Strona 1 z 1
[A] zwarcie, wiązka na pasie przednim

Napisane:
02 mar 2008 18:34:59
przez wojtekkk
pamiętam z wcześniejszych dyskusji że kilku z was zastanawia sie czemu po włączeniu świateł wskaźnik ładowania drastyczznie spada w dół- no to wam powiem że ci co tak maja to mają najprawdopodobniej zwarcie na głównej wiązce elektrycznej-właśnie przerobiłem to u siebie- wiązka jest troche niefortunnie poprowadzona i lubi sie przecierać.
ja u siebie chwilowo zrobiłem obejscie ale jak ktoś jest bardziej zainteresowany tematem to zrobie fot w przyszłą sobote-będe wywalał obecną prowizorke i robił na gites
zabawy niestety sporo bo trzeba usunąć-zbiornik płynu spryskiwaczy,akumulator, przepływomierz i chłodnice

Napisane:
02 mar 2008 19:35:27
przez wojtekkk
a dodam tylko że poniewarz to wiązka główna anomalie mogą być różne np:raz zapala od ręki a innym razem trzeba pokręcić, spadek napięcia na wskaźnikach,całkowita utrata świateł-no i wogóle wszystko w zależności na który kabel trafi

Napisane:
02 mar 2008 21:31:30
przez sla.wa
Wojtekkk jak można to poproszę więcej szczegółów i jakieś fotki co do miejsca w którym się przeciera pozdro sla.wa

Napisane:
03 mar 2008 08:15:46
przez wojtekkk
tak ale nie wcześniej jak w nadchodzącą sobote

Napisane:
08 mar 2008 18:10:39
przez wojtekkk
fotek nie będzie bo aparat padł ale tak:
jeden przewód (od postojówek) miał pęknięcie wewnętrzne i prawie nie widać na zewnątrz-umiejscowienie-lewa podstawa chłodnicy, kolejny przewód od długich miał przetarcie-umiejscowienie-pod prawym reflektorem(kiuerunki stojąc przodem do auta),ze 2 inne delikatnie nadtarte
czy jest tego więcej nie wiem bo moze być tak jak w przypadku pierwszego czyli na oko nie widać-co by nie było przewody zostały dosuszone, nowa taśma, kilo piachu z peszli wyciągnięte-zostało tylko złozyć-puszka bezpieczników, chłodnica, przepływomierz, zbiornik spryskiwaczy(by go zdjąć trzeba madkole wyjkręcić), cewka, filtr oparów, akumulator
zabawy na 1-2 dni

Napisane:
14 mar 2008 20:13:14
przez sick69
u mnie bylo prosciej...jak npiecie spadalo podczas wlaczenia swiatel...poprawilo sie po zmianie paska od alternatora i dolozenia porzadnej masy...teraz jest wszystko ok..pzdr

Napisane:
19 mar 2008 19:01:39
przez Balkandriver
Najgorsze miejsce dla wiązek kabli jest za reflektorami, gdyż przechodzą one przez otwór w grodzi i tam poprzez ciągłe drgania przecierają się.
Mnie też to czeka, bo zgroza tam patrzeć.
BALKANDRIVER
Re: zwarcie

Napisane:
13 cze 2010 22:58:06
przez dolas
no to i ja poszukam...
alternator świerzutko po naprawie, a ładowanie i tak do dupy
oraz wyraźny spadek po włączeniu czegokolwiek
pali bezpiecznik przednie lewe drogowe

Napisane:
04 lis 2010 13:25:30
przez sylwian70

panowie i panie przepala mi bezpiecznik od długich w lewym przednim reflektorze.Podejrzewam że zwiera mi kabelek który idzie w wiązce pod przednim fartuchem.Po wjechaniu w zadek cytrynki kilka kabelków zostało lekko zgniecionych(uszkodzona izolacja)Oczywiście nie chciało mi się tego zrobić porządnie i teraz są tego efekty.Dostęp utrudniony i obecnie dobrać się do nich nie idzie.Idą pomiędzy przednim fartuchem a przednią belką ramy.Łatwiej będzie mi pociągnąć nowy kabelek od długich lewej lampy przedniej w kierunku?no właśnie jak trzeba pociągnąć kabelek.Może ktoś zamieści schemat i na chłopski rozum wytłumaczy mi jak ten kabelek ma lecieć żeby ominąć (i z którego miejsca trzeba wyciąć kawałek wadliwy co leci pod przednim fartuchem)a podpiąć tam nowy kabelek, bo nie chce aby mi frota poszła z dymem.Gdy wymienię bezpiecznik i jest okey ale po wertepach gdzieś coś się zewrze i

pali bezpiecznik.Elektrycy samochodowi proszeni są do tablicy,inni znawcy również.
Re: pali bezpiecznik przednie lewe drogowe

