Dzieńd dobry...

Witam.
Jestem nowy. Frotka B long pojawiła się trochę przypadkiem. Żeby było zabawnie, rzeczywiście ze Szwajcarii (są na to papiery i to dużo...
) i ze śmiesznym przebiegiem 146 kkm. Oczywiście z 6VD1-W, bo po co sobie życie upraszczać. Miała być ciągnikiem agregatu i transporterem ciężkiego sprzętu, który niektórzy klienci życzą sobie dostarczyć w absurdalne miejsca, ale żona uparła się, że można także pojechać w teren. Bardzo usilnie wybijam jej to z głowy, ale straty będą...
W związku z tym zabezpieczam sobie miękkie miejsce upadku i porady co z tym fantem zrobić, co odpadł, albo się zagotował, albo wyje...
Aha, jakby kto chciał po imieniu, to Piotr.
Jestem nowy. Frotka B long pojawiła się trochę przypadkiem. Żeby było zabawnie, rzeczywiście ze Szwajcarii (są na to papiery i to dużo...


Aha, jakby kto chciał po imieniu, to Piotr.
