OPEL FRONTERA FANKLUB

Cześć wszystkim! Chciałem się przywitać i przedstawić , od ok 14 dni jestem posiadaczem froty 2.2 dti wersja long z 2000 roku. Trafiłem tu bo szczerze mówiąc jest to pierwszy terenowy samochód jaki posiadam. W samochodzie drzemie duuuży potencjał kto miał możliwość przejechania się taką maszyną ten wie. Sam opel nie jest w idealnym stanie technicznym rdza go podjada i jest pare pierdół które nie dają mi spokoju min. zawieszenie przednie amory właśnie się montują ale i tak trzeba by było podnieść do góry na wieloklinie. Mechanicy którzy właśnie przy nim majstrują od wczoraj nie chcą tego zrobić ponieważ cały ten układ jest lekko skorodowany a belka przy której znajdują się łby drążków wydaje się być spawana właśnie w tych miejscach. Mam do was pytanie czy spotkaliście się z pęknięciem owej belki? Bo może ktoś to tylko wzmocnił zastanawiam się czy samemu tego nie ogarnąć próbować podnieść z tym że boję się że coś urwę. Rady porady mile widzaiawidziane.

Jeśli coś pęknie, to zapieczona śruba od kręcenia drążków a nie belka.

Też tak pomyślałem, ciekawy jestem czy trudno jest przeprowadzić taką operację. Miejsca o których pisałem wyglądają na długo nie dotykane. I ciekawe dlaczego ktoś to tak ustawił bo frota wygląda dziwnie kiedy prześwity między kołami przód a tył tak się różnią.

kerad24 napisał(a):Też tak pomyślałem, ciekawy jestem czy trudno jest przeprowadzić taką operację.

Zależy jak długiej rury się użyje Mnie się udało na tej śrubie połamać klucz 1/2", proponuję od razu podchodzić z 3/4" w garści

jrzeuski napisał(a):

kerad24 napisał(a):Też tak pomyślałem, ciekawy jestem czy trudno jest przeprowadzić taką operację.

Zależy jak długiej rury się użyje Mnie się udało na tej śrubie połamać klucz 1/2", proponuję od razu podchodzić z 3/4" w garści

A powiedz mi niezbędny jest kanał? Czy wystarczy wylewarować?

Pęknięcia belki w okolicy mocowania drążków zdarzają się.
Mogą powstać na wskutek przeciągnięcia śrub regulacyjnych drążków albo intensywnej eksploatacji auta jak było w moim przypadku

kerad24 napisał(a):A powiedz mi niezbędny jest kanał? Czy wystarczy wylewarować?

Kanał nie jest niezbędny, ale przy podejściu od dołu jest dużo większy zakres ruchu przy kręceniu, czyli mniej przekładania klucza na śrubie. Śruba prawie na pewno jest zapieczona, więc najlepiej wzruszyć ją najpierw kluczem udarowym w kierunku odkręcanie.

Ok więc już mniejwięcej wiem na co się szykować