OPEL FRONTERA FANKLUB

Jaki akumulator proponujecie do wyciągarki, ma służyć do odpalania auta i do wyciągarki

Po taniości... np, dobry Zap Piastów Silver...
Optymalnie Optima Red Top...

Skłaniam się bardziej do Optima Red tylko czy między nimi jest jakaś różnica, czy wszystkie są jednakowe

Miałem Centre z plusem we froci A przez trzy lata i odpalała przy największych mrozach.

Tylko że zwyke aku długo nie pociągnie przy wyciągarce i szybko traci moc

Tu popytaj, powinni wszystko wytłumaczyć...
http://www.sklep4x4.pl/sklep/grupy/21.html

Czy 50Ah i 815A prądu rozruchowego do 2,5TDS + wyciągarka wystarczy

ja mam przy benzyncce aku 74 Ah bo taki nawet zalecany, a jak wiadomo przy dieslu tez duzy powinien byc..
50Ah to troszke malo, nawet jak na samo odpalanie, nie mowiac juz o wyciagarce, dieselek potrzebuje prądu na rozruch troche..
poza tym we Frotkach potrzebne duze aku tez ze wzgledu na pokaźne oświetlenie to raz, a dwa zimą duży silnik potrzebuje dużo więcej siły żeby się zakręcic

Ja mam w 2,5 tds 100 Ah

Uważam, że powinieneś ciut dołożyć i wrzucić 74Ah Optima Yellow. Wyciągarka zamorduje Ci aku szybciej niż myślisz. Optimy poprzez konstrukcję mają większą wytrzymałość na głębokie rozładowanie i większy prąd rozruchu. Na zwykłym aku jak kupisz "zwykłą" wyciągarkę to popalisz sterowniki a jak nie popalisz to i tak będzie kicha bo będziesz miła większe spadki napięcia i coś poleci.

kiedyś testowałem do pewnych zastosowań (innych) ten model - ale do auta nie zdąrzyłem go włożyć...


http://www.zap.pl/?a=787&s=1&d=12&dp=2&lang=pl

ENERGY PLUS
Niezawodne akumulatory specjalnie zaprojektowane dla zastosowań wymagających głębokich wyładowań, np. do motorówek, przyczep campingowych, w systemach oświetleniowych i nawigacyjnych, wózkach inwalidzkich i podnośnikach
dodatkowo mają " system antywibracyjny"

dzięki temu gwarancja będzie nadal ważna i producent nie ma prawa marudzić że zażynasz AKU


Ja założyłem Centra Futura - w tym samym gabarycie większa pojemność
http://centra.com.pl/nasze-produkty/cen ... ura-5.html
wg deklaracji producneta do ciężkich prac


Wyciągarki nie mam - ale AKU już kilka nurkowań zaliczył - także na nim juz bywało 1 cm błota i potem czyszczenie karcherem

Polecam coś takiego - technologia dopiero wchodzi na rynek i jest tańsza i dużo lepsza od przereklamowanych żelówek:
http://www.agroma.olsztyn.pl/main.php?f ... &liid=9897
pozdr

krynek napisał(a):Polecam coś takiego - technologia dopiero wchodzi na rynek i jest tańsza i dużo lepsza od przereklamowanych żelówek:
http://www.agroma.olsztyn.pl/main.php?f ... &liid=9897
pozdr

dobre na stronie producenta nie ma jeszcze tego modelu w gamie produktów

ale jest w "nowościach" http://www.zap.pl/?a=1004&s=1&d=16&dp=3&lang=pl

Widać jest to chyba następca tego co ja polecałem - do głębokich wyładowań a to jest ważne by się nie zasiarczał (jak tradycyjny) w momencie gdy juz kończymy wyciągać autko a prąd się właśnie kończy

Tak czy inaczej przydał by się drugi AKU

To jest aku które w tym roku ma wejść na rynek głównie europejski, cena będzie niższa od żelówek ale nie wiele - jakością ma je przewyższać, ZAP ostatnimi czasy poszedł bardzo mocno do przodu, i jest na dobrym europejskim poziomie jakościowym; ale robią to cicho i konsekwentnie - i wcale nie pisze tego dlatego że tam pracuję .
pozdr

