OPEL FRONTERA FANKLUB

Witam,
Potrzebuje dowiedzeć się jakie (i od czego) sądwa przekaźniki zlokalizowane zaraz za prawym reflektorem przed akumulatorem.

Mam uszkodzoną fronterę, jeden przekaźnik jest, drugi był uszkodzony i gdzieś zginął.

z góry dzięki za pomoc!

Zaraz Cię złają ze się nie przywitałeś!! w 2.4 to nie wiem z ktorej strony jest akumulator w każdym razie w 2.2benz. przy reflektorze prawym są 3 przekażniki od wentylatora klimy,chyba wentylatora chłodnicy głównej i zdaje się że świateł drogowych oraz wolne miejsce na przekażnik od spryskiwaczy przednich reflektorów.Z lewej strony tam gdzie akumulator przekażnik chyba jest jeden od sterownika silnika,oraz wolne miejsce na ?dokładnie nie wiem ale z z silnikiem związany.

Już sie poprawiam;] Piotrek, młody posiadacz rozbitej Frotki, z zapałem pracujący nad przywróceniem jej do życia;)

I racja, w bład Was wprowadziłem, akumulator jest z lewej strony, i tam mam gniazda na dwa bezpieczniki (i jednego brakuje)...
Poprzedni własciciel nie wiedział od czego one są, ale twierdził że bez nich nie odpali.

Ps. Pozdrawiam Bełchatów, tez w B. pochodze, a auto w tej chwili w sulejowie trzymam:)

jest tam tylko jeden przekażnik niebieski jest on od pompy paliwa i chyba jeszcze od sterownika silnika drugie gniazdo jest puste witamy się tu viewforum.php?f=90

Napewno jedno gniazdo powinno być wolne? Pomimo tego ze są w nim styki?

Jedno gniazdo jest czarne z czarnym przekaźnikiem. To drugie jest czerwone i tu mi przekaźnika brakuje. Oba gniazda sa na jednej blaszcze, przykrecone zaraz za reflektorem...

dokladnie jak mówi sylwian jedno czarne gniazdo od przekaźnika popy paliwa drugie ma zastosowanie w dieslu

makar napisał(a):dokladnie jak mówi sylwian jedno czarne gniazdo od przekaźnika popy paliwa drugie ma zastosowanie w dieslu

I tu się kolego nie zgodzę. Mam 2.4i i patrząc od przodu to, prawy (u mnie czarny) to przekaźnik sterowania silnika, i po wyjęciu go przed startem gaśnie "engine check" i nie odpali za cholerę. Lewy (u mnie czerwony) nie pamiętam od czego jest (chyba pompa paliwa ale nie jetem pewien) ale na pewno w 2.4i muszą być obydwa przekaźniki

dzięki za pomoc.

Szukam w takim razie dalej co jest nie tak. Ginie mi napięcie na wysokości cewki...

JJKILLER jesteś w stanie powiedziec mi jaki to ma być ten przekaźnik, (ten po lewej stojąc od przodu) ?

PiotrekP napisał(a):dzięki za pomoc.

Szukam w takim razie dalej co jest nie tak. Ginie mi napięcie na wysokości cewki...

JJKILLER jesteś w stanie powiedziec mi jaki to ma być ten przekaźnik, (ten po lewej stojąc od przodu) ?

Jutro (w zasadzie to już dziś) zejdę na parking to sprawdzę.

HEj,ja jeszcze raz z prosbą o sprawdzenie jaki tam przekaźnik siedzi:)

dzięki

Sorki ale od poniedziałku tak mnie gonią w robocie że nie mam czasu się a w nocy to trochę kieprawo widać
Dziś kończę o 17tej więc już nic mi nie przeszkodzi. Zrobię fotke i spiszę oznaczenia.

Oto przekaźniki, które są u mnie.
Oba mają takie same oznaczenia, i prawy po wyjęciu uśmierca silnik a lewy to nie jestem pewien ale chyba załatwia pompę (nie sprawdzałem)

Super. Dzięki wielkie za pomoc:)

Ma ktoś na zbyciu przekaźniki do froty 2.8 ????
Szukam 4 szt tych co są pod maską przy zbiorniczku wyrównawczym, wszystkie czarne ....
Sprawa pilna