Strona 1 z 2

ze skrajności w skrajność !!!

PostNapisane: 23 lis 2011 08:40:57
przez markus

Re: ze skrajności w skrajność !!!

PostNapisane: 23 lis 2011 08:49:07
przez Cuba
Druga to faktycznie ciekawa propozycja, jeżeli jeszcze wszystko jest tak jak napisano to ktoś będzie miał fajną zabawkę.

Tak przy okazji, czy w miejsce materiału można bez żadnych przeróbek założyć Hardtop ?

Re: ze skrajności w skrajność !!!

PostNapisane: 23 lis 2011 08:58:26
przez markus
tak to jest oryginalna plandeka, ściągasz to i zakładasz hardtop!!
Nieskromnie powiem, że to coś jak moja z tym, że ta jest piękna czyściutka a moja.... :boss: :guns:
Widziałeś moją?

Re: ze skrajności w skrajność !!!

PostNapisane: 23 lis 2011 10:45:54
przez bloodsuckin
Bardzo ładne poszerzenia nadkoli, ma ktoś pojęcie od czego zaadaptowane lub z czego zmotane?
Mowię ofc o tej czornej :guns:

Re: ze skrajności w skrajność !!!

PostNapisane: 23 lis 2011 10:55:30
przez Cuba
markus napisał(a): ... Widziałeś moją?


Jeżeli to ta z linka w podpisie to ładniutka i widać daje radę :D :>:

Re: ze skrajności w skrajność !!!

PostNapisane: 23 lis 2011 11:02:34
przez markus
Cuba napisał(a):
markus napisał(a): ... Widziałeś moją?


Jeżeli to ta z linka w podpisie to ładniutka i widać daje radę :D :>:


popatrz sobie na chomika, i fotki ze szkółki off-road mielec w pliku "maciek" tam jest kilka fajnych fotek

Re: ze skrajności w skrajność !!!

PostNapisane: 28 lis 2011 19:34:21
przez igri72
Witam Panowie. Jestem nowy na forum i zarejestrowałem sie żeby zapytać właśnie o tą czarną frontere :)
Czy warto ją brać ? czy po zmianie kół na szosowe bardziej da sie tym normalnie poruszać po drogach ? i jak z awaryjnością to wygląda?

Re: ze skrajności w skrajność !!!

PostNapisane: 28 lis 2011 20:21:32
przez Odoll
Przywitanie to nie w tym dziale ale OK , niech będzie.

Jeśli chodzi o frotkę to tak ze zdjęć i opisu wszystko fajnie TYLKO nie za te pieniądze , frotkę z tego rocznika i z gazem można było dostać już za 3500pln na chodzie. Tu gość frotkę dopieścił , fajnie ale nie jest to warte takich pieniędzy .


W aucie zostało wymienione:
- tarcze i klocki hamulcowe przód oraz płyn
- łożyska przód P+L strona
- przeguby P+L
- tuleje wahaczy górnych P+L
- sworznie górne i dolne P+L
- drążek centralny
- wydech końcowy
- oleje w napędach i silniku
- filtry
- świece

A CO cię to obchodzi ? to jest zwykła eksploatacja , takie rzeczy jak się jeździ samochodem po prostu trzeba co jakiś czas wymieniać i w żaden sposób nie podnosi to wartości samochodu

