OPEL FRONTERA FANKLUB

Ten temat przeznaczony jest do rozmów na temat organizacji Zlotu i komunikacji z Organizatorem. Wszelkie pytania, sugestie itp. odnośnie imprezy proszę umieszczać tutaj.



Wszelkie informacje o Zlocie są na stronie ---> ORGANIZATORA

Witajcie,
Dziekuje za zaufanie.
W ciagu tygodnia skresle plan imprezy (do konsultacji spolecznych ), pozniej ruszy formularz zgloszeniowy i rozpoczniemy zapisy. Nie zagladam codziennie do kompa wiec prosze o wyrozumialosc, na wszelkie pytania i uwagi staral sie bede wyczerpujaco odpowiadac (czasami moze to chwile trwac).
Do uslyszenia
robert

Gwoli wyjasnienia.
Nie jestem anonimowy. Pisalem o tym juz gdzies ale zdaje sie, ze cos wyciete zostalo...
Zerknij prosze viewtopic.php?f=61&t=2017&start=20
lub
viewtopic.php?f=61&t=1112&start=60
Frota jezdzilem sporo, okolo 100kkm, (obecnie czeka na odbior nowego wlasciciela), zrobilem nia cala Szkocje, Pireneje i Europe w poprzek kilka razy.
Nie wiem co znaczy bezposredni zwiazek z frota jesli powyzsze nim nie jest...
Pozdrawiam Cie serdecznie i mam nadzieje, ze nie zawiode Twych oczekiwan.
robert


Przygotowałem pakiet informacji dot. imprezy.
Cały zestaw jest http://smoldzino.org/index.php?option=c ... &Itemid=73

Teraz uwaga. Wszystkie potwierdzone zaliczką (120zl) zgłoszenia przesłane przed 21 marca nagrodzone zostaną 10% bonifikatą. Ponadto pierwsze 25 zgłoszeń otrzyma na imprezie okolicznościowy kalendarz (LE) Zapraszam do zdecydowanych ruchów.
Co do terminu zapisów to ostateczna weryfikacja wpłat nastąpi 2 czerwca i nieopłacone zgłoszenia zostaną usunięte a lista zamknięta. Przyjazd na imprezę bez rezerwacji jest możliwy ale kosztuje 350zł.
Wzór logo imprezy w ciągu dwóch tygodni...
Jest możliwość zrobienia okolicznościowych polarów (w cenie około 130zł) jeśli zbierze się min 15 chętnych.

Proszę o szczegóły:
- trasy: poziom trudności: turystyk i off-road (zgody np. nadleśnictwa)
- noclegi pod dachem (ilość miejsc noclegowych, lokalizacja, odległość od bazy, namiary, cena)

Myślę że wiele osób zainteresowanych będzie noclegiem pod dachem. Początek czerwca to nie sierpień. Wszyscy pamiętają jak zimno było w Staszowie, a przecież na zlot przyjadą ludzie z małymi dziećmi. i nocleg w zimnych albo przemoczonych namiotach może okazać się kiepskim pomysłem, dlatego moim skromnym zdaniem lepsze od namiotów jest zakwaterowanie w ośrodku.

@mody1 - tras mamy duzo i roznych, na potrzeby tej imprezy dostepne beda dwie:
- turystyczna o dlugosci okolo 70km z zabytkami i innymi ciekawymi obiektami po drodze (np. megality), trasa w standardzie SUV, czyli w 90% nie po czarnym ale przejezdna kazdym, sprawnym pojazdem czetronapedowym bedacym na oponach inne niz slick
- druga, srednio trudna (do dosc trudna zalezy od pogody, dzialan rolnikow i lesnikow), o dlugosci w granicach 50km, przejezdna sprawnym, gotowym na zarysowania (od krzakow itp) pojazdem na oponach raczej terenowych (swieze-glebokie AT to minimum), zdecydowanie nie nadajaca sie do wypuszczania samemu (chyba, ze z winda).
Wszystkie nasze trasy sa uzgodnione z nadlesnictwami i JST, najczesciej zaprzyjazniona SL robi polowania w czasie naszych imprez na nielegalnych upalaczy, wiec zjezdzanie z umowionych i opisanych tras jest wysoce niewskazane. Baza wspolpracuje ze Slowinskim Parkiem Narodowym (niewykluczone, ze na zlot dostaniemy patronat SPN)

