Witamy !



Opony

Wszystko co dotyczy bucików dla naszych frotek

Re: Opony

Postprzez Pawel » 15 gru 2009 21:00:11

DAN napisał(a):Cześć wszystkim

Poproszę o radę.
Mam 2-wie nowe i 2-wie w połowie zużyte opony na ktora oś ktore założyć?

Opony to Goodyear AP 255

Pozdrawiam

Lepsze/nowe na tył, taka jest zasada, od zawsze... Zazwyczaj jest tak, że łatwiej opanować uciekający przód, gdzie masz wszystkie strefy zgniotu, niż tył... Jeżeli postawi Cię bokiem będzie lipa i chronić Ciebie będzie tylko cienka blacha boku samochodu, wiem z autopsji, Jetta "porwała się" na pół... :? :<:

konik napisał(a):Ja jeżdżę na 1,7 bara

Ja mam seryjne 2,0 z przodu i 2,2 z tyłu, ale po zmianie felg z 8" na 7" chyba zejdę z ciśnieniem...
...albo Ty jesz, albo Ciebie jedzą...
Obrazek
A 3,1 TDI Long '95
bike MTB wegług własnej specyfikacji...
Citroen C8 HDI
honda transalp xl600v
bmw f650st
w razie w: 696445799
Avatar użytkownika
Pawel
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 4398
Obrazki: 11
Dołączył(a): 23 mar 2008 20:02:00
Lokalizacja: Giżycko
Pochwały: 10
Województwo: Warmińsko-Mazurskie
Samochód: Frontera A 2.8TDI Long 1995-1996

Re: Opony

Postprzez wikked » 15 gru 2009 22:58:41

Pawel - Amor napisał(a):Lepsze/nowe na tył, taka jest zasada, od zawsze... Zazwyczaj jest tak, że łatwiej opanować uciekający przód,

Paweł to Cię chyba poniosło z tym łatwiejszym opanowaniem przodu w poślizgu. Jeśli naprawdę to podtrzymujesz to szacun wielki. Odnośnie zasady to ja znam taką że zakłada się przód.
wikked
 

Re: Opony

Postprzez konik » 15 gru 2009 23:21:05

Według mojej wiedzy lepsze opony należy zakładać na oś tylną. Oprócz niezaprzeczalnego faktu że większości kierowców (nie licząc rajdowców) łatwiej jest opanować auto podsterowne (o czym pisał Paweł) ważna jest przyczepność kół podczas hamowania. Jak wszystkim wiadomo oś przednia jest wtedy dociążana a tylna odciążana, tylna więc szybciej jest narażona na utratę przyczepności.
Zasada zakładania lepszych opon "na przód" o której wspomniał Wiktor wynika z faktu że większość współczesnych aut ma napędzane przednie koła i ulegają one szybszemu zużyciu.
Reasumując jeżeli bierzemy pod uwagę bezpieczeństwo zakładamy lepsze na tył, jeżeli rozsądek zakładamy na koła napędzane, a jeżeli zależy nam na jednym i drugim dobre opony zakładamy na obydwie osie!
Avatar użytkownika
konik
Podszyszkownik
Podszyszkownik
 
Posty: 1161
Obrazki: 3
Dołączył(a): 15 lut 2008 22:06:24
Lokalizacja: Starogard Gdański
Pochwały: 5
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1991-1995

Re: Opony

Postprzez JJKILLER » 16 gru 2009 04:23:20

konik napisał(a):...jeżeli bierzemy pod uwagę bezpieczeństwo zakładamy lepsze na tył, jeżeli rozsądek zakładamy na koła napędzane, a jeżeli zależy nam na jednym i drugim dobre opony zakładamy na obydwie osie!

Zgadzam się w pełni.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Miód jest dla mięczaków , prawdziwi twardziele żują pszczoły
http://bynajmniej.pl/bynajmniej-to-nie-przynajmniej
Avatar użytkownika
JJKILLER
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 4204
Obrazki: 13
Dołączył(a): 14 cze 2009 11:40:19
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 35
Województwo: Mazowieckie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Opony

Postprzez przemia » 16 gru 2009 08:21:37

konik napisał(a):...dobre opony zakładamy na obydwie osie!


