Strona 5 z 7

Re: Przenośna wyciągarka

PostNapisane: 19 sty 2011 21:22:17
przez Jarek sp3swj
hehe jak grzecznie i miło :-)

bierz w naturze :-) :mrgreen: :mrgreen: winche i inne :-) ... bedzie na Zlot :-)

Re: Przenośna wyciągarka

PostNapisane: 19 sty 2011 21:38:45
przez konik
No dobra a teraz serio ile mogą kosztować prawa autorskie zdjęcia?

Re: Przenośna wyciągarka

PostNapisane: 19 sty 2011 22:41:51
przez Wookash
Szkoda że nic nie sprzedał bo mógłbyś zarządać procentowo od sprzedaży. Ciężko powiedzieć ile kaski za prawa do zdjęcia a ile za wykorzystanie wizerunku bez wyrażenia zgody.

Wykorzystywanie bez zgody autora zdjec do celów komercyjnych jest złamaniem praw autorskich. Jeżeli ma Pani zebrane dowody w postaci zrzutów strony z aukcji, na ktorych widnieją zdjęcia Pani autorstwa bez problemu wygra sprawe w sądzie o odszkodowanie, ktore wynosi 3krotne wynagrodzenie za cene zdjęcia + dodatek za ilość miesięcy wykorzystywania w mediach (jakim jest internet). Cenę zdjęcia ustala Pani sama opierając się o tabelę wynagrodzeń Związku Artystów Fotografików (gdzie podana jest minimalna kwota za zdjęcie - sąd będzie pytać o podstawę wyceny). Jeżeli Pani wyceni swoją pracę np na 15 tys zł (jako autor fotografii ma Pani prawo do swobodnego wycenienia swojej twórczości ;-))) pomnożone x3 daje całkiem przyjemną sumkę, o która warto powalczyć i przedewszystkim należy walczyć.
W przypadku gdy na zdjęciu była jeszcze twarz Pani córki dochodzi sprawa o odszkodowanie za bezprawną publikację twarzy.
Mając dobrego adwokata ma Pani sprawę wygraną od razu.


Cytat z jakiegoś forum. Pogadaj z Darkiem jego żona bodajże jest prawnikiem i a i On jest na zdjęciu. Coś wymyślicie.

EDIT tu stawki http://www.zpaf.pl/pl/content/prawa_aut ... dd0137487e

Re: Przenośna wyciągarka

PostNapisane: 19 sty 2011 23:01:27
przez Jarek sp3swj
tez znalazłem podobna dyskusję....

http://forumprawne.org/prawo-autorskie/ ... legro.html

tutaj na 1600 "szacowali"

Re: Przenośna wyciągarka

PostNapisane: 20 sty 2011 10:03:06
przez nestor
konik napisał(a):No dobra a teraz serio ile mogą kosztować prawa autorskie zdjęcia?

Mogą kosztować... zasponsorowanie nagród na najbliższym Zlocie... na przykład :mrgreen:
Niech przyjadą z beczką piwa, zobaczą żywych człowieków ze zdjęcia, które wykorzystali...
Może zawiąże sie jakaś współpraca na przyszłość, niekoniecznie z tym sprzedającym, może z producentem albo innym hurtownikiem...
Albo bierzcie po przeciągarce na każdą głowę ze zdjęcia i dajcie klientowi prawa do wykorzystania zdjęcia pod warunkiem umieszczenia loga OFF :idea:

Re: Przenośna wyciągarka

PostNapisane: 20 sty 2011 10:15:17
przez jrzeuski
nestor napisał(a):Albo bierzcie po przeciągarce na każdą głowę ze zdjęcia i dajcie klientowi prawa do wykorzystania zdjęcia pod warunkiem umieszczenia loga OFF :idea:
Albo przy pomocy Photoshopa można dorzucić jeszcze paru klubowiczów przyglądających się całej akcji i też będą nagrody na zlot :idea: :mrgreen:

Re: Przenośna wyciągarka

PostNapisane: 20 sty 2011 12:27:07
przez mpl
Ja trochę o wykorzystaniu zdjęcia:

- prawa autorskie są niezbywalne - cały czas jesteś autorem i "możesz się podpisywać pod zdjęciem"
- prawa majątkowe są "zbywalne", w całości, w części, za konkretne wykorzystanie itp. - możesz "sprzedać" np. zgodę na wykorzystanie tego zdjęcia do aukcji, ale np. do reklamy na stronie internetowej czy bilbordzie już nie - kwestia spisania odpowiedniej umowy - lepiej poszukać w necie, lub porozmawiać jak ktoś sugerował z prawnikiem.

- cennik ZPAFu (jak i cała instytucja) jest czymś archaicznym i niewiele ma wspólnego z rzeczywistością - cenę kształtuje, Twoja pozycja na rynku foto, jakoś fotografii (nie mam namyśli ilości mpx), to ile ktoś jest gotowy zapłacić itd. itd.