Jarek sp3swj napisał(a):Tak czy inaczej przydał by się drugi AKU

wystarcza drugi alternator taki 90A najlepiej od dieselka robi jak złoto. Jako ciekawostkę powiem że ostatnio testowaliśmy optimę z alternatorem orginalnym chyba 55A (nie jestem pewien) i przy włączeniu "zestawu" oświetleniowego alternator nie wydalał. Po dołączeniu drugiego alternatora 90A napięcie przy pełnym obciążeniu wynosiło 13,8V. Obciążenie to: 4x Hella na dachu, długie, dalekosiężne, wentylator nawiewu na 4-tym biegu. Alternator wpinasz tak żeby się wzbudzał kiedy ty chcesz czyli "w krzokach". System pewny i sprawdzony.

Drugi AKU - przydaje się zdecydowanie jako "backup" - jakbys pierwszego wydoił - generalnie tylko do taki spraw... ->> wiesz że odpalisz - bo masz dodatkowe wiaderko z prądem....


Jedynym źródłem energii el. w aucie jest oczywiście Alternator ... więc duży alternator to podstawa - oraz sprawny obwód
- masa Alternatora - masa AKU
- plus Alternatora - plus AKU

Zdarzały sie akut które miewału spadek 0,5 v na masie i 1V na plusie
(pomiar przy "zmuszeniu alternatora" do ładowania - prąd nomunalny brany z alternatora mierzony cęgowym amperomierzem - wszystkie odbiory w aucie załączone + specjalny "prądozżeracz"

Najlepszym autem jakie męczyłem był Landrover Freelander >> 110 A z alternatora szło - a gnojek nadal trzymał 14,3 V....


Wiki - Pytanie - masz jakieś fajne fotki takiej hybrydy dwualternatorowej ??? Jak ktos upchnął to w aucie - mocowania paski itd ja drugi AKU bym wcisnał do komory .... ale Alternator .. ... hmm w moim aucie kicha...


I na koniec taka ciekawostka o alternatorach - Po wypadzie na Poligon - (błotne kałuże w których sie nurkowało) - alternator ZDECHŁ - zajechane szczotki i komutator - jakbys nasypał korundu do śordka... POMYSŁ >>> przydal by sie dedykoany spryskiwacz by sikał czysta wodą do alternatora może na pierwszy rzut oka szalone - ale napewno by uratowało niejeden alternator ... ale to temat na oddzielny watek.....

Zdecydowanie polecam akumulatory niemieckiej firmy MOLL. Jest polski dystrybutor, zaś firma z tradycjami od 1945 roku. I kupić możliwie najmocniejszy.
Drugi nurt to akusy produkowane w Skandynawii ale na tamtejszy rynek. To już trudniej zdobyć, ale są mocno odporne.

BALKANDRIVER

Balkandriver napisał(a): akumulatory niemieckiej firmy MOLL, zaś firma z tradycjami od 1945 roku.

A podobno wojnę przegrali...

ja mam 71Ah w 2,5 TDS i stwierdzam że to za mało i w zimie nie da rady dlatego planuje zkup mocniejszego

FROTERKA napisał(a):

Balkandriver napisał(a): akumulatory niemieckiej firmy MOLL, zaś firma z tradycjami od 1945 roku.

A podobno wojnę przegrali...

Przegrali z żółtą rasą, odkąd w mercedesach pojawiła się elektronika robiona pod schodami w Tajwanie.
Prawdziwi Niemcy zaś mówią, że odkąd mercedesa mógł kupić byle murzyn na raty - marka ta przestała być legendą.
Zeissa też Japończycy wykupili, jednak obiektywy sygnowane tą marką nadal są klasą.
Tak, że jeszcze są produkty starej, niemieckiej renomy i jakości.

BALKANDRIVER