Witam wszystkich fan klubowiczów mam problem z moją frotką poj 2,5 tds z 98r od czerwca jezdze od warsztatu do warsztatu i nie potrafią mi pomóc powymieniałem juz sporo czesci i nic mianowicie chodzi o to ze przy 2000 obrotów dostaje muła tak jak by ją ktos za tyłek trzymał wymieniłem juz wtrysk sterujący dwa przepływomierze bo stwierdzili ze podruba moze sie zle sprawowac oorginał kupiony i tez nic byłem u turbiniarza stwierdził ze jest ok niewiem co mam dalej robic a naprawde szkoda mi sie jej pozbywac bo jazda na obwodnicy z predkoscią 90 km na godzine bez mozliwosci wyprzedzena to porazka nie mówiąc o innej jezdzie
Borygo8011 napisał(a):Cześć-nie łam się,będzie dobrze:)-poczytaj działy techniczne a potem wymień pompę
Żadną tam pompę. Nic nie trzeba wymieniać. Pisałem o tym, bo miałem to samo. Banalna usterka a też walczyłem z nią kilka miesięcy a mechanicy rozkładali ręce.
No mud, no fun Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch Vectra B kombi 2.5V6 170KM Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition naprawy i motanie Frotek SMS/PW/email/czat.