OPEL FRONTERA FANKLUB

przez **jrzeuski** » 05 sie 2019 08:58:03

Jak w terenie chcesz się bawić jazdą a nie wiecznym wyciaganiem to te 2k musisz wydać na nowe nalewki (dobre oryginały kosztują drugie tyle). Opony w teren nie są tak masowo produkowane, żeby były tanie jak do osobówek a do tego muszą mieć dużo mocniejszą konstrukcję i więcej gumy na gruby bieżnik. I cena rośnie dużo szybciej niż średnica. Pamiętaj też, że nowa nalewka będzie robić lepiej niż w połowie zdarty oryginał. Tu się liczy tylko grubość kostek i ile błota się zmieści pomiędzy nimi, żeby szybciej kopać i oczyszczać przed nabraniem kolejnej porcji. Inaczej bieżnik się zaklei robiąc z opony slicka i stoisz. Także lepiej poczekać i dozbierać niż kupować zjechany zestaw. Do nauki techniki jazdy taki zestaw wystarczy, ale szybko zachce się zwiększyć możliwości i wtedy powstanie problem komu to opchnąć, żeby kupić lepsze i suma summarum wyjdzie drożej.

przez **marek230482** » 05 sie 2019 12:51:02

Tak wiem. Już postanowiłem że tylko nowe bo wiem że liczy się "mięcho".
Jeżeli chodzi o oczekiwania. AT odrzucam z oczywistych względów. Nie będę też ekstremalnie topił i brodził w błocie więc za Twoją sugestią kopię simex też odpuszczę. Więc szukam klasycznych MT. Miałem takie z gęstą kostką wewnątrz i rzadką na zewnątrz. Byłem bardzo zadowolony. Nawet więcej niż bardzo choć miałem je krótko przed sprzedażą. Dlatego myślę że teraz dla mnie będzie strzałem w dychę MT z nazwijmy to "rzadszą" kostką. Będę w najbliższych tygodniach na takie coś polował.

P.S. Ja nie aspiruję tak wysoko jak wojaki ze zdjęć na ostatniej "Łące"

90% to turystyczne przejazdy, więc oponka która mnie wygrzebie z polnego lub leśnego błota po traktorach będzie już dobra. W bagna i sadzawki na solo i tak się nie pakuję