OPEL FRONTERA FANKLUB

Czy warto kupić na wyposażenie samochodu spray gaśniczy? Podobno 500 ml gasi jak 2 kg gaśnica. Na filmiku w necie też wyglądało na to, że gasi szybciej i lepiej.
Ma ktoś jakieś doświadczenia / info w tym temacie? Pomijając to, że gaśnica jest w samochodzie obowiązkowa, a spray nie może być wożony zamiast.

może i gasi ale prawo je prawo musi być gaśnica proszkowa typu ....... która nie ugasi nawet peta

Mam doświadczenie takie, że podczas jednej z wypraw zapaliła się frotka kolegi. I ledwo ugasiliśmy (w zarodku) jego auto z wszystkich gaśnic, które mieliśmy.
Jak pisze Markon - tymi standardowymi gaśnicami można peta ugasić co najwyżej.

BALKANDRIVER

Dlatego pytam o spray bo podobno lepszy niż gaśnica i zajmuje mniej miejsca.

ale nie jest to typ gaśnicy zawarty w przepisach i tyle trza wozić klamota

No przecież to wiem, pisałem o tym w pierwszym poście....

Do gaszenia auta najlepsze są a raczej były gaśnice halonowe.
Niestety ponoć deflorowały warstwę ozonową i już ich nie ma.

Warto szukać gaśnicy "na środek czysty"gaz FE-36 to taki zamiennik halonu.
Jest tylko problem... małych gaśnic chyba nie ma

Jak moja zacznie sie palic to ja będe spierdal...... a nie zastanawiał się czym ja gaśić

Nic się nie dowiedziałem.
Raczej kupię dwa spraye.

brum napisał(a):Nic się nie dowiedziałem.
Raczej kupię dwa spraye.

Martwi mnie Twoja troska o Ppoż w samochodzie, czyżbyś się czegos obawiał ?

Zrobiłem swap więc wszystko się może zdarzyć
Lepiej mieć czym gasić

brum napisał(a):Zrobiłem swap więc wszystko się może zdarzyć
Lepiej mieć czym gasić

Zamiast kupować jakieś gówniane spraye kupo to co Ci napisałm.
Poczytaj sobie o FE-36 i jego skuteczności...

Jak se kupisz gaśnice to będziesz gasił w razie czego mokrą trawą albo piaskiem.

Tak jak ten...

http://www.cda.pl/video/2273344/Gaszeni ... a-gasnica-

RudeBoy napisał(a):

brum napisał(a):Zrobiłem swap więc wszystko się może zdarzyć
Lepiej mieć czym gasić

Zamiast kupować jakieś gówniane spraye kupo to co Ci napisałm.
Poczytaj sobie o FE-36 i jego skuteczności...

Jak se kupisz gaśnice to będziesz gasił w razie czego mokrą trawą albo piaskiem.

Tak jak ten...

http://www.cda.pl/video/2273344/Gaszeni ... a-gasnica-

Pełna racja, do gaszenia samochodu tylko halonówka lub ten jej następca o którym piszesz, reszta to g....

No cena też jesz zajebista

RudeBoy napisał(a):Zamiast kupować jakieś gówniane spraye kupo to co Ci napisałm.

podać Ci nr konta? to sobie kupie.

brum napisał(a):No cena też jesz zajebista

RudeBoy napisał(a):Zamiast kupować jakieś gówniane spraye kupo to co Ci napisałm.

podać Ci nr konta? to sobie kupie.

Serio wszystko inne przy gaszeniu auta to nieporozumienie.
Załóż lepiej hebel odcinający całkowicie prąd w aucie. Najlepiej prosto z kabiny lub gdzieś z zewnątrz.

Jak się już coś zacznie jarać to raczej bez różnicy czy będzie prąd czy nie

brum napisał(a):Jak się już coś zacznie jarać to raczej bez różnicy czy będzie prąd czy nie

No właśnie nie...
Jak Ci się zajara instalacja to jak prądu nie odetniesz to se możesz gasić nawet helikopterem.
Odcięcie prądu to podstawa.

tylko że osłona na kablach jak chwyci temp to już będzie się palić bez prądu. Takie moje zdanie.

A Wy do Rumuni to bierzecie gaśnice czy pierniczycie to i tylko ten badziew 1kg?

brum napisał(a):tylko że osłona na kablach jak chwyci temp to już będzie się palić bez prądu. Takie moje zdanie.

A Wy do Rumuni to bierzecie gaśnice czy pierniczycie to i tylko ten badziew 1kg?

Coś takiego biorę