Strona 9 z 14

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 05 sty 2018 08:34:35
przez avic
Dziękuję za odpowiedź. Na myśl przyszło mi jeszcze jedno pytanie:
- jak tu wygląda kwestia spalania oleju? Co jest raczej standardem a co już nie? Oczywiście mowa o silniku, którego przelot to pewnie ponad 300.000 km i który do kościoła nie jeździł, chyba, że przez las na skróty :) Miałem uturbione subaru - moje oleju nie brało, ale są takie gdzie i 0,5 l na tysiąc łykają i...nie robi się remontu silnika, bo to jest przyjęte jako standard. Podobnie jak stare hondy vtec - tam też dolewać trzeba było i już.

- jak wygląda kwestia trwałości ramy? Za 5-8 k zaczynają się LR disco (tak, wiem, że do naprawy i do ideałów im daleko), które mimo, ze z zewnątrz są jeszcze całkiem ok - to ponoć rama lubi sobie przegnić na wysokości tylnego zawiasu. We frocie też są jakieś newralgiczne miejsca na ramie?

- ile ten sport w końcu pali? Bo naczytałem się różnych mądrości - od 9l LPG w trasie pod 40l w terenie. Chodzi mi o takie trasy po 10-30 kilometrów, droga krajowa.

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 05 sty 2018 09:00:38
przez motomarian
jesli chodzi o olej to przy lataniu asfaltem na At mi palił litr na miesiąc czyli na 3tys km

patrząc po autach moim i kegów z okolicy rama nie rdzewieje (żeby nie było nalot korozji jest i pewnie w środku też coś ja gryzie ale w żadnej nie ma dziur )

. Chodzi mi o takie trasy po 10-30 kilometrów, droga krajowa.
ja bym liczył 15-16l/100km LPG

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 05 sty 2018 09:45:48
przez avic
hmm... sporo. A 3.2 v6? Dużej róznicy chyba w spalaniu nie będzie?

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 05 sty 2018 10:35:15
przez przemekcrx
avic napisał(a):hmm... sporo. A 3.2 v6? Dużej róznicy chyba w spalaniu nie będzie?

moja pali na kołach 33x12.5x15 ok 20L lpg
Teraz założyłem zimówki dojazdówki :mrgreen: robię na tym samym paliwie 100km więcej
dobra 3.2 seria spali tyle samo co 2.2 co do osiągów to nawet nie ma o czym rozmawiać :mrgreen:
Wiec o tym że 3.2 lubieją pożerać olej :mrgreen: w dużych ilościach ,sprzedający Ci o tym nie powie :grin:

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 05 sty 2018 10:56:00
przez jrzeuski
przemekcrx napisał(a):Wiec o tym że 3.2 lubieją pożerać olej :mrgreen: w dużych ilościach ,sprzedający Ci o tym nie powie :grin:
Ale na pewno po bagażniku będzie się walać bańka :mrgreen:

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 05 sty 2018 11:27:39
przez avic
@przemekcrx - a skąd to kolega jest? Udostępniłby swój bolid w celu obadania jak - z założenia :) - winna jeździć i wyglądać sprawna frotka? cały czas zasanawiam sie pomiędzy a i b.. Choć zadbanej B też mi pewnie szkoda by było męczyć po lasach.. :)

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 05 sty 2018 12:48:29
przez przemekcrx
avic napisał(a):@przemekcrx - a skąd to kolega jest? Udostępniłby swój bolid w celu obadania jak - z założenia :) - winna jeździć i wyglądać sprawna frotka? cały czas zasanawiam sie pomiędzy a i b.. Choć zadbanej B też mi pewnie szkoda by było męczyć po lasach.. :)


Dokładnie Stawiszyn koło Kalisz-a
Czy szkoda też początkowo tak mówiłem :mrgreen: teraz krzaki mi nie straszne :grin:
Zapraszam pokażę Ci jak lata 3.2V6

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 05 sty 2018 12:58:38
przez avic
A nie chciałbyś się kopsnąć ze mną do Opatówka przy okazji? Planowałem jutro oglądać jedną frotkę z gazem.

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 05 sty 2018 13:14:51
przez jrzeuski
przemekcrx napisał(a):Czy szkoda też początkowo tak mówiłem :mrgreen: teraz krzaki mi nie straszne :grin:
Boli tylko pierwsza rysa, przy następnych się wzrusza ramionami a później to już nawet nowych rys nie widać :D

A jak nie zauważasz, że jakiś nowy wgniot się pojawił, to znaczy, że osiągnąłeś level master :roll:

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 05 sty 2018 14:13:56
przez brum
Sport 2.0 z dobrym silnikiem i lpg spali na szosowych oponach ok 12l. Oleju na 10tyś to max 0.5l. Oczywiście jeśli jest sprawny.
Dobre 3.2 nie spali więcej niż dobre 2.2.
Z ramami jest ok. Trzeba się dobrze naszukać żeby znaleźć dziurami.

