Strona 1 z 2
		
			
				Montaż alufelg
				
Napisane: 
10 kwi 2009 10:02:48 
				przez Maff
				Witam.
Czy przy zakładaniu alufelg jest wskazane dokręcanie ich kluczem dynamometrycznym czy można to zrobić zwykłym kluczem do kół ?
			 
			
		
			
				Re: Montaż alufelg
				
Napisane: 
10 kwi 2009 10:44:52 
				przez oposs
				Mozesz dokrecac zwyklym do oporu, i sprawdz po przejechaniu 200 km
			 
			
		
			
				Re: Montaż alufelg
				
Napisane: 
10 kwi 2009 10:52:35 
				przez Maff
				Dzięki ! Zabieram się do roboty. Felgi są po regeneracji, opony nowe to nie wypada zostawić takich zardzewiałych śrub... 


 
			 
			
		
			
				Re: Montaż alufelg
				
Napisane: 
10 kwi 2009 17:35:19 
				przez Kogut
				oposs napisał(a):Mozesz dokrecac zwyklym do oporu, i sprawdz po przejechaniu 200 km
Dokładnie 

 chyba że owy klucz masz 

Pamiętaj aby nie dokręcać nogą  

 
			 
			
		
			
				Re: Montaż alufelg
				
Napisane: 
10 kwi 2009 20:26:37 
				przez Paw
				Maff napisał(a):Dzięki ! Zabieram się do roboty. Felgi są po regeneracji, opony nowe to nie wypada zostawić takich zardzewiałych śrub... 


 
Zdradź tajemnicę, ile taka regeneracja kosztuje.
 
			 
			
		
			
				Re: Montaż alufelg
				
Napisane: 
10 kwi 2009 20:30:45 
				przez Pawel
				Maff weź pod uwagę to, że nakrętki do alusów mają trochę inne stożki. Dlatego, przechodząć z stali na alu, warto zwrócić na to uwagę...
			 
			
		
			
				Re: Montaż alufelg
				
Napisane: 
10 kwi 2009 20:52:21 
				przez konik
				Pawel - Amor napisał(a):Maff weź pod uwagę to, że nakrętki do alusów mają trochę inne stożki. Dlatego, przechodząć z stali na alu, warto zwrócić na to uwagę...
Słuchajcie Pawła dobrze gada 

 Poza tym po założeniu alusów i wymianie nakrętek warto wozić 1 komplet nakrętek do koła zapasowego o ile jest stalowe.
 
			 
			
		
			
				Re: Montaż alufelg
				
Napisane: 
10 kwi 2009 21:58:23 
				przez Pawel
				Zapomniałem... 
 Ja zawsze używam miedziespraju przy zakładaniu kół, alu czy stal, warto w miejscu styku z piastą prysnąć tym ustrojstwem i po szpilkach również... 

 
			 
			
		
			
				Re: Montaż alufelg
				
Napisane: 
10 kwi 2009 22:02:44 
				przez wikked
				Pawel - Amor napisał(a):Zapomniałem... 
 Ja zawsze używam miedziespraju przy zakładaniu kół, alu czy stal, warto w miejscu styku z piastą prysnąć tym ustrojstwem i po szpilkach również... 

 
Całkowicie się zgadzam. Odpada boląca noga przy wymianie kapcia  

 ew. zerwana szpilka.
Pozdrawiam W.
 
			 
			
		
			
				Re: Montaż alufelg
				
Napisane: 
10 kwi 2009 22:04:58 
				przez Pawel
				wikked napisał(a):Pawel - Amor napisał(a):Zapomniałem... 
 Ja zawsze używam miedziespraju przy zakładaniu kół, alu czy stal, warto w miejscu styku z piastą prysnąć tym ustrojstwem i po szpilkach również... 

 
Całkowicie się zgadzam. Odpada boląca noga przy wymianie kapcia  

 ew. zerwana szpilka.
Pozdrawiam W.
 
I nie trzeba używać wielkiego młota do zdjęcia koła, już to przerabiałem w Fieście... 

 
			 
			
		
			
				Re: Montaż alufelg
				
Napisane: 
10 kwi 2009 22:25:33 
				przez wikked
				Jedno jest pewne: kto raz odkręcał zapieczone nakrętki lub śruby zrobi wszystko żeby nie musiał robić tego drugi raz.
Pozdrawiam W.
			 
