przeczytalem juz wszystko .... ale ....
1. przód na upartego bym podkrecil ....
2. wieszaki "dorobie" dluzsze ....
3. .... resorów nie przeklepie .... :/
mam 2 opcje ....
1. szybka ... przeklepac resory, zalozyć wieszaki, podkrecic przód ( czyli ze standardowego zwieszenia wymotac tyle ile sie mozna - oczywoscie w granicach rozsadku ... )
2. konkretna .... wymienic zawieche .... amory ... sprezyny i resory ....
jesli mozecie mi forumowicze kogos polecic ? kto by sie zajal albo jedna albo druga opcja to bede widzieczny ....

nie ukrywam ze wolalbym 1 opcje bo ... no troche kiepsko narazie z finansami a po drugie to nie chce niewiadomo ile motac froty bo duzo po czarnym smigam ....
z góry dziekuje za pomoc ....