Co do noclegow pod dachem to osrodek z ktorym wspolpracujemy znajduje sie w Smoldzinskim Lesie. Wydaje mi sie, ze nie maja strony, bo maja stalych odbiorcow swoich uslug i nie robia w detalu. Noclegow jest tam ponad 300 ale warunkiem ich dostepnosci jest rezerwacja na miesiac wczesniej, majac deklaracje uczestnictwa, zgodnie z wczesniejsza deklaracja, zalatwie to. Pokoje 2, 3 i 4 osobowe, lazienki w lacznikach (jak w akademiku). Czysto i schludnie. W razie W dysponuja sala gimnastyczna, konferencyjna itp
Osrodek polozony jest okolo 4,5km dojazd na skroty (8km asfaltem) na N od Bazy. Po imprezach wieczornych zawieziemy spiacych w osrodku na nocleg, rano przywieziemy kierowcow aby mogli zabrac auta. Cena tak jak pisalem w ofercie 30zl od lozka.

@konik - ludzie przyjezdzaja pod namiot do nas od dlugiego weekendu majowego wiec bez przesady, statystycznie pogoda w czerwcu umozliwia wygodne namiotowanie, co nie znaczy, ze nie moze byc odstepstw, zreszta widze z PW, ze Forumowicze podchodza do tego podobnie

@Pawel-Amor - mysle, ze polar okolicznosciowy moze byc dostepny tak ogolnie ale podrozeje o koszty wysylki wtedy, polary beda mialy haft na lewej piersi, kolory beda do wyboru ze trzy, porzadne gatunkowo, dam znac jak powstanie logo imprezy

Mam nadzieje, ze nie czekaliscie za dlugo na odpowiedz. Jak ustale czy osrodek Jurka ma strone dam znac, takczysiak nie nalezy dzwonic tam z pojedynczymi zamowieniami, bo oni nie maja recepcji (jak pisalem powyzej, tylko hurt) i szlag ich trafi. Jesli chcecie indywidualnie rezerwowac noclegi to w sensownym standardzie jest tez Goscicniec u Bernackich w samym Smoldzinie. Odleglosc asfaltem okolo 4km. Tam nie bedziemy wozic po imprezie.

robert_smoldzino napisał(a):- turystyczna o dlugosci okolo 70km z zabytkami i innymi ciekawymi obiektami po drodze (np. megality), trasa w standardzie SUV, czyli w 90% nie po czarnym ale przejezdna kazdym, sprawnym pojazdem czetronapedowym bedacym na oponach inne niz slick
- druga, srednio trudna (do dosc trudna zalezy od pogody, dzialan rolnikow i lesnikow), o dlugosci w granicach 50km, przejezdna sprawnym, gotowym na zarysowania (od krzakow itp) pojazdem na oponach raczej terenowych (swieze-glebokie AT to minimum), zdecydowanie nie nadajaca sie do wypuszczania samemu (chyba, ze z winda).

Wszystko fajnie ale napisz cos wiecej jakie atrakcje turystyczne poza sama jazda czy bedzie cos mozna zobaczyc czy tylko upalanie w trasie. Nie ukrywam ze chcialbym cos zwiedzic i zobaczyc.
Dodatkowe pytanie czy bedzie ewentualnie mozna przyjechac dzien wczesniej i jak wyglada sprawa z zakwaterowaniem pod dachem powiedzmy w godzinach popoludniowych ewentualnie wieczornych.

W celu ułatwieniu kontaktu proszę o podanie nr telefonu i adresu email

robert_smoldzino napisał(a):- druga, srednio trudna (do dosc trudna zalezy od pogody, dzialan rolnikow i lesnikow), o dlugosci w granicach 50km, przejezdna sprawnym, gotowym na zarysowania (od krzakow itp) pojazdem na oponach raczej terenowych (swieze-glebokie AT to minimum), zdecydowanie nie nadajaca sie do wypuszczania samemu (chyba, ze z winda).

