Strona 1 z 2
Jak się dostać do koła zapasowego, problem z zamkiem

Napisane:
27 lis 2011 15:13:09
przez jacekrowinski
Witam
Próbowałem przed zimą dostać się do zapasowego koła ale niestety mi się nie udało. Nie wiem kto miał taki pomysł w Oplu żeby zrobić ten mały zamek od koła zapasowego (od obudowy) od dołu, gdzie stale jest zapryskiwany i błocony i naturalne jest, że zamek będzie się blokował od syfu. Tak czy inaczej kluczyk wchodzi tak gdzieś do połowy i dalej nie chce, bo zamek jest tak usrany syfem, że po prostu nie wchodzi dalej, nie mówiąc o przekręceniu. Popsikałem WD 40 juz 2 razy ale dalej nic to nie dało. Jakaś sugestia jak wyczyścić ten zamek lub go wymienić ?
Pozdrawiam
Jacek
Re: Jak się dostać do koła zapasowego ?

Napisane:
27 lis 2011 15:26:24
przez jrzeuski
A próbowałeś wydłubać syf igłą, żeby kluczyk wszedł? Mnie ktoś kiedyś w płaszczaku zapchał zamek w drzwiach i po długiej zabawie w ginekologa udało mi się go otworzyć z tym, że chyba bardziej pomogło sprężone powietrze niż WD40. Na szczęście central był na pilota i zadziałał od razu, bo inaczej bym musiał dłubać na parkingu

Re: Jak się dostać do koła zapasowego ?

Napisane:
27 lis 2011 16:29:52
przez RudeBoy
U mnie skończyło się to wbiciem średniej wielkości płaskiego śrubokręta i siłowe przekręcenie. Oczywiście po tym nie ma już mowy o otwieraniu kluczem... Kupno takiego zamka graniczy z cudem. Po małych modyfikacjach można zaadoptować zamek od skrzynki elektrycznej. Ja mam taki plan a póki co otwieranie śrubokrętem.
Re: Jak się dostać do koła zapasowego ?

Napisane:
27 lis 2011 16:34:51
przez jrzeuski
Ja tak zrobiłem z wlewem paliwa w poprzednim aucie po tym jak zamarzł. I potem już tankowałem ze śrubokrętem aż do sprzedania. To nawet wygodniejsze niż operowanie kluczykiem

A co do Froty to po co w ogóle ta obudowa zapasu? Ja nie mam, jeżdżę, nikt mi koła nie ukradł. Do płaszczaka i tak nie pasuje a do terenówki jedna opona nikomu się nie przyda, bo trzeba mieć komplet. Znacie w ogóle kogoś komu ukradli zapas?

Re: Jak się dostać do koła zapasowego ?

Napisane:
27 lis 2011 20:12:53
przez kasalka
Jak nie miałem kluczyka, to zdjąłem obudowę podważając ją w miejscach zaczepów. (Możesz też rozwiercić nity zaczepów) Wymontuj, odkręć zamek i czyść.
Re: Jak się dostać do koła zapasowego ?

Napisane:
28 lis 2011 09:12:36
przez FROTERKA
jrzeuski napisał(a):A co do Froty to po co w ogóle ta obudowa zapasu?
żeby się chociaż jedno koło nie ubłociło

Re: Jak się dostać do koła zapasowego ?

Napisane:
05 gru 2011 11:43:51
przez jacekrowinski
Podłubałem, podłubałem jak ginekolog w weekend. Wyleciało trochę błocka z zamka a klucz nadal nie chce wejść, nie mówiąc już o przekręceniu się i odryglowaniu. W związku z tym szukam większego pasjonata i fachowca niż ja. Mianowicie szukam namiar na warsztat, ślusarza lub dłubka śrubka w Łodzi i okolicy, który potrafi otworzyć mi zapas i wyczyścić lub wymienić ten nieszczęsny zamek. Za wszelkie namiary z góry serdeczne dzięki.
Re: Jak się dostać do koła zapasowego ?

Napisane:
05 gru 2011 14:36:36
przez RudeBoy
Takiego zamka nie dokupisz nigdzie. Tylko serwis. Jak poznasz cenę to się nogą przeżegnasz.
Więc opcje dwie:
- włam przy pomocy śrubokręta i później otwierania/zamykanie przy jego pomocy
- włam i przeróbka całego zamka na inny
Re: Jak się dostać do koła zapasowego ?

Napisane:
05 gru 2011 20:02:20
przez jrzeuski
RudeBoy napisał(a):Więc opcje dwie:
Trzy: nie robić nic, bo koła i tak w środku nie ma

Re: Jak się dostać do koła zapasowego ?

Napisane:
05 gru 2011 20:14:31
przez japa-74
otworzyć na siłę np śrubokrętem, a później kombinować jakieś zabezpieczenie. Ja mam takie zamknięcie (kupiłem w sklepie metalowym) i założyłem kłódkę. A koło będą chcieli ukraść to i tak sobie poradzą. Zamknięcie raczej jest po to żeby nie zgubić osłony.
Re: Jak się dostać do koła zapasowego ?

