Witajcie :)

Maciek z tej strony, kilkadziesiąt litrów ropy temu stałem się bardzo dumnym posiadaczem Fronterki 2.2 dti w uroczo czarnej wersji limited. Jak na razie proboje opamiętać zapędy jeżdżenia "na rondzie prosto" i przeksztalcanie pol i łąk w obwodnice, a tych pierwszych na naszej pięknej Lubelszczyźnie mamy pod dostatkiem
Autko jak na (m)nie przystało w manualu, wszystkie dodatkowe udogodnienia przyjdą z czasem, na razie podłubie w zasobach merytorycznych forum, a potem dopiero w zawieszeniu
Pozdrawiam wszystkich obecnych i przyszłych fanów
Ed: dalej w to nie wierzę


Pozdrawiam wszystkich obecnych i przyszłych fanów

Ed: dalej w to nie wierzę
