Strona 1 z 1

pozno ale w koncu

PostNapisane: 24 mar 2009 11:56:19
przez mum
witam wszystkich wszedobylskich
pojawiam sie juz tu od czasu do czasu ale sie nie przedstawilem
oto ja mum mieszkajacy w anglii i tam pracujacy ( no i pokonuje tamtejsze lasy oraz poligony dla czolgow )
czasami przebywam w polsce ( tak jest teraz do 28-III ),( szczecin , swinoujscie )
jezdze oczywiscie frota 3.2l od 10 m-cy
ostratni wypad w teren na trasie swinoujscie-szczecin z synem (7 lat )w las ( zakazu nie bylo :) )
no i padla mi frota ,poprostu zdechla
wyrwalem konar podwoziem z kolein a on wbil mnie sie w w okolicy ramy i zmiazdzyl filtr paliwa oslony srodkowej tez sie pozbylem ( trzeba dorobic te z blachy )
dobrze ze bylo czym naprawiac ( 2 godz.,podnosnik standardowy wbijajacy sie w darn i brzeszczot 5 cm )
ale mialem satysfakcje gdy dzieciak na koniec powiedzial " to co nie idziemy po pomoc?"
a wiec urlop udany i owocny w zakupy akcesoriow
p.s.
polecam sklepy zeglarskie szekel kuta 12 wytrzymalosc 8t ( szok ) 22zl. , castorama kuta 16 1.6t 27zl ( gdzie tu logika? )
do zobaczenia moze w albani

Re: puzno ale w koncu

PostNapisane: 24 mar 2009 14:24:59
przez Jacek od
Cześć mum :D

Re: puzno ale w koncu

PostNapisane: 24 mar 2009 14:27:42
przez ADAM SP3WXO
Powitać, Powitać :D

Re: puzno ale w koncu

PostNapisane: 24 mar 2009 16:23:03
przez flowers
Siemanko.

Re: puzno ale w koncu

PostNapisane: 24 mar 2009 17:46:56
przez artur67
hej Lublin i okolice witają

Re: puzno ale w koncu

PostNapisane: 24 mar 2009 19:36:43
przez michal 2,8tdi
Witaj :boss:

Re: puzno ale w koncu

PostNapisane: 24 mar 2009 19:40:47
przez Holls&Xenia
centrum wita 8)

Re: puzno ale w koncu

PostNapisane: 25 mar 2009 08:47:19
przez jack 2.2 dti
Witaj :D

Re: puzno ale w koncu

PostNapisane: 25 mar 2009 12:15:42
przez pedroo
Cześć :hi:

Re: puzno ale w koncu

PostNapisane: 25 mar 2009 22:26:21
przez Pawel
:hi: z Mazur.

Re: puzno ale w koncu

PostNapisane: 26 mar 2009 21:13:41
przez paula 1025
Witaj :)

Re: puzno ale w koncu

PostNapisane: 28 mar 2009 20:55:10
przez STRUNA
No witaj Przyjacielu!
Ja tez w anglii siedziałem , trzy lata...
Niestety.