Co do robienia
- nic!! tylko latać
Dodatkowo:
- opony 33x 12.5x15 tj jakieś 325/70/15 stran bdb Duże - za duże , można zmielić mosty
- orurowanie DELTA przód i progi No to jest extras ,jak się komuś podoba warto dopłacić
- stal osłona koła zapasowego Jak się komuś podoba OK ale majątku nie kosztuje
- osłona dolna silnika + osłona ukł. kier. - standardowe wyposarzenie halogeny Volvo- hella extras tylko czy alternator wytrzyma ?
- amortyzator skrętu. extras przy takich oponach to chyba konieczność
- podniesione zawieszenie A kto na forum go nie ma ?a jak nie ma to nie wielkim kosztem można zrobić samemu
- poszerzone nadkola extras ale jak chcesz zmienić opony na zwykłe to będzie wyglądać śmiesznie
- poszerzona oś tylna 30mm z każdej strony ciekawe jak to zrobił , dystanse ?
- polertowane felgi alu o ciekawym ET ciekawe ET ???? felgi i tak jakieś MUSI sprzedać więc o co kaman ??
- amortyzatory Monroe no niby fajnie ale i tak jakieś musi mieć więc żadna łaska
- oświetlenie ksenon 6000K Ja tu ksenonów nie widzę , standardowe lampy , pewnie żarówki niebieskie dał- dwa dachy- to co na zdjęciu + hard top na zimę OK tylko komu się chce w to bawić , ręka w górę ??
- radio CD Pioneer+ tuba CLARION+wzmacniacz Magnat we frotce ??
- termometr wew, przechyłomierz VDO tani badziew z marketu za 20zł
-centralny zamek na pilota standard
-elektryczne szyby i lusterka standard
-elektryczna regulacja świateł standard
- szyberdach często spotykanenie podnosi wartości
- Nowy lakier BLACK MATT !!!!!!!!!!!!!!!!!!! ciekawe dlaczego ?? jakiś lakier i tak musi być
- Świeża konserwacja ramy fajnie

Jak widać zielonego jest tu stanowczo za mało żeby warto tyle za autko dawać. Jak ktoś ma inne zdanie to słucham :D

Re: ze skrajności w skrajność !!!

PostNapisane: 28 lis 2011 20:55:54
przez igri72
Sory zaraz przywitam sie gdzie trzeba, .
Oglądałem tą frontere i naprrawde jest tak odjebana jak koleś opisał . ile według Ciebie można by za nią dać?

Re: ze skrajności w skrajność !!!

PostNapisane: 29 lis 2011 08:24:05
przez markus
Moje zdanie jest trochę odmienne niż kolegi Odoll-a.
Jeśli chce ktoś sobie nabyć autko za 3,5 tysia to dostanie go tak jak z fabryki wyjechało, no może lepsze gumy np. MT-ki, może jakiś lift budy, może jakaś "kibelrura" (nie ubliżając nikomu bo u mnie też szału nima!! :mrgreen: .
Nie wydaje mi się, że chłop poszedł w stronę fuszerki z autem, wygląda estetycznie, jakościowo raczej dobre części np. zawieszenie, lakier to chyba też w dobrym kierunku się udał, bo jeśli się gna auto po lasach to gałęzie szlifują lakier jak należy. A przecież wcale tego nie ukrywa, że autka używa do taplania.
Może nie będę wchodził w strefę innego zdania i porównań.
poradzę Ci jedną rzecz:
Weź sobie zwykłą Frotkę, jeśli takową kupisz za już weźmy te 3,5 tyś,
- za 3,5 tyś będziesz auto, porównując do tego, rozhełtane jak dziwka, i do roboty właśnie te części eksploatacyjne,
- dolicz tylko i wyłącznie wartości części wymienionych
- tzw. extras też (jeśli byś założył coś takiego na swoje auto)
- dopiero na samym końcu dolicz albo robociznę mechanika, jeśli sam nie robisz albo jeśli robisz przy aucie to poświęcony czas i kombinacje, których musisz użyć bo nie wszystko idzie tak jak u mechanika, bo sprzęt, bo narzędzia etc.

A jeśli chodzi o np. komplet kół, ciekawe ET itd. komplet takich kółek to kwestia 2-2,5 tyś w stanie używanym, poszerzone zawieszenie to właśnie to ciekawe ET (u mnie po założeniu felg z ET -48, każda oś łyknęła właśnie około 100mm na szerokości) a co się tyczy mostów to na AT-kach to mniej prawdopodobne żeby je zmielić.

