Dokładnie jak piszą koledzy to nie jest dobre rozwiązanie.
Po pierwsze 100W to prawie 2x więcej niż przewidział producent i nawet jeżeli wytrzyma reflektor to instalacja prędzej czy później poleci (według mnie kostki żarówki, przełącznik świateł drogowych albo złączki "po drodze")
Po drugie będziesz oślepiał innych kierowców a jakiś "oślepiony"

może w Ciebie przydzwonić i nieszczęście gotowe
Po trzecie jest to niezgodne z przepisami i możesz nie zaliczyć przeglądu a w razie np kolizji drogowej ubezpieczyciel jeśli się doszuka może odmawiać wypłaty odszkodowania. Słyszałem o przypadku kiedy sprawca wypadku stwierdził że oślepiły go światła tego drugiego uczestnika kolizji(miał w normalne lampy wstawione chińskie ksenony bez samopoziomowania i spryskiwaczy) i tak z ofiary kolizji stał się jej sprawcą
Jeżeli chcesz poprawić widoczność po zmroku to jest kilka możliwości:
1. Wymiana zużytych reflektorów na nowe lub nowsze
2. Wstawienie w obwód elektryczny reflektorów przekaźników które minimalizują spadek napięcia na przewodach
3. Wstawienie dodatkowych świateł dalekosiężnych (drogowych) Niestety nie poprawia to skuteczności świateł mijania ale na trasie i w terenie się bardzo przydaje
4. Wstawienie żarówek +30%. Niestety efekty są minimalne a żywotność żarówek spada drastycznie
5. Wizyta u okulisty

to taki żart ale na serio mi pomogła znacznie
Pozdrawiam i życzę widoczności
