Strona 3 z 5

Re: Narzędzia warsztatowe

PostNapisane: 23 lis 2010 22:27:39
przez daro7809
jrzeuski napisał(a):Wydaje Ci się. Tłoczek naprawdę nie chodzi aż tak ciężko jak jest w dobrym stanie. Inaczej by się z trudem cofał a hamulce grzały.

umnia tloczki byly tak zapieczone ze zadne sposoby nie pomagaly dopiero wyciagniecie go na zewnatrz i lewarkiem od doly ayto podnosilem do gory i z wielka bieda sie wcisl

Re: Narzędzia warsztatowe

PostNapisane: 24 lis 2010 21:11:24
przez frontof
No to jeśli już tak o kluczach mowa, to jakie polecacie? Oczywiście zestaw jeden płaskich i drugi nasadowych? Tak w rozsądnej cenie i dobrej jakości :D

Re: Narzędzia warsztatowe

PostNapisane: 24 lis 2010 21:32:37
przez brum
Ja mam zestaw nasadek Proxxon, grzechotki nie oszczędzam, jak trzeba to rura 1,5m na nią idzie. Teraz zestaw jest droższy o 80zł, kupiłem od importera i gwarancja na 25lat.

Re: Narzędzia warsztatowe

PostNapisane: 24 lis 2010 21:42:32
przez jrzeuski
Ja tam pokupowałem wszystko w marketach: Tesco (płaskie), Castoramie (nasadki, przedłużki, przeguby, imbusy i torxy) i Carrefour (fajkowe). Jeszcze żaden nie pękł ani się nie wygiął, ale trzeba się przyjrzeć z czego klucz jest zrobiony. Te co się gną w rękach oczywiście od razu odkładamy z powrotem na półkę a na reszcie trzeba poszukać oznaczeń metalu (teraz to musi być napisane na opakowaniu). Trafiają się porządne zestawy CrV lub ze stali narzędziowej za śmieszne pieniądze (np. te fajkowe z Carrefour po 44zł). Tyle, że walizeczki do nich nie dają i trzeba sobie skrzynkę kupić, ale jednorazowy wydatek kilkunastu złotych za to potem wszystko się w niej upcha a nie buja ze stosem pudełek. Chociaż są made in China i naprawdę ich nie żałuję, to już niejedna śruba pękła pod ich naporem. Każda moja wizyta w markecie to obowiązkowe buszowanie w dziale narzędzia (żona w tym czasie buszuje w kosmetykach) i prawie zawsze coś ciekawego upoluję w promocji. Warto też zaglądać do GSów i hurtowni budowlanych, bo tam też można trafić wyprzedaże lub rodzynki za połowę ceny z promocji w markecie. No chyba, że ktoś cierpi na nadmiar kasy i interesują go wyłącznie firmowe walizeczki "zza szybki" :lol:

Re: Narzędzia warsztatowe

PostNapisane: 24 lis 2010 22:22:56
przez hirek_gda
ja używam nasadek proxona jeszcze po ojcu mają już chyba z 15 lat a grzechotka nadal działa
co do płaskich to mam firmy YATO taka niby lepsza linia TOYA ale też chińskie i muszę powiedzieć że jak na razie czyli chyba z trzy lata trzyma się bardzo dobrze

Re: Narzędzia warsztatowe

PostNapisane: 24 lis 2010 22:36:29
przez sarman
ja głownie Proxxon i Condor, teraz sie przymierzam do zestawu Bety, jak narazie jeszcze nic nie złamałem

Re: Narzędzia warsztatowe

PostNapisane: 24 lis 2010 23:00:13
przez JJKILLER
kompletu nie mam ale na sztuki kupowane (nie pamiętam ceny ale nie była niska) klucze CrV firmy "DEDRA" i trzeba przyznać że jak łeb się nie urwie to klucz na pewno nie puści ani się nie wygnie.

Re: Narzędzia warsztatowe

PostNapisane: 24 lis 2010 23:34:08
przez Goofy
Ja odkąd ma frotki to też w narzędzia inwestuję :)
Za to co naprawie sam to jakieś narzędzie mam :)

Re: Narzędzia warsztatowe

PostNapisane: 25 lis 2010 09:45:09
przez jrzeuski
Klucze DEDRA są :>: Narzędzia YATO to też twarde sztuki :>:

TOYA to głównie zabawki, pewnie stąd nazwa :mrgreen: Klucze łamią się lub gną, w grzechotkach pękają blokady, ale nasadki, przeguby i przedłużki dają radę, przynajmniej w wersji 1/2", więc nie ma co się wykosztowywać na np. STANLEYa.