Napisane:
05 gru 2011 20:48:58
przez RudeBoy
jrzeuski napisał(a):Trzy: nie robić nic, bo koła i tak w środku nie ma

jest to wielce prawdopodobne
Ale właśnie z obawy przed taką niespodzianką włamałem się

Nigdy nie zapomnę jak w środku nocy na A4 300km od domu złapaliśmy gumę w aucie kumpla. No to awaryjne trójkąt i bierzemy się do roboty.
Zonk nr 1. Nie ma podnośnika
Zatrzymujemy z 5 aut i w końcu gość postanawia pomóc i pożyczyć podnośnik. Zdejmujemy koło wyciągamy zapas...
i zonk nr 2. Koło od innego auta - zamiast 5 otworów felga ma 4.

No i musiała laweta się przykulać.
Kolega auto kupił od handlarza miesiąc wcześniej.
Re: Jak się dostać do koła zapasowego ?

Napisane:
05 gru 2011 21:37:39
przez jrzeuski
A nie było wiertarki?

Re: Jak się dostać do koła zapasowego ?

Napisane:
05 gru 2011 21:40:15
przez RudeBoy
jrzeuski napisał(a):A nie było wiertarki?

Nie

ale był śnieg z deszczem

Re: Jak się dostać do koła zapasowego ?

Napisane:
09 gru 2011 16:53:10
przez jacekrowinski
Dla zainteresowanych przeżegnaniem się nogą - jak to ciekawie ujął kolega - koszt zamka (bez wymiany), na który trzeba zresztą poczekać do 14 dni roboczych, to 357 zł. Dostępny tylko w Oplu. Zamienników nijakich nie robią. A stary był tak zas...ny, że nawet fachura w Klinice Zamków Samochodowych nie był go w stanie wygotować w jakimś tłustym wywarze i uruchomić. Zalepiłem więc na ten czas nakładkę na koło po zaryglowaniu srebrnym supertape, by mi gdzieś na wybojach nie odleciała a w weekend dorobię jakieś prymitywne zamykanie na kłódkę szyfrową i tyle. 357 zł za taki zameczek, to mówiąc delikatne nieprzyzwoicie wręcz łajdacko drogo.
Re: Jak się dostać do koła zapasowego ?

Napisane:
09 gru 2011 21:31:47
przez RudeBoy
Mi na biurko leży zamek od szafki teleinformatycznej
Po zmotaniu kilku blaszek można go zaadoptować do obudowy koła...
...ale nie chce mi się tego robić.
Chyba całkiem wywalę tą plasticzaną osłonę bo i tak mi się nie zmieści tam docelowa guma 31" i w dodatku ten plastik hałasuje i jest podatny na roztrzaskanie.
Jak kupiłem forte nie było na nim ryski. Po miesiącu cały spód tej obudowy podrapany... Zamek non stop karmiony piachem, błotem i wodą.. to bez sensu...
Re: Jak się dostać do koła zapasowego ?

Napisane:
10 gru 2011 02:59:20
przez Jarek sp3swj
Zdemontuj osłonę

całkowicie...
Tylny dekiel można siłowo otworzyć bez otwierania zamka... NA HAMA.... wymaga trochę sprytu i zdecydowania i SIŁY - otwierałem tak jednemu koledze z forum jak mnie odwiedził...

( miałem doświadczenia po swoim )
Ja jeżdziłem potem bez zamka - dałem od spodu do środkowej klapy KOŁKI do nida-gips - takie "kwiatki" metalowe - a zewnętrzna klapę przykręciłem śrubami z kwasówki ... ale bez zdjęć ciężko wytłumaczyć...
i cięzko mi zdjęcia zrobić bo obecnie zdemontowana osłona całkowicie i jeżdżę z gołym kołem i mi sie podoba tak nawet bardziej.... jest praktyczniej...
jak na haku wożę paltformę na rowery to osłona opony mogła sie porysowac... to ja zdjołem..
foto opony z zamotowana "małą" antena...


Re: Jak się dostać do koła zapasowego ?

Napisane:
10 gru 2011 13:42:04
przez RudeBoy
Re: Jak się dostać do koła zapasowego ?

Napisane:
10 gru 2011 16:54:07
przez Jarek sp3swj
trochę OT .... no to będzie miał problem .... za złamanie praw autorskich
w sumie to nieduża wędka tylko 8m .... są też 26 metrowe koszt tylko jakies 2500pln .... ale niestety takiej nie mam...
http://www.youtube.com/watch?v=GGPRnXZF ... r_embedded... wracając do koła bez osłony ... sprawdza sie przy cofaniu w garażach podziemnych... nie porysujemy obudowy

Re: Jak się dostać do koła zapasowego ?

Napisane:
10 gru 2011 17:17:56
przez RudeBoy
Wybacz... zafascynowało mnie to...
Jak pokonujesz przejazdy tramwajowe o kolejowych nie wspominając?
- efektownie?

Re: Jak się dostać do koła zapasowego ?

Napisane:
11 gru 2011 22:19:52
przez Jarek sp3swj
RudeBoy napisał(a):Jak pokonujesz przejazdy tramwajowe o kolejowych nie wspominając?
- efektownie?

... raczej "błyskawicznie" hihi ....... wiesz powyżej 100 wędka się prawie kładzie....

... chcesz o tym porozmawiać ?...