Może teraz zabrzmi dziwnie to co napisze ale zapytam sie tak :
O ilu przyadkach słyszeliście że KTOŚ jechał za szybko , był trzeżwy a pozabijał ludzi ? I nie ważne czy wjechal w przystanek , czy zgarnął z pobocza !
O ilu przypadkach słyszeliście że KTOŚ pijany jechał i pozabijał ludzi u siebie w aucie , czy wjechał na pobocze lub przystanek ???
O ilu przypadkach słyszeliśćie żę osoba prowadząca transport publiczny doprowadziła do tragedii będąc pod wpływem alko lub nie ????
O ilu przypadkach słyszeliście że w rodzinie KTOŚ z dorosłych w emocjach , pod wplywem alko lub dragów odwalił dziwną akcje a nawet doprowadził do tragedii ??
Takich przykładów można wymieniać naprawde dużo !
Ostatnie pytanie jest takie :
O ilu ofiarach bardzo poważnych słyszeliście które wydarzyły się w off-rodzie ???
Pewnie zacznie sie wyliczanie i jakieś linki do filmów ale nie o to chodzi .
Stwierdzam że w śród nas panuje wieksza odpowiedzielność niż wśród innych kierowców czy obywateli .
Co do tragicznego wypadku na jednej z imprez OFF.. cóż ,:
Na mój gust zwykła szarża , brak znajomości właściwości auta + ukształtowani terenu ( np. zwykła koleina ) . Dorzućmy do tego alko czyli niedostateczna koordynacja ruchowa i wzrokowa i jest KŁOPOT.
Jednym słowem .... zdarza się w śród nas "kwiatek" co przeholuje , poniesie go fantazja + kilka innych czyników.
My szukamy przyczny , jakiś wniosków ale czy da się wszystko przewidzieć ? NIE sądze.
Na koniec powiem tak :
TYLKO BRAK FANTAZJI OGRANICZA NASZĄ GŁUPOTĘ .
-- Dodano 15 paź 2014 21:48:13 --
JJKILLER napisał(a):Zareagowali, ale ile się nasłuchali później od rzeczonego "incydenta"
Na szczęście skończyło się tylko zawisem na skarpie...
Dla mnie mógł nawtykać mi jak nawiedzony i wogóle ... ciesze sie że nic się nie stało i mogłem się z Tą osoba znów spotkać
