Jestem sobie nówka sztuka

Hej, hej,
witam wszystkich
. Od trzech miesięcy jestem szczęśliwym posiadaczem poczciwej fretki (`92 2,4l). Autko, co prawda leciwe, ma tam jakieś mankamenty ale daje dużo radochy. Zimą i podczas roztopów było niezastąpione. Nie jestem zbytnio obeznany w tajnikach błotnych wypraw, ale mimo głęgokich śniegów i mocno grząskich podłoży pozwoliło przebrnąć suchą nogą po moich przydomowych bezdrożach. Czuję, iż przygoda z błotkiem pomału mnię wciąga. Do niedawna ne zdawałem sobie sprawy, że to taka fajna jazda. Jeszcze raz witam i zarazem pozdrawiam.
witam wszystkich
