OPEL FRONTERA FANKLUB

Cześć, kupiłem swoją pierwszą Fronterę 3.2 w automacie, więc najwyższa pora dołączyć do forum. No, ale w ciągu 24 godzin automat padł... Ciężko powiedzieć, żebym był szczęśliwym posiadaczem, ale... przez chwilę miło się jeździło

W jakim sensie padł automat?
Co się z nim gdzieje?

W czasie zawracania na małym obszarze na zasadzie do przodu-do tyłu pozostał mi jeden aktywny bieg — wsteczny. Manewrowanie przełącznikiem nic nie zmienia, na D i biegach ręcznych silnik wchodzi na obroty, jakby ciągnie lekko do tyłu, ale w zasadzie stoi. Tylko po wrzuceniu wstecznego, auto jedzie do tyłu. Selektor skrzyni jest ok. Oleju nie brakuje, więc to nie ciśnienie.
Dziś mam mieć porządny interfejs, to może coś się więcej dowiem. Póki co sprawdzałem błędy tym co miałem, wywalał tylko P0300, czyli niezwiązany z tematem. Przed tym skrzynia chodziła płynnie.

Nie martw się. Ja po podobnym zakupie w styczniu jeszcze nie jeżdżę swoją ale prawdą jest, że co Cię nie zabiło to Cię wzmocni mam nadzieję, że chociaż tak jak ja tanio kupiłeś i bilans wyjdzie na +
Odnośnie usterki to pamiętaj że równie dobrze możesz mieć stary olej który stracił właściwości. Ja tak już raz miałem że wyrok był na kapitalkę a po wymianie oleju jeżdżę drugi rok i pracuje jak nowa
Powodzenia!

Nieźle... niestety sporo dałem. Jedyne co pewne, to blacha, rama i wnętrze w bardzo dobrym stanie.

-- Dodano 09 maja 2019 12:43:17 --

O, widzę, że ze Strzelina jesteś, mam tam rodzinę, czasem bywam

Z okolic Strzelina to jak już Twoja będzie o siłach tu dotrzeć, a moja w stanie wyjechać z podwórka to możemy się spotkać

Bardzo chętnie Póki co zastanawiam się, czy wieźć ją do mojego mechanika, czy do specjalistów od skrzyń...