Jest też jedna baaaaardzo ważna rzecz, która mnie nurtuje. Silnik 2.0 moim zdaniem musi mieć problemy z takim układem jezdnym, opory na czarnym są duże a co dopiero w błocie. Nie mam doświadczenia z takim silnikiem, więc nie jestem wiarygodny. Mój 2,5 L diesel radzi sobie dobrze, jestem zadowolony i koledzy z mojej ekipy to potwierdzą.

Cena za jaką wystawiony jest samochód to cena wywoławcza, jeśli nie idzie aukcja to wystarczy zadzwonić do chłopa i strzelić propozycję, wtedy zobaczysz co będzie gadał!! Dla mnie cena za jaką wystawione jest auto to nigdy nie jest cena finalna!!

na pewno coś pominąłem ale to wyjdzie w kolejnych postach!!

To może jeszcze pytanie: u mnie są koła tego samego rozmiaru za czym łaziłem długo, wyciągarka (extras) etc. nie sprzedaję auta, ale jeśli to miałbym tego nie doliczać do wartości?

Re: ze skrajności w skrajność !!!

PostNapisane: 29 lis 2011 08:54:13
przez jrzeuski
igri72 napisał(a):po zmianie kół na szosowe bardziej
:stop: :stop: :stop:
Jak szukasz Frotki na asfalt to poszukaj fabrycznej. Tę zostaw dla kogoś, kto będzie wiedział jak jej używać, bo właściciel włożył w nią dużo sił i środków, żeby ją doprowadzić do takiego stanu.

Re: ze skrajności w skrajność !!!

PostNapisane: 29 lis 2011 09:05:57
przez markus
A ja się rozpędziłem z pisaniem!!
Dzięki Jacku!!! :beer:
Podsumowałeś nic dodać nic ująć!!

Re: ze skrajności w skrajność !!!

PostNapisane: 29 lis 2011 10:13:39
przez bloodsuckin
W każdym razie jakby ktoś już dzwonił w jej sprawie, to będę wdzięczny za info odnośnie tych poszerzeń, bo nie dają mi spokoju :...:

Re: ze skrajności w skrajność !!!

PostNapisane: 29 lis 2011 10:21:46
przez igri72
Co do zmiany kół to na zasadzie że miałbym dwa komplety i na wyjazd w teren by były te zakładane co są a jeśli gdzieś dalej jechać to szosówki.Szukam własnie czegos w tym stylu bo jestem motocyklistą ale że niedawno miałęm poważny wypadek to nie będę mógł jeszcze długo na crosa wsiąść ... albo nawet wogule
koleś z tego co sie orientuje oglądałem auto to po błotach nie jeździ tylko piaski drogi leśne i inne podobne.
Silnik 2.0 jak koleś mnie przewiózł to aż byłem zdziwiony że tak sobie radzi z tym autem.
a te nadkola to jakieś plastikowe nakładki takie , na żywo tak super estetycznie to nie wygląda

Re: ze skrajności w skrajność !!!

PostNapisane: 29 lis 2011 10:28:00
przez markus
no ja podstawie zdjęć widziałem "estetykę"
czy auto wymaga jakiegoś wkładu finansowego?
A Ty do czego byś tego auta używał?

Re: ze skrajności w skrajność !!!

PostNapisane: 29 lis 2011 10:40:04
przez jrzeuski
igri72 napisał(a):koleś z tego co sie orientuje oglądałem auto to po błotach nie jeździ tylko piaski drogi leśne i inne podobne.
No to akurat widać po oponach.

Próbuję na tych fotach dopatrzyć się amortyzatora skrętu i nie widzę. Być może jest po lewej stronie. Tej osłony układu kierowniczego też nie widzę, bo chyba nie chodziło mu o przedni ślizg? :niewiem:

Re: ze skrajności w skrajność !!!

