Jak w temacie .
Witam wszystkich kierowników i wszystkie kierownice.
W tematyce frotek jestem absolutnie nowy i zielony jednak nie w tematyce off-road'owej.
Mój wcześniejszy bolid błotny czyli Landek 300-tka został bo 6 latach bólu i agonii (a tak na poważnie to jestem z niego mega zadowolony) oraz krwawych walk z przeróbkami pod wyprawy został zmieniony na Frotkę.
Mój wybór padł na wersje B 3,2 - limited (long). Czy słuszny ... okaże się po kilku podtopieniach i soczystych wypowiedzi podczas naprawy pędzidła.
Póki co auto to zupełny golas ... ale z biegiem czasu się to zmieni