Re: Narzędzia warsztatowe

PostNapisane: 25 lis 2010 11:22:28
przez JJKILLER
Jakiś czas temu chciałem sobie zanabyć komplecik (chyba 22 klucze) ale cena ok. 130zł mnie troszkę ostudziła. A jakiej to wogóle jest produkcji :?:

Re: Narzędzia warsztatowe

PostNapisane: 18 sty 2011 13:41:47
przez sylwian70
U mnie na wyposażeniu frotki klucze zestaw COVAL 150 elementów,duży zestaw płako- oczkowe CORONA,duży zestaw torx-spline-hexYATO.zestaw do alternatorów YATO,zestaw oczkowe wygięte COVAL,rożne szczypce do segerow Coval,Kuźnia,zestaw nasadek made in ZSRR(bardzo mocne)i wiele,wiele innych.Firma COVAL i jej słabe strony to to że ich imbusy typu torx itp. gną się jakby były z plasteliny,Firma Corona,Kuźnia ich klucze płaskie lubią pękać.COVAL,CORONA,KUŹNIA,YATO prezentują pewien poziom jakości i się sprawdzają w pracach mniej ważnych.Do poważnych napraw np.dociąganie głowicy ich wyroby mogą okazać się za miękkie i lepiej kupić np.PROXXON,BETA,KINGTON,UNIOR,STANLEY jeden potrzebny kluczyk np.bit torx czy jakiś imbus mimo że ceną będzie odstraszać.Po zakupie frotki niestety zmuszony zostałem do zainwestowania w klucze ,ściągacze itp.narzędzia za jakieś 2 tyś.Używałem też wynalazków firm topex,toya zazwyczaj były kiepskiej jakości-ale ostatnio TOPEX poprawił się i zaczął robić trochę lepsze klucze z CRV.

Re: Narzędzia warsztatowe

PostNapisane: 07 gru 2014 16:58:24
przez Semir
Co by nie zakładać nowego tematu używał ktoś czegoś takiego.

Obrazek
http://allegro.pl/statyw-stojak-do-wier ... 78491.html

i takiego

Obrazek
http://allegro.pl/stojak-statyw-uchwyt- ... 67119.html

Zdało to zadanie ?

Linki przypadkowe, chodzi o pokazanie co to za wynalazek, ceny są róże.

Nie potrzebuje tego używać na co dzień, i profesjonalnie dla tego taki pomysł.

Re: Narzędzia warsztatowe

PostNapisane: 07 gru 2014 17:28:30
przez bart322
Semir napisał(a):Co by nie zakładać nowego tematu używał ktoś czegoś takiego.

Tak, tego stojaka do wiertarki.

Semir napisał(a):Zdało to zadanie ?

Tak

:D

Re: Narzędzia warsztatowe

PostNapisane: 07 gru 2014 18:44:21
przez Odoll
bart322 napisał(a):
Semir napisał(a):Co by nie zakładać nowego tematu używał ktoś czegoś takiego.

Tak, tego stojaka do wiertarki.

Semir napisał(a):Zdało to zadanie ?

Tak

:D


Potwierdzam :>:

Re: Narzędzia warsztatowe

PostNapisane: 07 gru 2014 19:09:57
przez Semir
To poszukam takiego zestawiku dla siebie.

Re: Narzędzia warsztatowe

PostNapisane: 07 gru 2014 20:15:04
przez JJKILLER
Stojak do wiertarki i do diaxa, zdaje egzamin, powiem więcej, zajebiste doposażenie.

Re: Narzędzia warsztatowe

PostNapisane: 02 paź 2015 08:28:11
przez bednar1982

Re: Narzędzia warsztatowe

PostNapisane: 02 paź 2015 09:01:03
przez jrzeuski
Ten ostatni pakiecik Yato całkiem fajny, mam dobre doświadczenia z tą marką. Stanley też mocny. Z kolei Topex to szajs. Ja i tak rozwalam wszystko, więc dokupuję na sztuki narzędzia różnych firm. Ostatnio właśnie nasadki Neo i jak na razie jestem z nich zadowolony: tanie i dają radę. A jeśli chodzi o oczkowe fajkowe to zaskoczył mnie zestaw z Carrefour za jakieś 45zł, na razie jest niezniszczalny a nawet rurę zakładałem, niestety jeden mi gdzieś już zaginął i to 10 najczęściej używany, nieodżałowana strata. Klucze noname w innych marketach są z gównolitu (wiertła też) i gną się w rękach. Obsługa dziwnie patrzy jak je wypróbowuję w ten sposób a potem pogięte odwieszam z powrotem :mrgreen:

Niestety jeszcze nie znalazłem torxa T15, który dałby radę zapieczonym śrubom sprzęgiełek AVM. Wygina się i w końcu łamie wszystko, najdłużej wytrzymało Yato. Specyfiki typu WD40, płyn hamulcowy, coca-cola czy inne penetratory nie pomagają. Z 12 śrub zostało jeszcze 5 do odkręcenia. Trzeci miesiąc walki i chyba dam sobie w końcu siana i je rozwiercę. Tylko co dalej? :niewiem:

Re: Narzędzia warsztatowe

PostNapisane: 02 paź 2015 10:02:55
przez Odoll
wymieniasz śrubki na imbusowe , ja tak zrobiłem i już nie mam kłopotu . Jedyne co trzeba zrobić to lekko je zeszlifować na obwodzie główki bo są ciut za duże , ale naprawde delikatnie wystarczy.

Re: Narzędzia warsztatowe

PostNapisane: 02 paź 2015 10:18:16
przez fly_jabko
Stanley to chyba i tak już część Topexa i faktycznie to już nie to co kiedyś. Mnie ostatnio pozytywnie zaskoczyła relacja ceny do jakości narzędzi Neo, nasadki są spoko a imbusy cłakiem, całkiem na pewnej śrubie też giąłem i łamałem wszystkie aż nabyłem neo takie kolorowe i dają radę ;)