Strona 1 z 1

Dzień dobry/dobry wieczór!

PostNapisane: 12 lis 2018 21:31:07
przez siajabaga
Witam wszystkich.
Jestem szczęśliwym nabywcem Frontki Sport z 93r.
Auto kupiłem ponieważ potrzebuje coś wyższego od tego co miałem do tej pory (audi A3 + dojazd do nowej działki = dwa razy miska rozbita :? )
Szczerze mówiąc nie chciałem Opla (ostatni jaki oglądałem), ale jak pojechałem na oględziny...usiadłem za sterem...przejechałem sie...wow!!! Zakochałem sie!!! To jest naprawdę fajne auto!!!
Na forum trafiłem przypadkiem. Ponieważ moja czerwona strzała (albo klocek :D ) kosztował mnie 2500 zł to jest kilka drobiazgów do zrobienia, głównie eksploatacyjne zaniedbania poprzedniego właściciela.
Właśnie sobie przypomnialem, że minął miesiąc a ja nie byłem w urzędzie skarbowym... :mlotek:
W każdym razie witam Was wszystkich!!!! :)
Rafał

Re: Dzień dobry/dobry wieczór!

PostNapisane: 13 lis 2018 06:59:58
przez Semir
:hi:
Powodzenia z autkiem.

Re: Dzień dobry/dobry wieczór!

PostNapisane: 13 lis 2018 19:48:31
przez siajabaga
Moja ukochana druga połowa po przeczytaniu tego wpisu zadała mi tylko jedno pytanie.
- Przepraszam Ciebie bardzo, kto jest właścicielem mojego! auta?
No tak...zapomniałem dodać, że głównym właścicielem tego czerwonego brytana jest moja pani! :go:
:D :D :D

Re: Dzień dobry/dobry wieczór!

PostNapisane: 13 lis 2018 19:55:27
przez Semir
To ogólnie będzie pewnie tak.
Twoje to ono jest ale do roboty.
Jej do jeżdżenia. Taki podział.

Re: Dzień dobry/dobry wieczór!

PostNapisane: 13 lis 2018 20:52:02
przez siajabaga
No... myślę, że doszedłeś do sedna. Tak to się pewnie skończy. A przy stylu jazdy jaki prezentuje moja ukochana będzie co robić. :)
Gaz do dechy i nie ma że boli, musi iść jak przecinak. Przecież to auto wjedzie wszedzie!!!
Nie wiem czy mam płakać czy się cieszyć, że taki kierowca życiowy mi się trafił.
:rox:
Przynajmniej mam pewność, że za kierownicą zawsze sobie poradzi.

-- Dodano 13 lis 2018 20:52:58 --

No... myślę, że doszedłeś do sedna. Tak to się pewnie skończy. A przy stylu jazdy jaki prezentuje moja ukochana będzie co robić. :)
Gaz do dechy i nie ma że boli, musi iść jak przecinak. Przecież to auto wjedzie wszedzie!!!
Nie wiem czy mam płakać czy się cieszyć, że taki kierowca życiowy mi się trafił.
:rox:
Przynajmniej mam pewność, że za kierownicą zawsze sobie poradzi.

Re: Dzień dobry/dobry wieczór!

PostNapisane: 14 lis 2018 08:11:24
przez jrzeuski
Wjedzie, ale niekoniecznie wyjedzie ;-)

A twierdzenie, że Sport 2.0 idzie jak przecinak po tym jak się jeździło A3, to... nie wiem jak nazwać :niewiem: Że idzie jak czołg to owszem, ale do czasu... ;-)

Re: Dzień dobry/dobry wieczór!

PostNapisane: 14 lis 2018 10:59:04
przez siajabaga
No tak! Oboje nie mamy doświadczenia w jeździe poza utartymi i utwardzonymi szlakami. Pewnie nie raz narobimy bałaganu i będzie trzeba nas ratować z opresji.
Myślę, aby zabrać się z ekipą z forum na jakiś zlot? Zebrać trochę doswiadczenia. Co innego jest czytać o technice jazdy off road a co innego zbierać doświadczenie od wprawionych w jeździe ludzi.
O ile kto kolejek zechce "wziąć po skrzydła" takich nowicjuszy. :pomidor: :D