Wrażenia z jazdy - 2.4 czy 2.3
Napisane: 12 maja 2019 20:52:45
Cześć raz jeszcze!
Jeżdżę Sportem A 2.0 z gazownią, ale rozglądam sie za czymś większym. Oczywiście, jednym z wazniejszych kandydatów jest długa Frontera.
I tutaj mam pytanie - czy możecie porównać wrażenia z jazdy benzyną 2,4 z dieslem 2,3? Benzyna, podejrzewam, charakterem zbliżona do tego, co mam (chyba, że jest inaczej...). Jak ma się sprawa z ropniakiem? Przyspieszenie na papierze gorsze - wyścigi spod świateł odpadają Jak wypada elastyczność silnika w normalnej jeździe? Można swobodnie wyprzedzać, czy dusi się resztkami sił? Turbodziura wyczuwalna, ale niedokuczliwa, czy głęboka niczym Rów Mariański (nic...nic...nic...jeeeebut!)?.
Nie oczekuję wysokiej Vmax, miejskie sprinty tez spcjalnie mnie nie kręcą, ale obecnie brakuje mi trochę zapasu pod butem
PS. Tak, wiem, V6
Jeżdżę Sportem A 2.0 z gazownią, ale rozglądam sie za czymś większym. Oczywiście, jednym z wazniejszych kandydatów jest długa Frontera.
I tutaj mam pytanie - czy możecie porównać wrażenia z jazdy benzyną 2,4 z dieslem 2,3? Benzyna, podejrzewam, charakterem zbliżona do tego, co mam (chyba, że jest inaczej...). Jak ma się sprawa z ropniakiem? Przyspieszenie na papierze gorsze - wyścigi spod świateł odpadają Jak wypada elastyczność silnika w normalnej jeździe? Można swobodnie wyprzedzać, czy dusi się resztkami sił? Turbodziura wyczuwalna, ale niedokuczliwa, czy głęboka niczym Rów Mariański (nic...nic...nic...jeeeebut!)?.
Nie oczekuję wysokiej Vmax, miejskie sprinty tez spcjalnie mnie nie kręcą, ale obecnie brakuje mi trochę zapasu pod butem
PS. Tak, wiem, V6