Strona 1 z 1

Regenerowane z Janpola

PostNapisane: 20 lis 2012 20:57:44
przez rochas
jak w tytule znalazłem coś takiego http://www.janpol4x4.pl/produkt/?id=43& ... A_TRAC_NT1 zna ktoś tego sprzedawcę ?? - sprawia wrażenie konkretnego (przez telefon)
zna ktos takie oponki - chodzi mi o ich własciwości jako "nalewki" jestem tuż przed zakupem kompletu proszę o radę ??
jak to chodzi zimą ?? jak się sprawuje na normalnej drodze (bo tam będzie głownie używana ) ???
pozdro Paweł

Re: a może regenerowane z Janpola ??

PostNapisane: 20 lis 2012 21:01:52
przez RudeBoy
Firma z długimi tradycjami w branży off-roadowej.
Śmiało można polecić.
CO do samych opon to oni tylko nimi handlują.

Re: a może regenerowane z Janpola ??

PostNapisane: 20 lis 2012 21:22:16
przez Balkandriver
Jeśli o samą firmę chodzi - mogę spokojnie polecić. Wiedzą, o co chodzi. Zaglądam do nich czasem na pogwarki.
A handlują sporym asortymentem, od nówek, z różnych półek cenowych po nalewki.
Jeśli chodzi o ten konkretny typ opony, nie wypowiem się, bo nie używałem, ale patrząc na rzeźbę bieżnika - w zimie będzie zachowywać się podobnie, jak MT`ek.
Na kopnym śniegu, poza "szlakiem" super, ale na, jak piszesz, "normalnej drodze", czyli odśnieżony / wyjeżdżony asfalt, na brei pośniegowej, na ześlimaczonym, polanym syfem miejskim asfalcie będzie problem - zero trakcji, "łyżwy" przy przyspieszaniu i hamowaniu oraz życie opony własnym życiem, czyli Ty kierownicą swoje, a auto swoje.
Ale niech się mądrzejsi wypowiedzą - dla mnie taki bieżnik na zimę na asfaltowe użytkowanie nie do przyjęcia.

BALKANDRIVER

Re: a może regenerowane z Janpola ??

PostNapisane: 21 lis 2012 00:30:12
przez Argail75
Luknąłem na te opony i troche mnie martwi ta max szerokość w tabeli jakie oferują. Bierznik 15mm brzmi fajnie ale przy tak wąskiej oponie auto bedzie pływać . Ale to tylko moje wyobrażenie.

Re: a może regenerowane z Janpola ??

PostNapisane: 21 lis 2012 00:34:35
przez rochas
Balkandriver napisał(a):Jeśli o samą firmę chodzi - mogę spokojnie polecić. Wiedzą, o co chodzi. Zaglądam do nich czasem na pogwarki.
A handlują sporym asortymentem, od nówek, z różnych półek cenowych po nalewki.
Jeśli chodzi o ten konkretny typ opony, nie wypowiem się, bo nie używałem, ale patrząc na rzeźbę bieżnika - w zimie będzie zachowywać się podobnie, jak MT`ek.
Na kopnym śniegu, poza "szlakiem" super, ale na, jak piszesz, "normalnej drodze", czyli odśnieżony / wyjeżdżony asfalt, na brei pośniegowej, na ześlimaczonym, polanym syfem miejskim asfalcie będzie problem - zero trakcji, "łyżwy" przy przyspieszaniu i hamowaniu oraz życie opony własnym życiem, czyli Ty kierownicą swoje, a auto swoje.
Ale niech się mądrzejsi wypowiedzą - dla mnie taki bieżnik na zimę na asfaltowe użytkowanie nie do przyjęcia.

BALKANDRIVER

;/ piszą że całoroczna i niezła na asfalt ;/ dla mnie laika w oponach jeżdżącego puki co na letnich 255 - mam (być może mylną) nadzieję że te 215 zmienią mojego "pływaczka" w coś co da się prowadzić, bo sciskanie kółka kierownicy na najdrobniejszej nierówności już mnie lekko denerwuje i męczy;/
dzięki za wyjaśnienie cokolwiek

Re: a może regenerowane z Janpola ??

PostNapisane: 21 lis 2012 00:38:35
przez RudeBoy
zbieżność ustaw, na 255 frota aż tak nie powinna pływać...
W tylnionapędowcu zbieżność musi być idealnie tip top ustawiona bo będzie tańczył.

