Strona 1 z 1

[A] kontrolka od długich swiatel .... nie dziala ...

PostNapisane: 04 lut 2010 08:44:37
przez ttoby
witam ... usterka tak jak w temacie ... :/
nie swieci kontrolka od swiatel dlugich ....

rozbebeszylem deske rozdzielcza .... wymienilem zarówke ... ( stara jak sie okazalo byla dobra.... ale zmienilem i tak .. ) i nic .... dalej nie swieci ....

nadmienie ze zanim to sie zepsulo to kontrolka pomrugiwala ( tak jak by zwarcie miala chyba .... )

gdzie szukac przyczyny ?? istnieje opcja ze cos sie upalilo w " przelaczniku " do swiatel przy kierownicy ??

pozdr. i czekam na wasze DIAGNOZY :):):) pozdr.

Re: kontrolka od długich swiatel .... nie dziala ...

PostNapisane: 04 lut 2010 08:57:00
przez jrzeuski
Przeczyść styki przekaźnika od długich (jest w tej skrzynce pod maską). Może pomoże.

Re: kontrolka od długich swiatel .... nie dziala ...

PostNapisane: 04 lut 2010 18:10:36
przez Indian
Jeśli długie działają a brak tylko samej kontrolki to przełącznik oraz przekaźnik raczej działają prawidłowo. Ja obstawiałbym kabelki... Sprawdź którego bieguna brakuje na stykach kontrolki - "+" czy "-" (na włączonych długich)Tylko ostrożnie co by niczego nie popalić.

Re: kontrolka od długich swiatel .... nie dziala ...

PostNapisane: 08 lut 2010 20:21:04
przez ttoby
hmm...
tylko jak to sprawdzic ??

Re: kontrolka od długich swiatel .... nie dziala ...

PostNapisane: 09 lut 2010 07:21:19
przez Indian
Zdjąć zegary, odpiąć wtyczki od zegarów, zamiast kontrolki podpiąć dwa cienkie kabelki (równolegle z kontrolką), podpiąć wtyczki do zegarów, zapalić długie... multimetrem sprawdzić którego bieguna brakuje. Możesz tez poszukać na wtyczkach- tych od zegarów -kabelki czerwono-czarny i czerwono-biały zasilają kontrolkę. Jak coś niejasne to pytaj.

Re: kontrolka od długich swiatel .... nie dziala ...

PostNapisane: 16 lut 2010 08:12:11
przez ttoby
hmm .... dzięki za pomoc ... jak tylko znajde czas to sie tym zajme ...

(szczerze mowiąc to zapomnialem juz o tym , bo po drodze mialem kilka istotniejszych awarii .... )
a swiatla nauczylem sie rozpoznawac po wskazniku od ladowania ... wiec narazie da sie zyc ...

ale no naprawie to napewno bo strasznie nie lubie jak mi cos nie dziala ... :)