Tak z ciekawości to mam pytanie: co to za trasa średniotrudna jeśli ma długość 50kmów i jest do przejechania na ATkach. Jest trochę osób które będą miały ochotę na trasę "średniotrudną" o dystansie 5km w 8-10h. Czy jesteś w stanie zapewnić jakieś atrakcje w takim formacie?

Znow nie bylo mnie chwilke...
Juz odpowiadam po kolei.

@Wookash - jesli pytasz o atrakcje na trasie to RB jest opatrzony odsylaczami w ciekawe miejsca, jesli pytasz o Smoldzino i okolice wogole to wybacz, ale http://www.google.com/search?client=fir ... gle+Search udziela wyczrepujacej odpowiedzi. Ponadto nieopodal jest najwiekszy zbior dziel malarskich Witkacego, Kraina w krate i jeszcze pare ciekawostek - tydzien nie starcza na obejrzenie wszystkiego

@mody1 - telefon do mnie 607 622 845 ale nim nie przyjdzie wiosna jest mnie bardzo ciezko pod nim zlapac, w domu nie mam zasiegu a w pracy mam wylaczony, zima rzadko go nawet nosze ze soba. Maila nie podaje na forach zeby mi skrzynki booty nie zapychaly (jest na stronie bazy), jest tu PW i odpowiadam na nie, zreszta zachecam do pytania na forum, bo pytania najczesciej sie powielaja przy takich imprezach.

@wikked - trasa sredniotrudna to taka trasa, gdzie jak Ci sie znudzi dobijasz do czarnego i wracasz, nie wiem jakie znaczenie ma tu jej dlugosc, dla mnie sredniotrudne jest to co mozna przebyc na elektryku, nie palac go po drodze i nie robiac rolek, swiezy ATek jest jak napisalem absolutnym minimum i to przy zalozeniu jechania w grupie aut (1kinetyk i 1wyciagarka na grupe)
Co sie tyczy hardmadafaka przeszkod, bo rozumiem o takie pytasz, to oczywiscie, mamy takie zatasmowane, zapieczatkowane i przygotowane miejsce gdzie zrobienie np. 2,5km trwa pol dnia, pytanie czy:
1. masz klatke?
2. przyjedziesz (i odjedziesz) na lawecie
3. jak usuniesz swoje auto z terenu jak nie bedzie chcialo jechac? (wsparcie? mechanicy?)
4. o trapy, HD winde, zestaw lin, tasm, stropow i blokow nie pytam, bo rozumiem, ze to zawsze wozisz

Mam wrazenie, ze jest duza rozbieznosc oczekiwan od tej imprezy i nie przeszkadza mi to (bo ciezkie dla aut i ludzi imprezy tez robimy czasami) tylko sie dziwie. Troszke.
Na ciezki teren wpuscimy kazdego kto:
1. Podpisze przy swiadkach oswiadczenie, ze jedzie na wlasne ryzyko i ma swiadomosc mozliwosci strat
2. Bedzie mial przygotowane auto w zakresie podanym powyzej (klatke i mechanikow odpuszczamy)

Zaktualizowalem liste obecnosci.
pzdr
robert

robert_smoldzino napisał(a):Mam wrazenie, ze jest duza rozbieznosc oczekiwan od tej imprezy

na zlot przyjadą ludzie, którzy pierwszy raz zjadą z asfaltu
i tacy, którzy jeżdzą w terenie od kilku lat
każdy chce dostać coś dla siebie

robert_smoldzino napisał(a):telefon do mnie 607 622 845
Maila nie podaje na forach zeby mi skrzynki booty nie zapychaly (jest na stronie bazy)

telefon im bliżej zlotu, będzie dzwonił częściej
maila na stronie nie znalazłem, podaj w formie np.
xxxxx(at)xxxxx.xxx
powinno oszukać booty