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 19 lip 2018 12:37:00
przez pawelekm
Dzień dobry wszystkim,

Obserwuję to forum od jakiegoś czasu i od dawna zastanawiam się nad zakupem Frontery.
Jakoś mam do Opli sentyment - psują się cały czas, ale właściwie to dojedzie do celu .... :mrgreen:
Do rzeczy:
Mieszkam na wsi a moja Zafira OPC sprawdza się w zimie średnio a i noszę się z zamiarem sprzedaży tego auta.
Pytanie moje jest takie, bezpośrednie - czy warto kupić Fronterę A (Long) ?
Nie mówię oczywiście o dynamice ... bo to bez porównania.
Druga sprawa - budżet na samochód nie będzie duży (~max 7000 zł - 6000 zł - nie chcę droższego) a chciałbym mieć auto podniesione, które nie skapituluje na dziurawych drogach.
Czasami będę musiał przewieść trochę drewna z lasu, może podczepić przyczepkę na jakieś graty. Autem będę też jeździć codziennie do pracy (koło 15km w jedną stronę).
Mam 2 dzieciaków - także musi to być auto 5 drzwiowe.
Auto będę także naprawiać sam (mam w miarę warunki - garaż, narzędzia).
Jeśli jestem w wielkim błędzie - wyprowadźcie mnie z niego :mrgreen:
Napiszcie czy warto czy nie ?
Jaki silnik w tym aucie ? (diesel ? benzyna z gazem ?)

Pozdrawiam
Paweł

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 19 lip 2018 13:24:00
przez jrzeuski
Do targania przyczepy lepszy diesel, ale ekonomia mówi benzyna z gazem. Liftu na pewno nie potrzebujesz do drogi, którą teraz przejeżdża ta Zafira. Dynamiki OPC nie osiągniesz, ale z silnikiem 3.0V6 swapowanym z Omegi różnicy tak mocno byś nie odczuł. Fabrycznie takie nie wychodziły, ale dziś idzie znaleźć takie egzemplarze. Tylko to już raczej dobrze pomotane, bo silnik wymienia się na końcu listy zmian. Szukaj po lifcie, czyli fabrycznie silnik 2.2 w benzynie albo 2.8 w dieslu. 2.5 diesel też jest do ogarnięcia samemu w garażu i nawet tak lepiej, bo warsztaty to tylko nosem na niego kręcą i wymyślają preteksty, żeby tylko do niego nie zaglądać. Zapomnij o wersjach na resorach i desce ciosanej siekierą, jeśli rodzinę chcesz tym wozić. Po lifcie masz airbag kierowcy, ale można trafić egzemplarz bez poduchy pasażera. To już sam musisz zdecydować czy osoba na prawym fotelu ma walić łbem w dodatkowy schowek ;-)

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 19 lip 2018 13:57:31
przez WaldekZST
pawelekm napisał(a):Dzień dobry wszystkim,

Obserwuję to forum od jakiegoś czasu i od dawna zastanawiam się nad zakupem Frontery.
Jakoś mam do Opli sentyment - psują się cały czas, ale właściwie to dojedzie do celu .... :mrgreen:
Do rzeczy:
Mieszkam na wsi a moja Zafira OPC sprawdza się w zimie średnio a i noszę się z zamiarem sprzedaży tego auta.
Pytanie moje jest takie, bezpośrednie - czy warto kupić Fronterę A (Long) ?
Nie mówię oczywiście o dynamice ... bo to bez porównania.
Druga sprawa - budżet na samochód nie będzie duży (~max 7000 zł - 6000 zł - nie chcę droższego) a chciałbym mieć auto podniesione, które nie skapituluje na dziurawych drogach.
Czasami będę musiał przewieść trochę drewna z lasu, może podczepić przyczepkę na jakieś graty. Autem będę też jeździć codziennie do pracy (koło 15km w jedną stronę).
Mam 2 dzieciaków - także musi to być auto 5 drzwiowe.
Auto będę także naprawiać sam (mam w miarę warunki - garaż, narzędzia).
Jeśli jestem w wielkim błędzie - wyprowadźcie mnie z niego :mrgreen:
Napiszcie czy warto czy nie ?
Jaki silnik w tym aucie ? (diesel ? benzyna z gazem ?)