Jeszcze kwestia wykorzystania wizerunku osób na fotografii - tutaj już się nie wypowiadam - lepiej pytać prawnika.

Re: Przenośna wyciągarka

PostNapisane: 20 sty 2011 23:08:02
przez konik
Nie róbmy z prostej sprawy, roboty dla prawnika, z tej sprawy nie da się "wydusić" 5 tyś zł, a nikt nie będzie biegał po sądach za 300 zł. Rozmawiałem z Darkiem, i chcę zaproponować autorowi ogłoszenia, aby na konto naszego stowarzyszenia wpłacił 160 zł. Za to jestem gotów zrzec się na na jego rzecz praw własnościowych do zdjęcia, ot tyle szybko i prosto.

Re: Przenośna wyciągarka

PostNapisane: 21 sty 2011 12:34:22
przez mpl
Co zrobisz to Twoja sprawa, ale opcji jest kilka... i tyle w zasadzie.

Re: Przenośna wyciągarka

PostNapisane: 25 sty 2011 00:29:34
przez konik
No i wstępnie się dogadaliśmy, oto jaka otrzymałem odpowiedź:
"Witam
chętnie zapłacimy proponowaną przez Pana kwotę 160zł. Proszę o podanie numeru konta oraz przesłanie w załącznikach zdjęć, o których Pan pisał. Jeśli chodzi o sponsorowanie nagród na zlotach - nie mam nic przeciwko, jak będzie Pan znał datę takiego zlotu, proszę się do mnie odezwać.
Pozdrawiam i czekam na wiadomość
"


Czekamy więc na wpłatę...

Re: Przenośna wyciągarka

PostNapisane: 02 lut 2011 18:51:33
przez konik
No i proszę:
FROTERKA napisał(a):Stan kasy na dzień 01.01.2011 r. -3506,90 zł

02.01.2011 r.
Kostek składka klubowa za 2011 r. 60 zł + koszulka 20 zł

04.01.2011 r.
Lusi składka klubowa za 2011 r. (1.rata) 30 zł

05.01.2011 r.
przemia składka klubowa za 2011 r. 60 zł

07.01.2011 r.
koly składka klubowa za 2011 r. 60 zł

10.01.2011 r.
tiger składka klubowa za 2011 r. 60 zł + koszulka 20 zł
Kristoffer składka klubowa za 2011 r. 60 zł
kozi+kabrita składka klubowa za 2011 r. 90 zł
Marek92248 składka klubowa za 2011 r. (1.rata) 30 zł
rafał_r składka klubowa za 2011 r. (1.rata) 30 zł
steele składka klubowa za 2011 r. 60 zł
sylwian70 składka klubowa za 2011 r. 60 zł

11.01.2011 r.
babelok+druga osoba kto? dopłata do składki klubowej za 2011 r. (1.rata) 20 zł + naklejki klubowe 12 zł
slawek40l składka klubowa za 2011 r. 60 zł

12.01.2011 r.
Kpt.Saper składka klubowa za 2011 r.60 zł

21.01.2011 r.
benek-36 składka klubowa za 2011 r. 60 zł + koszulka 20 zł

24.01.2011 r.
auri.chebzie składka klubowa za 2011 r./pakiet startowy 60 zł + koszulka 20 zł
Piotr Chabierskikto to ? składka klubowa za 2011 r. (1.rata) 30 zł
zOmbie+Adzi składka klubowa za 2011 r. 70 zł

25.01.2011 r.
gmoll składka klubowa za 2011 r. (1.rata) 30 zł
yuby194+druga osoba kto? 70 zł
Rafał Pasternakkto to ? składka klubowa za 2011 r. 60 zł

27.01.2011 r.
kala składka klubowa za 2011 r. 60 zł
maju składka klubowa za 2011 r. 60 zł
E-HANDEL opłata za prawa autorskie do fotek z wyciągarką 160 zł
dljm składka klubowa za 2011 r. (1.rata)? 30 zł

28.01.2011 r.
Szponn składka klubowa za 2011 r. (1.rata) 30 zł
albi składka klubowa za 2011 r. 60 zł
hirek_gda składka klubowa za 2011 r. 60 zł

31.01.2011 r.
ijido składka klubowa za 2011 r. 60 zł
surba składka klubowa za 2011 r. (1.rata) 30 zł

Stan kasy na dzień 31.01.2011 r. -1744,90 zł

:)

Re:

PostNapisane: 22 paź 2012 17:56:15
przez Stabros
Witam...