to mam pytanie pomocnicze:
będziesz puszczał grupami auta czy ku chwale ojczyzny róbta co chceta, czyli roadbook w łapę i dzida przez krzaki. Na zlocie będzie pewnie ok 50 załóg z czego ok. 20 zaprawionych w bojach. Oświadczenie sam bym Ci osobiście zasugerował bo widziałem co się działo w Staszowie. Jeśli chodzi o klatkę to pozostawię bez komentarza. Lawetę- nie ukrywam- biorę pod uwagę. Chodzi mi tylko o to że znam kilka załóg gdzie w dupie mają zamki, szkice Witkacego (nic im nie ujmując), krainę w dziury itp. oni będą chcieli pojeździć (prawda Dawid??). Chodzi o alternatywę i tylko o to. Rozumiem Twoje nastawienie do mojego postu: "pipa z Krakowa kozaczy a okaże się że popłacze się jak zarysuje auto". hardcore madafaka byłby mile wiedziany a na zlocie browara i tak wypijemy

@ mody1 - o tej rozbieznosci napisalem zeby do Uczestnikow dotarlo, mi to nie przeszkadza ale chce uniknac niedopowiedzen, bo z nich powstaja konflikty (vide cedzyna)
zgloszenianasmoldzinoorg na to oczywiscie at a miedzy o brakuje kropki
Blizej imprezy telefon bedzie dzialal, ale zadnych rezerwacji nie przyjmujemy telefonicznie. Do wszystkiego sa (bede) formularze, bywam rowniez niesympatyczny jesli musze telefonicznie odpowiadac na pytania na ktore odpowiedz jest napisana . Zeby nie bylo, ze nie mowilem.

Przy okazji przypominam, ze strona bazy to www.podlasem.org a smoldzino.org to organizacja eventow (nie tylko w tej bazie), jest to o tyle istotne, ze ludzie stojacy za tym a takze czesc informacji na stronach sie nie dubluje.

@wikked - na trasy kazdy jedzie kiedy chce, dla turystyka bedzie odprawa z objasnianiem jak dziala RB, zeby sie nikt nie zgubil
Na tasmowany tor tylko w czasie jak sa tam sedziowie, na odcinek bagienny (widze, ze moze sie przydac) rowniez pojedziecie sami z RB.
Nie jestem w zaden sposob nastawiony do kogokolwiek. Lubie dopowiadac aby nie bylo nieporozumien.
A tak z ciekawosci do czego przyczepiasz asekuracje na trawersach nie majac klatki? Bagaznik ciezkozbrojny?
Browar oczywiscie bedzie, chlodny
pzdr
robert

Moja propozycja jest następująca - zamiast komentować posty i interpretować je na wszelkie możliwe sposoby postarajmy się (w miarę możliwości) skupić na merytorycznych pytaniach. Zaczynam odnosić wrażenie, że powoli rodzi się licytacja między forum (-owiczami) a organizatorem. Dlaczego zachęcam do merytorycznej rozmowy?? Otóż pierwszy raz będę brał udział w tego typu imprezie, a Frotkę mam od 10 stycznia br... dla mnie nawet hasło roadbook nie jest do końca jasne i czytelne. Myślę, że na zlocie będzie kilka osób takich jak ja - (no niestety od czegoś trzeba zacząć), dlatego moim zdaniem dobrze byłoby, gdybyśmy precyzyjnie opisywali czego oczekujemy a nie pytali czego możemy się spodziewać. Jak by nie było organizatorowi łatwiej będzie sprostać naszym oczekiwaniom, jeśli będzie je znał... Fakty są takie, będą oso by, które powiedzmy są przygotowane na największe wyzwania terenowe, ale będą i takie (jak ja) które o tym, że są takie opony jak MT czy At dowiedziały się niedawno - co zmienia faktu, że moim zdaniem każda ze stron jest pełnoprawnym uczestnikiem zlotu. Podsumowując - Moje oczekiwania sa następujące:
1. Samochodu nie przygotuję na extreem bo nie wiem jak, ale na pewno chcę nacieszyć się napędem 4x4. I chciałbym, aby zlot dał mi pewną wiedzę o jeździe w terenie - żeby był wstepem do rozwijania zainteresowania off roadem.
2. Potrzebuję znać dokładne namiary na ewentualny nocleg (jeden z uczestników który ze mną będzie ma 6 lat:D)

Uffff pewnie zaraz pójdzie fala krytyki nowicjusza ale będę musiał z tym żyć

chudyy1 napisał(a):Uffff pewnie zaraz pójdzie fala krytyki nowicjusza ale będę musiał z tym żyć

Chyba niepoważny jesteś. Takich 'zielonych' nikt tu nie krytykuje tylko z zapałem misjonarzy nawraca.
Co do terenu i wszystkim, co z tym związane to nie czekaj do zlotu tylko już teraz się wybierz z kolegami i nie tylko na chwilę.