Pozdrawiam
Paweł

Na takie trasy jak piszesz auto dobrze się będzie sprawowało, jest sporo miejsca. Na takie krótkie odcinki lepiej benzyniaka moim zdaniem, bo zanim diesel złapie temperaturę ,to go będziesz gasił, do tego w mocne mrozy stres z rozruchem...

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 19 lip 2018 19:09:47
przez pawelekm
No kilka razy w roku gdzieś pojadę - czy to w góry czy nad morze ... (wiadomo ..).
Ciorać go w terenie raczej nie zamierzam.
A jak generalnie z awaryjnością tych aut ("A") ? Samochód w końcu nie jest młody ....
Miałem dużo samochodów, ale właściwie nigdy takiej "terenówki".
Osobówki mogę sobie porównać bo mam jakieś rozeznanie, ale w tym temacie niestety nie wiem nic.
Mam szukać czegoś takiego ? https://www.otomoto.pl/oferta/opel-frontera-stan-bdb-2-3-diesel-ID6A9Hvw.html?utm_source=refferals&utm_medium=traffic_exchange&utm_campaign=olx#xtor=SEC-8
Akurat mam niedaleko.

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 20 lip 2018 07:31:49
przez jrzeuski
Nie, to jest wersja z za słabym silnikiem, do którego do tego nowych części brak. Plus resory i stara deska. Wyjątkowo dobrze utrzymany sądząc z fotek i sama końcówka produkcji tego modelu, ale i tak odradzam ze względu na silnik. Obejrzyj sobie coś o przynajmniej kilka miesięcy młodszego, to zobaczysz jaka jest różnica.

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 20 lip 2018 08:11:14
przez pawelekm
OK. Uprzejmie dziękuję za poradę ! :beer:

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 20 lip 2018 08:34:28
przez mazurkas007
Kupic, myc, sprzatac, polerowac, nie uzywac ... bedzie sluzyc wiecznie i bezawaryjnie :mrgreen:

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 20 lip 2018 16:01:18
przez pawelekm
mazurkas007 napisał(a):Kupic, myc, sprzatac, polerowac, nie uzywac ... bedzie sluzyc wiecznie i bezawaryjnie :mrgreen:


Proszę Cię ... :mrgreen: Opel od samego stania rdzewieje :mrgreen:

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 21 lip 2018 20:42:55
przez Łukasz12502
pawelekm napisał(a):No kilka razy w roku gdzieś pojadę - czy to w góry czy nad morze ... (wiadomo ..).
Ciorać go w terenie raczej nie zamierzam.
A jak generalnie z awaryjnością tych aut ("A") ? Samochód w końcu nie jest młody ....
Miałem dużo samochodów, ale właściwie nigdy takiej "terenówki".
Osobówki mogę sobie porównać bo mam jakieś rozeznanie, ale w tym temacie niestety nie wiem nic.
Mam szukać czegoś takiego ? https://www.otomoto.pl/oferta/opel-frontera-stan-bdb-2-3-diesel-ID6A9Hvw.html?utm_source=refferals&utm_medium=traffic_exchange&utm_campaign=olx#xtor=SEC-8
Akurat mam niedaleko.

dawno takiej ładnej 2.3td nie widziałem :shock: oprócz mojej oczywiście :mlotek: .ale tak na poważnie każdy marudzi na te silniki a tak naprawdę robią przebiegi jak mercedesy w123.fakt sa stare i toporne ale za to bezawaryjne.nie mówię bo jest na rynku kupę trupów 2.3 które ledwie zipią .i takie to omijać z daleka :stop: ale jak byś dostał auto nie kombinowane które miało wymiany i przeglądy na czas to pod maskę nie zaglądasz tylko jeździsz.fakt że są to auta dwudziesto paro letnie i różnie to bywa. co do części fakt jest kiepsko z niektórymi do tego silnika jak i do 2.4.no i środek polift dużo fajniejszy ma.ale frota long miał dość duży wybór silników i na pewno znajdziesz coś dla siebie. :rox: powodzenia.

Re: Pierwsza frota, porady

PostNapisane: 22 lip 2018 16:05:25
przez WaldekZST
Tak sobie czytam, że do silnika nie ma już dostępnych części i się trochę dziwię, bo z tej stronki można postawić praktycznie cały silnik na nowo, zawieszenie i całą resztę...
https://www.autodoc.co.uk/car-parts/pis ... -td-5jmwl4