Przykład z życia wzięty(co prawda różnica zimówki na przodzie i letnie na tyle więc spora) na zimowych oponach przód trzymał się drogi idealnie w zakręcie, natomiast tył jak tylko zacząłem dodawać gazu uciekł na zewnętrzną o centymetry od słupa... Dużo lepsze opony na przodzie bywają zgubne na zakrętach...

pozdrawiam
Przemek
Avatar użytkownika
przemia
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 4652
Obrazki: 0
Dołączył(a): 22 paź 2009 14:26:56
Lokalizacja: Promnik
Pochwały: 16
Województwo: Świętokrzyskie
Samochód: Frontera B 2.2i Long 1998-2004

Re: Opony

Postprzez mizsio » 16 gru 2009 09:28:11

przemia napisał(a):
konik napisał(a):...dobre opony zakładamy na obydwie osie!


Przykład z życia wzięty(co prawda różnica zimówki na przodzie i letnie na tyle więc spora) na zimowych oponach przód trzymał się drogi idealnie w zakręcie, natomiast tył jak tylko zacząłem dodawać gazu uciekł na zewnętrzną o centymetry od słupa... Dużo lepsze opony na przodzie bywają zgubne na zakrętach...


mam solucje... nalezy zakladac po przekatnej :)
mizsio
 

Re: Opony

Postprzez Wookash » 16 gru 2009 09:34:55

Ja znowu mam troche odmienne zdanie odrazu zaznaczam ze niekoniecznie musi byc lepsze ale chce je wypowiedziec.

Jak wiadomo sila hamowania zawsze jest wieksza na przod wiec uwazam ze lepsze opony powinny byc z przodu. Tak samo wchodzac w zakret lepsze opony z przodu dzadza nam mozliwosc manewrowania. Dobra opona z tylu nie pozwoli nam zakrecic przy slabej przyczepnosci z przodu kolami skrecimy ale wpadna w poslizg i dalej bedziemy jechac prosto (przykladowo nawracanie na zasniezonej ulicy jadac okolo 20km/h skrecic szybko na maxa - 99% ze pojedziemy na skreconych kolach do przodu), a na zakretach przy slabszych oponach z tylu mozemy odpuscic dodawanie gazu co znaczaco zredukuje mozliwosc uciekania tylu. Dodadkowo jak wiadomo tylnonapedowce zawsze mialy tendencje do rzucania dupa nawet jak beda mialy dobre opony to na sliskim moze sie to zdarzyc.

Pozdr

PS mam nadzieje ze znowu nie wywolam burzliwej dyskusji.
Wookash
 

Re: Opony

Postprzez nightman » 16 gru 2009 10:25:20

Pozwolę sobie wepchnąć 3 grosze...
Stare dziadki mówiły, że zawsze na kołach napędowych winno się zakładać opony lepściejsze ( tu się kłania zwyczaj zakładania zimówek na koła pędne ), ale .... i tu w tym ALE jest moim zdaniem sedno sprawy. Wszystko zależy li tylko od techniki jazdy i faktycznego upodobania ( czytaj przyzwyczajenia ) kierowcy. Mówcie co chcecie...jedni lubią tak inni siak i nawet pisanie doktoratu tutaj nie pomoże.
Osobiście kieruje się zasadą, że w samochodzie w którym nie ma mechanizmu różnicowego pomiędzy mostem tylnym a przednim ( np: fronterka ) winno się wymieniać koła kompletami ( 4 szt ). Dodatkowo z racji tego, że głównie "gania się na tyle" przynajmniej w połowie sezonu letniego zamienić miejscami przód z tyłem. Ot tak dla zasady żeby gumowce się równo ścierały...

Jak do tej pory się sprawdza i opony dobijam do końca bez problemów. Frontera nie jest może superaśnie wrażliwa w zimie na ostre skręcanie czy też na totalny brak "zamuły" przy ruszaniu ale - co w moim przypadku najważniejsze - trzyma się na drodze równo i zachowuje w miarę symetrycznie, bez względu na porę roku czy warunki drogowe. Starczy tylko jechać z rozumkiem odpowiednio dostosowując prędkość.
Avatar użytkownika
nightman
Szyszkownik
Szyszkownik
 
Posty: 1392
Obrazki: 0
Dołączył(a): 21 mar 2008 15:54:28
Lokalizacja: SBI
Pochwały: 10
Województwo: Śląskie
Samochód: Mam kilka Frotek :)

Re: Opony

Postprzez Wookash » 16 gru 2009 10:40:39

nightman napisał(a):Starczy tylko jechać z rozumkiem odpowiednio dostosowując prędkość.


Otoz to.
Wookash
 

Re: Opony

Postprzez przemia » 16 gru 2009 10:53:13

nightman napisał(a):Starczy tylko jechać z rozumkiem odpowiednio dostosowując prędkość.


