W teren to raczej wybiorę się w późniejszym terminie, a może i jeszcze później.....

Teraz przygotowuję ją do normalnej..... albo raczej nie normalnej eksploatacji (bo szosowej) po lekkim uszkodzeniu.
Do zobaczenia na naszych "wspaniale przygotowanych" do wiosny drogach Polski południowej.