PostNapisane: 29 lis 2011 12:12:22
przez Odoll
A ja dalej uważam że większość tych rzeczy które gość wymienił nie powinna wpłynąć zasadniczo na cenę auta BO: większość jest standardowo montowana we frotkach i wszystkie one są używane , gościu samochodu używał i tak na prawdę nie wiadomo czy te EXTRA dodatki nie są dojebane . Opony , felgi , amortyzatory po prostu w samochodzie muszą być , radio , a kto dziś nie ma radia w samochodzie ? kangur , halogeny , dużo frotek jest w nie wyposażone standardowo . Nowy lakier , a dla czego , pewnie stary był tak starty że blachę było widać a jakiś lakier musi być . Wizualnie frotka wygląda świetnie ale nie za taką kasę . Żeby chociaż klimę miała ale NIE. Tak na prawdę extra to ma dodane drugi dach i amortyzator skrętu (jeśli jest), poszerzane nadkola , dystanse ( jeśli są ) i instalacja LPG ale teraz już trudno o frotkę bez tego a pisałem już że możma było kupić frotkę z LPG za 3500, reszta rzeczy po prostu we frotce być powinna . Inna sprawa, zobaczcie po ile chodzą frotki B , za te pieniądze można już spokojnie kupić frotkę B . Samochody z napędem 4x4 zawsze na zimę drożeją , poczekaj do wiosny to zejdzie z ceną o 1/3 :D
Gdybym miał policzyć wszystko co wsadziłem we frotkę to:
Auto =5000
Opony =2000
Wyciągarka =1800
zderzak sam robiłem około =1000
resory piórowe - klepane, dodane 2 pióra + polibusze + wieszaki =1100

wychodzi suma 10900 zł a policzyłem tylko te DUŻE zmiany , gdybym wystawił frotkę za takie pieniądze to sam bym się Obrazek A u mnie jeszcze trzeba by założyć LPG bo nie mam Obrazek

Re: ze skrajności w skrajność !!!

PostNapisane: 29 lis 2011 12:15:10
przez JJKILLER
Odoll napisał(a):...opony 33x 12.5x15 tj jakieś 325/70/15 stran bdb Duże - za duże , można zmielić mosty...

Nurtuje mnie jedna sprawa. Ilu z nas (i nie tylko) zmieliło mosty tylko i wyłącznie ze względu na kapcie 33"? Większość pisze że na 33" ukręcają się mosty a przecież wielu ma takie kapcie i jeżdżą w terenie po kilka lat, i nie tylko po piasku ale również na MT'kach, w błocie po klamki. Rozumiem że na takich kapciach ryzyko ukręcenia może być większe, ale i na mniejszych są fachowcy, którzy coś ukręcali.
Bardzo proszę o konkretną odpowiedź ile ukręceń na 33" a ile na mniejszych, bo moim zdaniem odsetek będzie podobny co według mnie świadczyć będzie o tym że to nie 33" są aż tak "niedobre" tylko brak doboru stylu jazdy do możliwości konstrukcyjnych auta, bo ukręcić to można i na 30" jak toś się bardzo postara.

Podkreślam że jest to zapytanie a nie twierdzenie.

Re: ze skrajności w skrajność !!!

PostNapisane: 29 lis 2011 12:33:23
przez Odoll
Nie umiem Ci odpowiedzieć na tak zadane pytanie Ale musisz przyznać że frotki A sport 2.0 mają najsłabsze mosty ze wszystkich frotek i pod tą informację pisałem o zmieleniu mostów . Dla czego każdy kto może to po zmieleniu mostu w A już nie kupuje oryginalnego tylko wsadza most od B ? Niestety taki myk nie wyjdzie w sportach 2.0 :(

Re: ze skrajności w skrajność !!!

PostNapisane: 29 lis 2011 12:45:59
przez JJKILLER
No w 2.0 to faktycznie te mosty za mocne nie są (podobnie jak i silnik), ale to już raczej niedopatrzenie producenta.