Czyli jak się ma komplet porządnych opon na wszystkich kołach to już się nie trzeba kierować rozumkiem??

pozdrawiam
Przemek
Avatar użytkownika
przemia
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 4652
Obrazki: 0
Dołączył(a): 22 paź 2009 14:26:56
Lokalizacja: Promnik
Pochwały: 16
Województwo: Świętokrzyskie
Samochód: Frontera B 2.2i Long 1998-2004

Re: Opony

Postprzez nightman » 16 gru 2009 10:56:15

@przemia - ty weź czytaj całymi postami a nie wyrywaj zdań z kontekstu...
Avatar użytkownika
nightman
Szyszkownik
Szyszkownik
 
Posty: 1392
Obrazki: 0
Dołączył(a): 21 mar 2008 15:54:28
Lokalizacja: SBI
Pochwały: 10
Województwo: Śląskie
Samochód: Mam kilka Frotek :)

Re: Opony

Postprzez Wookash » 16 gru 2009 10:59:34

Niewazne jakie opony jaki samchod itd ale zawsze powinno sie jezdzic z rozumem rozwaga samokontrola kultura itd.

Ja osobiscie mam dobre zimowki czytaj nowe, na lato mam opony po 2 sezonach i roczne BFG ale jak tylko przycisne na zakrecie (patrz moj silnik) to zawsze mnie tyl wyprzedza. Staram sie o tym pamietac i uwazac ale nei zawsze sie to udaje. Tak wiec niewazne jakie masz opony a wazne jak jezdzisz. Pamietam czasy gdzie o zimowkach nawet nie bylo slychac i roznie bywalo ale sie jezdzilo tylko trzebabylo uwazac i myslec co sie robi.
Wookash
 

Re: Opony

Postprzez przemia » 16 gru 2009 11:01:20

nightman napisał(a):@przemia - ty weź czytaj całymi postami a nie wyrywaj zdań z kontekstu...


No właśnie wypowiadam się pod kątem całego poruszonego tematu a nie tylko tego zdania które akurat nie jest pozbawione sensu...

pozdrawiam
Przemek
Avatar użytkownika
przemia
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 4652
Obrazki: 0
Dołączył(a): 22 paź 2009 14:26:56
Lokalizacja: Promnik
Pochwały: 16
Województwo: Świętokrzyskie
Samochód: Frontera B 2.2i Long 1998-2004

Re: Opony

Postprzez DAN » 16 gru 2009 12:08:22

Dziękuje wszystkim za informacje

Pytanko jaki minimalny index nośności powinienem mieć aby opona nadawała się do jazy Frontera Long 1996 rok waga auta około 1880kg.

Obecnie mam 109T
Frontera 2.2 16V benzyna + Tylny most z LSD + LPG Autronic AL700 - Reduktor Tomasetto 140hp - Opony BRIDGESTONE DULER A/T
Avatar użytkownika
DAN
Starszy Zaglądacz
Starszy Zaglądacz
 
Posty: 97
Dołączył(a): 07 mar 2009 16:28:40
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
Pochwały: 1
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.2i Long 1995-1998

Re: Opony

Postprzez Wookash » 16 gru 2009 12:27:33

109 - 1030kg T- max 190km/h to i tak juz duzo wiec takie mozesz smialo kupic

A tu wiecej info http://www.bedpol.pl/sklep/poradnik.html#indeksyn

Pozdr.
Wookash
 

Re: Opony

Postprzez DAN » 18 gru 2009 15:20:49

Dzięki

Wychodzi na to że para opon powinna posiadać taki index aby z małą nadwyżką wytrzymać ciężar auta.
Frontera 2.2 16V benzyna + Tylny most z LSD + LPG Autronic AL700 - Reduktor Tomasetto 140hp - Opony BRIDGESTONE DULER A/T
Avatar użytkownika
DAN
Starszy Zaglądacz
Starszy Zaglądacz
 
Posty: 97
Dołączył(a): 07 mar 2009 16:28:40
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
Pochwały: 1
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.2i Long 1995-1998

Re: Opony

Postprzez przemia » 18 gru 2009 15:31:11

Dokładnie chodzi o to aby komplet opon z zapasem przewyższał DMC auta. Bo czasem bierzesz jakiś ładunek... czasem więcej niż dozwolone... A opony święta rzecz. Ale chyba jak będziesz miał na każdym indeks min 900kg to możesz jeździć spokojnie z każdym ładunkiem.