Napisane:
05 lis 2010 12:30:13
przez sylwian70
Żadnych odpowiedzi?może potwierdzenie! czy jak wytnę kabelek przy reflektorze i bezpieczniku a puszcze nowym kabelkiem od lampy do bezpiecznika to będzie dobrze?
Re: pali bezpiecznik przednie lewe drogowe

Napisane:
05 lis 2010 12:34:55
przez jrzeuski
To powinno załatwić sprawę tylko nie pamiętam czy na filmach zawsze tną niebieski czy czerwony

Re: pali bezpiecznik przednie lewe drogowe

Napisane:
05 lis 2010 12:53:47
przez sylwian70
w moim przypadku jest tylko jeden kabelek i to czerwonawy

dobra to jutro tnę i puszczam nowy

Re: pali bezpiecznik przednie lewe drogowe

Napisane:
05 lis 2010 12:57:22
przez jrzeuski
A dokładnie to czerwonoczarny. Czerwony idzie z bezpiecznika lampy do przekaźnika długich.
Re: zwarcie

Napisane:
05 lis 2010 23:10:38
przez sylwian70
Napisałem czerwonawy

bo widziałem że zmieszany z jakimś paskiem.Pracuje przy prądzie lecz z elektryki to wiem tylko tyle ze Chuck Norris nauczył go kopać

kabelka nie uciąłem bo jakoś mi schodziło trafiła się okazja( awaria rozrządu )i przy okazji znalazłem przetarcie kabelka,izolacja załatwiła problem z przepalaniem bezpiecznika.
Re: zwarcie

Napisane:
09 gru 2010 21:28:15
przez radvicas
panowie ja mam problem dosyc spory z ta wiazka tzn. pali bezpiecznik od pistoju lewy i do tego mam jeszcze jeden problem tzn. swieci mi sie caly czas kierunek lewy . a i mam pytanie czy sa w tej wiazce jakies kable opowiadajace za pompe paliwa ??? włącze kierunek to słysze pompe
Re: zwarcie

Napisane:
10 gru 2010 10:45:15
przez sylwian70
Co do światełka postojowego to chyba zwierka gdzieś ci trze kabelek i pali bezpiecznik.Słyszysz może nie pompę lecz przekażnik od kierunku,moze padł ci przekażnik i na wskutek zwarcia zamiast cykać to ci buczy,zdaje się że jest gdzieś przy lewej nodze.Sprawdż jeszcze kable przy przekażniku tym co jest za przednim lewym reflektorem u mnie niebieski może zgniły,przetarły się kable i tam robią zwierke.
Re: zwarcie

Napisane:
20 sty 2011 20:56:09
przez hydra
zmarły światła deski, pozycja LT i LP, jak włączam światła (dowolne) zwiera z kontrolkami na desce, zapłonem itp. Wychlastałem biało-czerwony kabelek z puszki pod klapą, drugi bezpiecznik 10 A od burty licząc i zmostkowałem, światła są oprócz LP pozycji, która pojawia się po przekręceniu kluczyka a potem ginie. Jakie jeszcze odbiorniki obsługuje ten bezpiecznik, bo trafiam na samych mało ambitnych elektryków?
Re: zwarcie

Napisane:
21 sty 2011 20:35:02
przez jrzeuski
A który to dokładnie bezpiecznik? Bo z tego opisu nie mogę skumać

Re: zwarcie

Napisane:
23 sty 2011 08:03:05
przez hydra
już mam schemat. zwarło zielononiebieski za przekaźnikiem lt i deski z + za stacyjką czarny z żółtym paskiem. pewno coś jeszcze, bo na gazie 3k obrotów dostawała po włączeniu świateł, teraz już tak ma na stałe

ma ktoś może przednią wiązkę w dobrym stanie?