			
		
			
				Re: Montaż alufelg
				
Napisane: 
11 kwi 2009 16:57:01 
				przez Maff
				@Paw: Regeneracja 600 za 4 alufelgi. Robione w colorex w Krakowie na ulicy chyba gryczanej (boczna z łokietka)
Nakrętki chcę wymienić bo takie pordzewiałe brzydko wyglądają. Jak już robić to porządnie. Niestety okazało się że nakrętek nie ma i będą do odbioru dopiero po świętach (niestety dostępnych od ręki nie mieli)...
Zapasowe jest na stalowej feldze - nie najgorszy pomysł z tymi nakrętkami 

Magicy z tej firmy zakładali mi również opony na te felgi plus wyważanie i przy tej okazji nabili mi opony na średnio 2,9 bar... jedna ponad 3.
 
			 
			
		
			
				Re: Montaż alufelg
				
Napisane: 
11 kwi 2009 17:02:08 
				przez wikked
				A pytanko mam: również prostują bo z tego co wiem to Colorex śrutuje i maluje ale mogę się oczywiście mylić.
Pozdrawiam W.
			 
			
		
			
				Re: Montaż alufelg
				
Napisane: 
11 kwi 2009 18:03:44 
				przez oposs
				Maff napisał(a):Regeneracja 600 za 4 alufelgi
 
 przyjezdzaj do wa-wy stalowki dalem do roboty za 240,-
 
			 
			
		
			
				Re: Montaż alufelg
				
Napisane: 
11 kwi 2009 20:37:58 
				przez Kogut
				Oposs ale satalówki to nie alusy, u mnie za alusy brali 120  

 
			 
			
		
			
				Re: Montaż alufelg
				
Napisane: 
11 kwi 2009 21:46:07 
				przez Paw
				Maff napisał(a):Magicy z tej firmy zakładali mi również opony na te felgi plus wyważanie i przy tej okazji nabili mi opony na średnio 2,9 bar... jedna ponad 3.
Ładnie... U mnie przy wymianie opon, byli trochę łagodniejsi i wcisnęli "tylko" 2,6 

 
			 
			
		
			
				Re: Montaż alufelg
				
Napisane: 
11 kwi 2009 22:32:23 
				przez oposs
				Kogut napisał(a):u mnie za alusy brali 120
Za alu 10 PLN wiecej (od felgi)
 
			 
			
		
			
				Re: Montaż alufelg
				
Napisane: 
12 kwi 2009 00:44:48 
				przez Balkandriver
				Co się stało, to się nie odstanie. 
Nie denerwujcie kolegi licytacją "wzniż".
A tak na przyszłość - ul. Prądnicka - Kobzi coś może powiedzieć, bo mu reanimowali.
Nakrętki wszelkiej maści są na ul. Głowackiego.
Inne do alu , a inne do stalówek.
Bo albo zrąbiecie przylgnie na felgach, albo zapieczecie śruby, albo...
... koło Was wyprzedzi.
BALKANDRIVER
			 
			
		
			
				Re: Montaż alufelg
				
Napisane: 
12 kwi 2009 06:10:18 
				przez oposs
				Balkandriver napisał(a):Nie denerwujcie kolegi licytacją "wzniż"
oposs napisał(a):Za alu 10 PLN wiecej (od felgi)
Troche zle sie wyrazilem, chodzilo o to ze za alu 16'' w sumie 280,-
Wrzucilem adres do przydatnych linkow 
http://www.opelfrontera.pl/forum/viewtopic.php?f=10&t=2628 
			 
			
		
			
				Re: Montaż alufelg
				
Napisane: 
14 kwi 2009 08:27:52 
				przez Maff
				wikked napisał(a):A pytanko mam: również prostują bo z tego co wiem to Colorex śrutuje i maluje ale mogę się oczywiście mylić.
Pozdrawiam W.
Z tego co jest napisane na stronie to nie prostują, ani nie naprawiają wgnieceń na feldze. Dodatkowo prali mi śrutem po tej osłonie co jest w środku okręgu wyznaczonego śrubami i nie wygląda to tak jakbym chciał. Nie rzuca się w oczy, ale świadomość tego jest męcząca 