pozdrawiam
Przemek
Avatar użytkownika
przemia
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 4652
Obrazki: 0
Dołączył(a): 22 paź 2009 14:26:56
Lokalizacja: Promnik
Pochwały: 16
Województwo: Świętokrzyskie
Samochód: Frontera B 2.2i Long 1998-2004

Re: Opony

Postprzez przemia » 21 gru 2009 12:17:38

Wracając jeszcze do dyskusji na temat opon na zimę: z całkowitym brakiem szacunku dla posiadanych nalewek AT GLOBGUM muszę przyznać że u mnie drogi dość kręte z kilkoma wzniesieniami, rzadko odśnieżane przez drogowców - opony zachowują się jak zimówki... mimo lekkiego tyłu frontery przód zapinam bardziej dla zabawy niż konieczności... jeśli choć tak samo będą się zachowywać MT-ki BFG które większość określa jako zbliżone do AT-ków to spokojnie można je będzie uznać za całoroczne
(oczywiście moim skromnym zdaniem, bo każdy może mieć odmienne zdanie na temat określania co to oznacza dobre i słabe trzymanie)
Rzecz jasna nie tym co ich stać nie odradzam zimówek. Po prostu bałem się że te nalewki będą beznadziejne a są w porządku.

pozdrawiam
Przemek
Avatar użytkownika
przemia
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 4652
Obrazki: 0
Dołączył(a): 22 paź 2009 14:26:56
Lokalizacja: Promnik
Pochwały: 16
Województwo: Świętokrzyskie
Samochód: Frontera B 2.2i Long 1998-2004

Re: Opony

Postprzez kondi » 22 gru 2009 20:29:53

przemia napisał(a):Wracając jeszcze do dyskusji na temat opon na zimę: z całkowitym brakiem szacunku dla posiadanych nalewek AT GLOBGUM muszę przyznać że u mnie drogi dość kręte z kilkoma wzniesieniami, rzadko odśnieżane przez drogowców - opony zachowują się jak zimówki... mimo lekkiego tyłu frontery przód zapinam bardziej dla zabawy niż konieczności... jeśli choć tak samo będą się zachowywać MT-ki BFG które większość określa jako zbliżone do AT-ków to spokojnie można je będzie uznać za całoroczne
(oczywiście moim skromnym zdaniem, bo każdy może mieć odmienne zdanie na temat określania co to oznacza dobre i słabe trzymanie)
Rzecz jasna nie tym co ich stać nie odradzam zimówek. Po prostu bałem się że te nalewki będą beznadziejne a są w porządku.


a powiedz mi kolego jakie dokładnie te oponki kupiłeś i jaki koszt poniosłeś....
Opel frontera sport LPG lift 3" BFG KM2 31" snorkel (sprzedane :( )
Opel frontera B Long 3.2 LPG frotka rośnie :) 2"zawiecha +2"BL + KM2 33" ... a to nie koniec.... jednak koniec ( sprzedane )
Opel frontera A long 2.2 "rudzielec" domowa seria

PoJEEEPało mnie do 3 odlicz :)
wj 4.7 v8
zj 4.0
xj 2.5

605348314
Avatar użytkownika
kondi
Starszy Maniak
Starszy Maniak
 
Posty: 531
Obrazki: 8
Dołączył(a): 08 wrz 2009 10:43:16
Lokalizacja: Pińczów
Pochwały: 3
Województwo: Świętokrzyskie
Samochód: Frontera A 2.2i Long 1995-1998

Re: Opony

Postprzez przemia » 22 gru 2009 21:39:03

kondi napisał(a):a powiedz mi kolego jakie dokładnie te oponki kupiłeś i jaki koszt poniosłeś....


Były założone gdy kupiłem auto... koleś twierdził że kupił po 250zł/szt w tym roku.
235/70 R16 AT

tu masz link do oferty producenta
http://www.sklep.globgum.com.pl/index.p ... rozmiar=16

powtarzam jeszcze raz - nie polecam!!! może na śniegu sprawują się ok, to jest to nalewka.. przy 110km/h bicie opon... wg wulkanizatora nie do wyleczenia... jak tylko fundusze pozwolą przerzucam się na MT BFG KM2

pozdrawiam
Przemek
Avatar użytkownika
przemia
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 4652
Obrazki: 0
Dołączył(a): 22 paź 2009 14:26:56
Lokalizacja: Promnik
Pochwały: 16
Województwo: Świętokrzyskie
Samochód: Frontera B 2.2i Long 1998-2004

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Koła felgi opony



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość