
Gdy tylko moje marne studenckie fundusze pozwoliły kupiłem sobie radio pioneera: http://www.allegro.pl/item293063327_pioneer_2920_2900_mp_mpb_super_model_w_super_cenie.html
oraz głośniczki blaupunkta 2-drożne 10 cm na przód i 13 cm na tył. Niestety okazało się, że fabryczne miejsca są o jakieś 3 mm za małe na otwory montażowe tylnych głośników i nie obyło się bez interwencji wiertarki i masakrowania metalowych pierścieni ze starych mocowań. Na szczęście wszystko ładnie się zmieściło i wygląda jakby zawsze tam było

Tył:
http://www.allegro.pl/item292951328_blaupunkt_bgx_542_hp_170w_nowy_model_2007_sklep.html
Przód:
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=1602480&gr_id=5166
Niestety fabryczne kable są za cienkie i raz, że jakość dźwięku mogłaby być troszkę lepsza (i tak gra świetnie, ale wiem, że może być lepiej - problem w tym, że ze zmianą kabli może być trochę zabawy), a dwa przy głośniejszym puszczeniu muzyki napięcie spada tak, że odtwarzacz przerywa granie. To jest wina za cienkiego kabla zasilania, ale jak próbowałem zobaczyć jak biegnie to wyglądało na to, że musiałbym silnik wyjąć ;p (W tym miejscu proszę o ewentualne rady jak się do niego dobrać, albo poprowadzić nowy, grubszy kabel jakąś alternatywną drogą).
Zdecydowanie największą bolączką są plastikowe panele z tyłu, które buczą, brzęczą i w ogóle beznadzieja :/
Pod uwagę biorę dwa rozwiązania:
pierwsze to wygłuszenie, ale nie wiem jakbym to zrobił (na profesjonalistów mnie nie stać

Drugi to jakaś skrzynka z subem, ale nie ma tego żywcem gdzie upchać w sporcie...
"Na szczęście" nie mam teraz $rodków ani czasu bo sesja nadciąga w związku z czym problem z głowy na jakiś czas
