Strona 1 z 1

Czas na mój „coming out”……

PostNapisane: 28 cze 2013 09:49:00
przez b_A_r_t
W końcu się ujawniłem. Witajcie !

Miłośnikiem Waszego (teraz już naszego) forum jestem od dawna, bardzo dawna.
Chyba nawet – jeśli mnie pamięć nie myli – jeszcze zanim stałem się szczęśliwym posiadaczem Froty.
Nasze drogi (tzn. moje i Froty) zeszły się w połowie 2008 roku, więc czytelnikiem i podglądaczem forum jestem pewnie gdzieś od jesieni 2007……

Tak, tak, wiem, to skandaliczne zachowanie z mojej strony, iż przez tyle lat się nie ujawniałem…… podzielam tę opinię i sypię głowę popiołem, wybaczcie.
Na swoje usprawiedliwienie mam jedynie stare powiedzenie: „Błogosławieni, którzy nie mają nic do powiedzenia, a mimo to milczą”.
W każdym bądź razie postanowiłem się nawrócić i przejść na jasną stronę mocy.

Jestem pod wrażeniem wiedzy – i tej technicznej, i tej podróżniczej – zgromadzonej tu wspólnie przez Siostry i Braci.
Chylę czoła.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie,

bArt

Re: Czas na mój „coming out”……

PostNapisane: 28 cze 2013 11:00:56
przez FROTERKA
b_A_r_t napisał(a):W końcu się ujawniłem. Witajcie !

Jaśko, bój się Boga. Nareszcie jesteś! :hi:

b_A_r_t napisał(a):„Błogosławieni, którzy nie mają nic do powiedzenia, a mimo to milczą”.

Toż to by żadne forum nie istniało. :P

Re: Czas na mój „coming out”……

PostNapisane: 28 cze 2013 15:10:13
przez adrianee36
:hi:

Re: Czas na mój „coming out”……

PostNapisane: 28 cze 2013 18:15:07
przez bloodsuckin
Bry :beer:

Re: Czas na mój „coming out”……

PostNapisane: 28 cze 2013 22:14:14
przez damianEK691965
:hi:

Re: Czas na mój „coming out”……

PostNapisane: 28 cze 2013 22:21:34
przez b_A_r_t
FROTERKA napisał(a):
b_A_r_t napisał(a):W końcu się ujawniłem. Witajcie !

Jaśko, bój się Boga. Nareszcie jesteś! :hi:


Noooo...... znaczy się...... nie przypominam sobie, żeby dotychczas jakaś niewiasta do mnie się tak zwracała......ale......czyżby mi coś umknęło...... Jezusicku, to aż taka impreza była...... jak się moja domowa góralka dowie...... :killer: :pomidor:
Co prawda ona z tych górali niskopiennych, ale przecież ma brata, szwagra, ojca...... nie wytłumaczę się z tego "Jaśka"...... a przepić ich – ja z nizin – nie mam szans najmniejszych :dupa: :dupa: :dupa:
Szczęściem, oni tu nie zaglądają :D


Dziękuję za powitanie.
Fiu, fiu, sam Zarząd się do mnie pofatygował :shock:

@adrian, @blood, @damian :beer:

Re: Czas na mój „coming out”……

PostNapisane: 29 cze 2013 12:55:46
przez Argail75
cześć .... :hi:

Re: Czas na mój „coming out”……

PostNapisane: 29 cze 2013 20:37:25
przez SKODA76
Witaj :D

Re: Czas na mój „coming out”……

PostNapisane: 01 lip 2013 13:28:58
przez FROTERKA
b_A_r_t napisał(a):Fiu, fiu, sam Zarząd się do mnie pofatygował :shock:


Jak się pisze ciekawy pierwszy post to się zwraca uwagę zarządu. Ale czy to takie dobre... :roll: :roll: :roll:
:mrgreen:
A z tym Jaśkiem to cytat. ;-)

Re: Czas na mój „coming out”……

PostNapisane: 01 lip 2013 20:56:07
przez b_A_r_t
@argail, @SKODA :beer:

-- Dodano 01 lip 2013 21:00:01 --

FROTERKA napisał(a): ... Ale czy to takie dobre...

hmm... ten Zarząd to jakby taka marchewka i kij w jednym ;-) a może po prostu miecz Damoklesa :shock:
mam nadzieję podżerać marchewkę, a nie zasłużyć na chłostę i razy kijem :D
FROTERKA napisał(a): A z tym Jaśkiem to cytat. ;-)

tak po niewczasie o tym pomyślałem
wstyd się przyznać, ale filmy, nawet klasyki, wchodzą lewym okiem i prawym ze mnie wychodzą
telewizor w domu był – nie oglądałem, nudził mnie (no może poza NatGeo, Discovery)
kilka lat temu telewizor wywaliłem i nie używam w ogóle – szczęśliwszy jestem, znów mam trochę czasu na książki :D