześniej ten bagnet, więc nie wiem jak określić, czy została złamana, czy urwała się, czy też nie, ale pamiętam, że zawsze był problem z tym (ciężko wchodziło), a teraz nie wchodzi do końca. Co zrobić? Jak ewentualnie można wyciągnąć tą końcówkę? Czy przepchać ją do miski olejowej czy jak? Czy można jeździć bez problemów z nie do końca włożonym bagnetem? Czy może to czemuś zaszkodzić?

Re: Problem z miarką kontrolującą poziom oleju.

PostNapisane: 14 lis 2010 21:45:09
przez FROTERKA
A na końcu bagnetu masz napisane min. ?

Re: Problem z miarką kontrolującą poziom oleju.

PostNapisane: 14 lis 2010 21:49:55
przez brum
Się popieści to się zmieści :mrgreen:

Re: Problem z miarką kontrolującą poziom oleju.

PostNapisane: 14 lis 2010 21:58:56
przez drwalniczek
Nie mam. I wydaje mi się jednak, że coś zostało w silniku...Tutaj jest link ze zdjęciem bagnetu: http://img258.imageshack.us/i/dsc05075p.jpg/

Re: B2.2 Złamana końcówka bagnetu olejowego.

PostNapisane: 14 lis 2010 22:16:00
przez FROTERKA

Re: [B2.2] Złamana końcówka bagnetu olejowego.

PostNapisane: 21 lis 2010 20:00:49
przez drwalniczek
Prosiłbym o informację na temat długości bagnetu do pomiaru oleju we Frontera B 2,2 benzyna. Właśnie nie wiem, czy ten bagnet z silnika diesla jest taki sam jak w silniku benzynowym, więc nie chcę się odnosić do postów z: search.php?keywords=d%C5%82ugo%C5%9B%C4%87+bagnetu*&terms=all&author=&sc=1&sf=all&sk=t&sd=d&sr=posts&st=0&ch=300&t=0&submit=Szukaj

Re: [B2.2] Złamana końcówka bagnetu olejowego.

PostNapisane: 21 lis 2010 21:19:05
przez sledz
Dziwna ta twoja miarka jakaś... mimo że to frota B a ja mam A. ale silniki mamy takie same
To jednak widzę tutaj coś czego nigdy nie widziałem. :shock:
U mnie bagnet jest płaski i da się wyginać dlatego wchodzi przez tą prowadnice, poza tym prowadnica w dolnej części schodzi na ukos i jeśli to coś co jest u ciebie jest sztywne to nie wejdzie.
Czy to w ogóle jest miarka :shock: czy ja sie myle w tym co napisałem???
Kto ma frote B z silnikiem 2,2 niech sprawdzi

Re: [B2.2] Złamana końcówka bagnetu olejowego.

PostNapisane: 22 lis 2010 09:13:44
przez marek92248
Lipa, u mnie na końcu jest plastikowa podziałka min/max widocznie tobie to wpadło do miski albo zablokowało się w metalowej ruurce.

Re: [B2.2] Złamana końcówka bagnetu olejowego.

PostNapisane: 22 lis 2010 10:51:53
przez sylwian70
sledz napisał(a):Dziwna ta twoja miarka jakaś... mimo że to frota B a ja mam A. ale silniki mamy takie same
To jednak widzę tutaj coś czego nigdy nie widziałem. :shock:
U mnie bagnet jest płaski i da się wyginać dlatego wchodzi przez tą prowadnice, poza tym prowadnica w dolnej części schodzi na ukos i jeśli to coś co jest u ciebie jest sztywne to nie wejdzie.
Czy to w ogóle jest miarka :shock: czy ja sie myle w tym co napisałem???
Kto ma frote B z silnikiem 2,2 niech sprawdzi

u mnie też jest tak samo bagnet to cienka stalowa listwa która gnie się we wszystkie strony

Re: [B2.2] Złamana końcówka bagnetu olejowego.

PostNapisane: 22 lis 2010 11:41:33
przez drwalniczek
marek92248 napisał(a):Lipa, u mnie na końcu jest plastikowa podziałka min/max widocznie tobie to wpadło do miski albo zablokowało się w metalowej ruurce.


I tego właśnie się obawiam...choć na pewno nie została ta końcówka w metalowej rurce, bo cienki drucik przechodzi. Zostało stwierdzone, że bagnet nie wchodzi do końca, bo jest po prostu pogięty. A jeżeli urwała się końcówka min/max, to zapewne siedzi w misce....

Jak uważacie...czy coś się może dziać przez to, że ta końcówka jest w misce? A w ogóle czy między miską a metalową rurką do której wchodzi bagnet nie znajduję się jakiś filtr? A jak tak to czy ta końcówka min/max nie siedzi na tym filtrze? A jak tak-czyli siedzi na filtrze, to czy może się coś dziać złego..dla auta,silnika itd...???

Re: [B2.2] Złamana końcówka bagnetu olejowego.

PostNapisane: 22 lis 2010 11:48:05
przez jrzeuski
Między rurką a miską nie ma żadnego filtra, ale nie ma też się co obawiać, że odłamany kawałek bagnetu coś zepsuje, bo pompa olejowa pobiera z miski olej poprzez rurkę z sitkiem. Przy najbliższej wymianie oleju zdejmij miskę i wyjmij resztkę bagnetu (o ile rzeczywiście tam się zapodziała). Przy okazji sprawdź drożność rurki i zaopatrz się w nowy bagnet.

Re: [B2.2] Złamana końcówka bagnetu olejowego.

PostNapisane: 02 gru 2010 20:55:59
przez drwalniczek
No to rozwiązałem swój problem. Bagnet był już tak pokrzywiony, że nie chciał wchodzić do rurki metalowej. Końcówki od bagnetu też nie ma w rurce metalowej, bo cienki drucik przechodzi ładnie. Możliwe, że wpadła do miski olejowej (ponoć nic się nie dzieje z takim przypadkiem). Tak więc kupiłem nowy bagnet. Koszt 20 zł - ale spokojnie można dostać za mniej (używany oczywiście) - nowy w OPLU dla porównania: 50 zł. Też nie chciał wejść do końca, ale to wina już metalowej rurki, coś felerna jest, ale lekko się przypiłowało bagnet i wchodzi i mierzy olej bez problemu. Tak więc trzeba jedynie kupić metalową rurkę i będzie po wszystkim do końca. Koszt takiej rurki w OPLU to 170 zł...więc wolę poszukać tańszej używanej. Wymiana rurki to 40 zł.