Re: a może regenerowane z Janpola ??

PostNapisane: 21 lis 2012 00:52:33
przez Argail75
W tamtym roku kupiłem Frote ze źle ustawioną zbieznośćią. Już pierwsze kilometry dały znać o sobie , a jak wpadalem w koleiny to natychmiast mnie z nich wyrzucało , już nie wspomne o ściąganiu mnie z pasa. Opony w niej wtedy były 245. Po lifcie i zmianie opon pojechalem na geometrie. Okazało sie że przód był rozjechany. Obecnie jade spokonie w koleinkach i moge puszczać kierwonice , a autko się samo w nich trzyma. Opony nadal 245

Re: a może regenerowane z Janpola ??

PostNapisane: 21 lis 2012 08:10:30
przez rochas
argail75 napisał(a):W tamtym roku kupiłem Frote ze źle ustawioną zbieznośćią. Już pierwsze kilometry dały znać o sobie , a jak wpadalem w koleiny to natychmiast mnie z nich wyrzucało , już nie wspomne o ściąganiu mnie z pasa. Opony w niej wtedy były 245. Po lifcie i zmianie opon pojechalem na geometrie. Okazało sie że przód był rozjechany. Obecnie jade spokonie w koleinkach i moge puszczać kierwonice , a autko się samo w nich trzyma. Opony nadal 245


kurcze ... jak wrzuciłem temat o pływającym w koleinach autku (około rok temu) - to wymieniłem wszystkie amorki usztywniłem stabilizator (panharda) itd
potem kombinowałem z węższymi oponkami i dopiero to dało mi wyraźniejsze efekty:) ale nikt nie wspomniał nawet o zbieżności kół :) a być może tu należało zacząć rozwiązywanie problemu
pozdrawiam

-- Dodano 21 lis 2012 08:10:33 --

argail75 napisał(a):W tamtym roku kupiłem Frote ze źle ustawioną zbieznośćią. Już pierwsze kilometry dały znać o sobie , a jak wpadalem w koleiny to natychmiast mnie z nich wyrzucało , już nie wspomne o ściąganiu mnie z pasa. Opony w niej wtedy były 245. Po lifcie i zmianie opon pojechalem na geometrie. Okazało sie że przód był rozjechany. Obecnie jade spokonie w koleinkach i moge puszczać kierwonice , a autko się samo w nich trzyma. Opony nadal 245


kurcze ... jak wrzuciłem temat o pływającym w koleinach autku (około rok temu) - to wymieniłem wszystkie amorki usztywniłem stabilizator (panharda) itd
potem kombinowałem z węższymi oponkami i dopiero to dało mi wyraźniejsze efekty:) ale nikt nie wspomniał nawet o zbieżności kół :) a być może tu należało zacząć rozwiązywanie problemu
pozdrawiam

Re: a może regenerowane z Janpola ??

PostNapisane: 21 lis 2012 08:32:31
przez Argail75
Moge dodac jeszcze że podobny jest efekt jak masz różne ciśnienia w oponach. Autko też będzie Ci ściągac i wypychac z kolein. W Łodzi koszt zbieżnosci to 60 PLN , a geometria przodu + zbieżnosc to 100 PLN.
Rok temu mało tu zagladałem , a sam jezdziłem tak koślawo do kwietnia tego roku bo opny miałem do bani i nie było mi ich szkoda.
Wydaje mi sie że powinieneś dostrzec zużycie opon jak masz złą zbieżność.

Re: a może regenerowane z Janpola ??

PostNapisane: 21 lis 2012 08:39:38
przez RudeBoy
heh...
przy myszkującym aucie zbieżność to pierwszy krok

Re: a może regenerowane z Janpola ??

PostNapisane: 21 lis 2012 09:57:38
przez jrzeuski
Zbieżność to jedno a luzy w układzie kierowniczym to drugie. Ja mam zbieżność ustawioną na oko w garażu a luzy, że hoho! Utrzymanie mojej Froty na jednym pasie, gdy nie ma kolein to niezła sztuka :mrgreen: Diagnosta wyglądał tak :shock: jak próbował ustawić zbieżność a tu luz na kierownicy na ćwierć obrotu :D Spytał jakim cudem ja tym jeżdżę. Kwestia przyzwyczajenia a w terenie tego nie czuć. Dowodu nie zabrał, bo mu wcisnąłem, że na asfalt to tylko po przegląd wyjeżdżam :boss: Ale wolę tam nie wracać, bo może się rozmyśli :D

Re: a może regenerowane z Janpola ??

