W poprzedniej Frotce A-Long Miałem ATki od matadora - MP71 izzarda, teraz mam B Sporta na BFG AT i jest nieporównywalnie słabiej, jeżdżę dużo asfaltem i łąkami, polnymi drogami bez extreem'u więc nie chciałem MT Na izzardzie na tylnym napędzie czasem dalej dojechałem niż w BFG na 4x4, szerokość opon była ta sama, znajomy ma Yokohamę geolandera G012 i też mam wrażenie, że lepiej Robią, pokusiła mnie chyba metka. Nie wiem jak w kopnym śniegu, mam je 2 lata i od tego czasu w moim regionie było maks. 5cm śniegu może w sumie przez tydzień

więc nie było jak sprawdzić, ale za to izzardy pamiętnej zimy 2009/2010 spisywały się rewelacyjnie! Zatrzymywałem się tylko jak nagarnąłem na maskę taka zaspę, że wycieraczki stawały i trzeab było wyjść odgarnąć rękoma

W tym roku Natomiast żona użytkuję frotki więcej ode mnie więc na jej dojazdy zakładam cywilne - szosowe zimówki.
Wielosezon czy AT? Weź AT. Fajniej wygląda, zużycie podobne, na asfalcie zachowuję się podobnie a poza nim znacznie lepiej, cena chyba też nie jest aż tak różna

Jak byś jeździł 100% Asfalt to szasówki, jak tylko teren to MT, a jak mieszany To AT