Pozwolę sobie odświeżyć temat gdyż mam na oku poniższą wyciągarkę i zastanawiam się
czy warto ją zakupić i co ona w rzeczywistości potrafi.
Na drugiej fotografii widzę że kolega Konik robi jakieś testy w warunkach dość łatwych
z asekuracją pasa oraz ze wsparciem duchowym kolegów.
Tak najbardziej interesuje mnie czy ta lina o grubości 6mm to rzeczywiście da radę 4-em tonom?
Widziałem liny do wyciągarek elektrycznych to miały grubość 10 mm.
Co o tym myślicie?


konik napisał(a):kupiłem ręczną wyciągarkę lina 6mm długość 3m uciąg 4t ...
Obrazek

Re: Przenośna wyciągarka

PostNapisane: 22 paź 2012 22:12:20
przez Odoll
Dostałem coś takiego od kolegów w prezencie urodzinowym ( za co jestem im bardzo wdzięczny :D ) i w warunkach lekkich jest OK :>: ale kiedy przyszło wyciągać się z prawdziwych tarapatów to zwyczajnie poległa , zęby się zjechały , coś tam się pogieło i ogólnie namachaliśmy się a i tak zostaliśmy w tym samym miejscu w którym wkleiliśmy . Teraz mam winde elektryk i tylko takie rozwiązanie polecam , a to leży u mnie w garażu i zastanawiam się co z tym zrobić :niewiem:

Re: Przenośna wyciągarka

PostNapisane: 22 paź 2012 22:27:50
przez brum
Do wyciągania silnika się sprawdza :P

Re: Przenośna wyciągarka

PostNapisane: 23 paź 2012 08:03:00
przez jrzeuski
Do wciągania auta do garażu po pochyłości też jest świetne. Ostatnio przydało się do zluzowania liny naprężonej pomiędzy dwoma autami (holownik się wkleił). Ale było ciężko i zapadka ześlizgiwała się z zębów przy dużym obciążeniu. Ale nic się nie połamało :1: Po powrocie do garażu zmotałem trochę to ustrojstwo i teraz powinno być lepiej. Na pewno wkrótce trafi się okazja by to sprawdzić :D Za te pieniądze polecam zwłaszcza wersję ze zbloczem (są takie za kilka złotych drożej).

Re: Przenośna wyciągarka

PostNapisane: 23 paź 2012 09:38:47
przez Stabros
Dzięki za info.

Jak widzę prędzej uległ uszkodzeniu mechanizm niż pękła linka. z dwojga złego to chyba lepiej.

W sumie zła wiadomość jest dla mnie taka że za "grosze" nie zorganizuję sobie dobrej wyciągarki.
A dobra taka że za "grosze" można kupić sobie całkiem niezłego pomocnika.

A czy znacie jakąś ręczną, nie drogą wyciągarkę która sprawdzi się kiedy auto się zakleiło?

-- Dodano 23 paź 2012 10:44:59 --

Odoll napisał(a):... w warunkach lekkich jest OK ...


Czy można interpretować te "lekkie warunki" jako sytuacje gdzie auto już nie daje rady posuwać się o własnych siłach i trzeba mu pomóc ale jeszcze całkowicie nie jest zaklejone?

Re: Przenośna wyciągarka

PostNapisane: 23 paź 2012 10:05:49
przez brum
Stabros napisał(a):A czy znacie jakąś ręczną, nie drogą wyciągarkę która sprawdzi się kiedy auto się zakleiło?


tirfor lub ruchcug. Wolne ale da radę się wyciągnąć. tylko że język do pasa będzie, bo są ciężkie(zwłaszcza ruchcug) i trzeba się namachać.

Re: Przenośna wyciągarka

PostNapisane: 23 paź 2012 10:11:10
przez jrzeuski
Stabros napisał(a):A czy znacie jakąś ręczną, nie drogą wyciągarkę która sprawdzi się kiedy auto się zakleiło?
:hilift: + łopata + trapy (albo coś co spełni ich rolę, np. grube deski). Tirfor jest cholernie ciężki i trudno go potem będzie wyczyścić z błota.

Re: Przenośna wyciągarka

PostNapisane: 23 paź 2012 10:40:07
przez Stabros
No o takich bajerach to nawet nie miałem pojęcia.
Ale z tego co właśnie poczytałem to wydaje się
że chyba lepiej zainwestować w długiego hi-lift-a a nawet w dwa
(może być jeden do podnoszenia a drugi do ciągnięcia).
Na allegro lina do wyciągarki ręcznej TIRFOR 16mm x 30m
czyli taka która raczej powinna dać radę (tzn. nie pęknie) kosztuje prawie 700 zł
a trzeba jeszcze kupić to ustrojstwo aby było na co nawijać.
A ten ruchcug to ładna "kupa żelastwa" :killer:

Dzięki za info.
Chyba pójdę w kierunku hi-lift-ów, trapów i pasów.
Wydaje mi się że wyjdzie taniej i będę miał bardziej uniwersalny sprzęt.

Re: Przenośna wyciągarka

PostNapisane: 23 paź 2012 10:59:10
przez brum
Wyciąganie hiliftem do łatwych też nie należy.