OPEL FRONTERA FANKLUB

Witam serdecznie,
nazywam się Mateusz i jestem z Wrocławia. Od wczoraj jestem szczęśliwym posiadaczem Opla Frontery B w wersji Sport z grudnia 1999 r. Jest to już mój 3 Opel, więc mam nadzieję, że wniosę na forum również parę ciekawych odczuć dotyczących marki i innych modeli, a nie koniecznie tylko frotki. W końcu rozwiązania są przecież bardzo podobne. Interesuje się motoniem wszystkiego co wpadnie mi w ręce, zatem bardzo często rzeczy z którymi mam bezpośrednią styczność często nabierają nowego wizerunku i funkcjonalności. Z wykształcenia i zamiłowania jestem elektronikiem technologiem, natomiast zawodowo pracuję jako Product Manager w firmie z branży IT. Od forumowiczów oczekuję jedynie zrozumienia, że jako nowy użytkownik potrzebuję chwili na wdrożenie się w świat off-road, a w zamian swoją osobą, mam nadzieję w niedługim czasie będę wstanie wspierać mniej doświadczonych czy wręcz potrzebujących użytkowników.

Pozdrawiam
MatWoj

normalnie szok, żeby każdy się witał tak jak Ty to dopiero byłoby hehe
Witamy Cię i powodzenia

He He , wysoko sobie poprzeczkę stawiasz , tutaj specjalistów od motania już kilku mamy i to niezłych
Ale jeszcze jeden nie zaszkodzi więc czekamy na efekty .......a oceniać będziemy uczciwie ........................................loża szyderców czeka

Miłej zabawy z frotką

Lady_Killer napisał(a)::shock: normalnie szok, żeby każdy się witał tak jak Ty to dopiero byłoby hehe
Witamy Cię i powodzenia

Wzorowy kandydat na klubowicza Witaj i do rychłego

Do tego składnie i (prawie) bez błędów.

Krótko mówiąc: santo subito!

Witaj

jrzeuski napisał(a):Krótko mówiąc: santo subito!

raczej santo frotito

Dziękuję za ciepłe przywitanie :)

Jeszcze nie koniec....

Witaj i może kursik na jakieś błotko??

Tego się spodziewałem, obiecywałem sobie, że nie będę jej topił w błocie. Z drugiej strony dałem sobie jednak max. tydzień i sam się chciałem zapytać, czy ma może ktoś ochotę wdrożyć nowego kolegę. Frotka już 2 razy zjechała w teren, ale głównie w celu sprawdzenia napędów i ewentualnych luzów. Na obecną chwilę problemem pozostają opony i brak liftu. O ile z liftem myślę, że jak dorwę sprężyny na tył, to uporam się szybko, o tyle z oponami to będzie podejrzewam dłuższa sprawa. Nie zmienia to faktu, że czekam na propozycję. Pozdrawiam i życzę miłego dnia!

mat_woj napisał(a):problemem pozostają opony

A co z tymi oponkami nie tak ??

Pewnie szosowe.

No niestety, typowe szosowe i dodatkowo już w nie najlepszym stanie.

http://oponymax.pl/ i sprawa rozwiązana a jeszcze zanim, to wejdź w obszerny temat OPONY i poczytaj co nie co

Coś mi się zdaje, że kolega wie czego chce i gdzie to kupić tylko budżetu brak

a i tak może być ;) no niestety tania "impreza" to nie jest taki komplecik konkretnych kapci dla Froci :(

No niestety ceny dobrych opon różnią się od cen do plaskacza. Jak nie wiadomo o co chodzi , to oczywiście chodzi o pieniądze. Zakup opon oczywiście jest uwzględniony w pakiecie startowym, jednakże na obecną chwilę muszę się uporać z innymi drobnymi pierdołami. Na tych oponkach co mam spokojnie do zimy pośmigam, a w tzw. międzyczasie mam w planie wykonać i tak lift 2 calowy zawieszenia, więc myślę, że zakup opon może jeszcze chwilę poczekać. Temat poświęcony oponkom, oczywiście przejrzałem od deski do deski.

Za cenę dobrych opon można kupić całego plaskacza. :boss:

No i stało się, po dłuuugim wyborze zdecydowałem się na oponki Cooper Discoverer STT (odpowiednik BF Goodrich MT) i muszę przyznać, że jestem zadowolony. Teraz na pewno dam się namówić na jakiś mały teścik w terenie i ze spokojem wyczekuję zimy. Pozdrawiam!