PostNapisane: 22 lis 2012 15:05:57
przez rochas
RudeBoy napisał(a):zbieżność ustaw, na 255 frota aż tak nie powinna pływać...
W tylnionapędowcu zbieżność musi być idealnie tip top ustawiona bo będzie tańczył.

wytłumacz mi rosze teraz łopatologicznie??
znaczy że zakłądając węższe oponki mam ustawić zbiezność wcześniej na 255kach?? i dopiero zmienić na węższe ??? czy po założeniu tych węższych koleś w serwisie dobiera współczynniki zbieżności dla 255??

Re: a może regenerowane z Janpola ??

PostNapisane: 22 lis 2012 15:25:12
przez RudeBoy
rochas napisał(a):
RudeBoy napisał(a):zbieżność ustaw, na 255 frota aż tak nie powinna pływać...
W tylnionapędowcu zbieżność musi być idealnie tip top ustawiona bo będzie tańczył.

wytłumacz mi rosze teraz łopatologicznie??
znaczy że zakłądając węższe oponki mam ustawić zbiezność wcześniej na 255kach?? i dopiero zmienić na węższe ??? czy po założeniu tych węższych koleś w serwisie dobiera współczynniki zbieżności dla 255??



Nie :)
Maja wypowiedź powinna wyglądać tak:

Zbieżność ustaw!
Na oponie o szerokości 255mm aż tak jak napisałeś frontera nie powinna pływać.

Po prostu jedź ustaw zbieżność przy okazji kontrolując stan przedniego zawieszenia. Akurat Frota należy do terenówek, które prowadzą się całkiem nieźle więc idę o zakład, że coś masz rozjechane.

Re: a może regenerowane z Janpola ??

PostNapisane: 22 lis 2012 23:59:34
przez Cobreti25
rochas ja jeździłem na takim bieżniku cały rok, ba, sam żeś nawet moją frotką jechał na nich. Na koleinach trochę ściągało ale bez przesady, nie więcej niż w płaskim braciszka ( ale to moje subiektywne odczucie ). Na brei pośniegowej radzę dużo ostrożności, na mokrym trochę mniej ale nadal sporo, na suchym jest ok, w terenie jest super :1: rozmiar 265/75/16

Re: a może regenerowane z Janpola ??

PostNapisane: 23 lis 2012 18:19:26
przez rochas
Cobreti25 napisał(a):rochas ja jeździłem na takim bieżniku cały rok, ba, sam żeś nawet moją frotką jechał na nich. Na koleinach trochę ściągało ale bez przesady, nie więcej niż w płaskim braciszka ( ale to moje subiektywne odczucie ). Na brei pośniegowej radzę dużo ostrożności, na mokrym trochę mniej ale nadal sporo, na suchym jest ok, w terenie jest super :1: rozmiar 265/75/16

wskoczyły dzisiaj te niespełna 31 calowe gumki w miejsce starych 255/65/16 autko poszło w górę o jakieś dwa cm, wizualnie conajmniej O.K.
w drodze też dość miło i miękko bo nie dawałem z katalogu 2,2 bara a 2 :) trzymają drogę 100% lepiej mimo że to nie szosówki jak poprzednie, a efekty dźwiękowe ;/ ;/ chyba się muszę przyzwyczaić bo nie mam wyjścia
nasuwa mi sie kolejne kilka pytań w związku z jakimś innym moim wątkiem dotyczącym 32 calowych opon
1. wydaje mi się że moja złota rakieta nie była motana w górę a mimo to jestem blisko 100% granicy przekonany że spokojnie weszły by tam 32 calowe oponki ;/ te nowe są jak z pierwszego postu w tym wątku czyli coś w okolicy 31" a to co sprawdziłem na krawężnikach i maxymalnych skrętach z hamowaniem dla zanurkowania (bez otarć) pozwala mi przypuszczać że i wyższe by dały radę :)
pozdro Corbeti :) Twoja wiśniowa strzała zrobiła na mnie wrażenie :)