Strona 1 z 1

Lamelowanie opon

PostNapisane: 13 paź 2011 21:48:57
przez smike
http://www.off-road-outdoors.com/tire-siping.html
Nie wiem jaka jest polska nazwa procesu, "nacinanie"?
Nie chodzi tu o pogłębianie bieżnika, czyli -grooving-
Co o tym sądzicie?
Ktoś ma jakieś doświadczenia?

Re: siping

PostNapisane: 14 paź 2011 08:10:49
przez jrzeuski
U nas to się nazywa lamelki i standardowo występuje w tzw. oponach zimowych. Ale niektóre AT i całoroczne M+S też je mają.

PS. Przejedź się po potłuczonej ceramice (np. dachówki) lub szkle i masz to gotowe :mrgreen:

Re: siping

PostNapisane: 14 paź 2011 09:05:43
przez smike
więc niech będzie lamelkowanie... :wink:
Myślałem o nacięciu lamelek w normalnych MT -kach, coby lepiej w zimie robiły,bo jednak grube klocki mają problemy w zimie.
http://www.youtube.com/watch?v=VxIDPXbgzrs&feature=related
MT byłyby bardziej znośne w zimie... :wink:
http://www.youtube.com/watch?v=Bv2o89pr3bA&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=uVfvxsTZ_4E&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=HiVxFkqkQEE&feature=related
Może byłyby cichsze i bardziej uniwersalne.
Podobno dobry temat na skały, śnieg, lód, mokre nawierzchnie...
Zastanawiam się jak byłoby w błocie...
Czy w Polsce ktoś się tym zajmuje?

Re: siping

PostNapisane: 21 paź 2011 22:54:41
przez sarman
napewno by sie bardziej zuzywaly
a na zime to sa zimówki a nie MT ;)

Re: siping

PostNapisane: 21 paź 2011 23:01:46
przez sarman
http://www.youtube.com/watch?v=GHN_8F7r ... re=related
podjedź na tartak to Ci napewno chetnie pomogą

Re: siping

PostNapisane: 22 paź 2011 07:34:05
przez smike
sarman napisał(a):...a na zime to sa zimówki a nie MT ;)


nie no, serio :?: :?: :?: :?: :?:
nie wiedziałem :niewiem: szok :shock:

widzę że kolega ma duże doświadczenie w temacie...
p.s. posty można edytować...
serio jest taka możliwość :wink:

Re: siping

PostNapisane: 22 paź 2011 08:16:03
przez kwinto1971
Lata temu widziałem na bazie transportowej takie urządzenie do nacinania-wypalania lameli podobnych jak po tej pile . Poza elementami ułatwiającymi ustawienie konta i głębokości ,główny elementem był nóż z blachy w kształcie litery U ,który grzany był elektrycznie przez jakieś trafo i to chyba pokazane jest na twoim 1szym linku