Odoll napisał(a):To zależy czego oczekujesz od frotki . Bo jeśli bezproblemowej jazdy przez cały rok to zapomnij
NA
BANK źle jest zrobiony nawiew i ogrzewanie . Nawiew będzie na MAX a wiało będzie jak by chciało a nie mogło no i sterowanie nawiewu nie wiele zmieni a ogrzewanie będzie marne albo wręcz wiało lodem po nogach w zimie . Po za tym nie ma większych problemów z anglikiem , no może jeszcze po za "bałaganem" pod maską silnika bo tam pare rzeczy musiało być przełożone , ale to jest pikuś. Zegary nie koniecznie będą przełożone , może się zdarzyć że przełoży kokpit a zegary wstawi stare , no ale tu już pewności nie ma żadnej .
jak przekłądnia jest europejska
kontowa też nowa
deska nowa z nawiewami
grodz dobrze przerobiona
swoatla nowe a nie angelskie świecące po bokach to nie ma problemu.
Ja jeżdzę anglikiem przerobionym w 2005 roku . Auto znałem bo to sąsiad przyjaciela. Teraz jest moja. Żadnych usterek związanych z "przekładką".
Jak jest dobrze zrobione - to dobrze.
Jak spartaczone - to skarbonka.
tyle w temacie