A w temacie to Twoja propozycja jest bardzo dobra i konkretna.
Niech chętni napiszą, czego oczekują.
Tylko tu też może być problem, bo co dla jednych hardmadafaka to dla innych lajcik.

chudyy1 napisał(a):teren to trzeba oponki przede wszystkim chyba mieć...

Niezapominaj o sprawnym laczniku ....

Jesli bedzie jak w Staszowie to dasz rade na oponkach szosowych. W zasadzie w staszowie trasa lajcik byla i wiekszosc z nas smigala na szosowych przynajmniej w mojej grupie. Ja wiekszosc trasy pokonalem na 2H. Oczywiscie bylo miejsce gdzie targalem na linie konara ale to inna bajka.
W miare mozliwosci zacznij od liftu a potem oponki. Pojezdzij do zlotu tym co masz poznaj swoj samochod a bedzie dobrze.

mazurkas007 napisał(a):To może te kilka załóg pomyśli, czy zapisali się na ogólnopolski zlot, czy na rajd przeprawowy.

Nie bardzo rozumiem Cię co Ci przeszkadza że chcemy jeździć a nie łazić po zamkach?
@chudyy extreme to nie klasa dla długich Fronter i ja tylko pytam czego możemy się spodziewać. Pytając organizatora jak wyobraża sobie start nie chodziło mi tylko o siebie, ale o Was zaczynających zabawę również.
Wszyscy z którymi jeżdżę czy też jeździłem wiedzą że nie zostawiam rannych więc nic się nie bój- będzie dobrze
Robert jak widzę że nie dam rady na trawersie to odpuszczam albo szukam alternatywy (częściej to drugie )

No to po kolei:

@chudyy1 - daleki jestem od licytowania sie, padlo pytanie dot. extremu to odpowiedzialem, zdumienie wyrazilem, bo tez myslalem, ze zlot to spotkanie towarzyskie z jezdzeniem a nie walka na trasie z wspolnym noclegiem, ale jak widac czlowiek uczy sie cale zycie. Extrem dla milosnikow mozemy ustawic bez dodatkowych kosztow, bo jestesmy do tego przygotowani. Dla mnie glowna grupa docelowa takiej imprezy i tak pozostajesz Ty i Tobie podobni. Czyli rodzinna turystyka poza asfaltem.
Co do pyt. 2 to jak pisalem noclegownia nie robi w detalu, nie moge podac Ci namiaru do Wlasciciela, bo wyraznie zostalo mi to zakazane. Podjade zrobie zdjecia to wrzuce na strone. Nocleg jest w bardzo przyzwoitym standardzie, nie jest to zapyzialy pokoik u pani Czesi tylko, dosc nowoczesny, regularnie remontowany osrodek.

@mazurkas007 - tez mi sie takie pytanie cislo na usta, ale naprawde nie robi mi to roznicy z punktu widzenia organizacji,

@wikked - zawsze jest dobrze, mamy 90%wskaznik powrotu klienta. To o czyms swiadczy
Co do omijania czegokolwiek, trasa extremu bedzie zatasmowana i sedziowana...

no i mam sugestię, uważam że 300km zielonych tras jest ok ale wątpię żeby ktoś chciał przejechac ją całą, sugeruję żeby wyznaczyc jedną którą zrobimy wszyscy, coś koło 100km po bezdrożach gdzie czasami trzeba załączyc 4x4 ale bez topienia

W mojej stopce znajdziecie link do kompedium wiedzy o piatym zlocie. Tam rowniez rejestracja i lista obecnosci. Informacje na stronie bede uzupelnial o istotne wnioski wynikajace z dyskusji na forum.

@Maciej1981 - widze, ze udalo sie. Litery polskie sa uznawane juz (wylaczylem walidacje), mysle ze bedzie lepiej dzialalo.